Ekstremalne warunki pogodowe spowodowały wzrost rachunków za żywność w Wielkiej Brytanii od 2021 r. o 351 funtów, przez co niektórzy Brytyjczycy nie mogą jeść.
Z nowego badania wynika, że ekstremalne warunki pogodowe i rosnące ceny energii spowodowały wzrost rachunków za żywność w Wielkiej Brytanii od 2021 r. średnio o 605 funtów (697 euro).
Rosnące temperatury – a także susze, powodzie i nieurodzaje, które powodują – odpowiadają za 60 procent tego wzrostu, czyli 351 funtów (404 euro) na gospodarstwo domowe.
W połączeniu z ubiegłorocznymi wysokimi cenami ropy, gazu i nawozów – spowodowanymi inwazją Rosji na Ukrainę – oznacza to w sumie około 17 miliardów funtów (19,6 miliarda euro) wzrostu brytyjskich rachunków za żywność od końca 2021 roku. Stanowi to równowartość 10 tygodniowych sklepów na gospodarstwo domowe.
Raport brytyjskiej organizacji pozarządowej Energy and Climate Intelligence Unit (ECIU) pojawia się zaledwie tydzień po ostrzeżeniu Banku Anglii o wpływie zmian klimatycznych na inflację żywności.
„Nawet jeśli spodziewamy się spadku inflacji żywności, patrząc w przyszłość na nadchodzące miesiące i lata, istnieje wyraźne ryzyko” – powiedział prezes banku Andrew Bailey w przemówieniu wygłoszonym 20 listopada. „Inflacja żywności może być zmienna w najlepsze dni. A zmiany klimatyczne wpływają na warunki pogodowe, zwiększając ryzyko słabych zbiorów”.
Rosnące temperatury w dalszym ciągu powodują wzrost cen żywności
W 2022 r. zmiana klimatu i koszty energii wspólnie spowodowały wzrost cen żywności.
W tym roku koszty energii spadły, ale ekstremalne warunki pogodowe pogorszyły się wraz z rekordowymi temperaturami na całym świecie.
Efekt domina w produkcji rolnej spowodował, że ceny żywności w 2023 r. były wysokie i pokazał, że zmiana klimatu ma bardziej trwały wpływ na inflację. Z analizy wynika, że jego skutki również się pogarszają, ponieważ kryzys klimatyczny zwiększy rachunki w 2022 r. o 169 funtów (195 euro) i 192 funtów (221 euro) w 2023 r.
Inflacja żywności osiągnęła w marcu najwyższy poziom 19,2 procent – najwyższy poziom od ponad 45 lat. Według brytyjskiego Urzędu Statystyk Narodowych (ONS) w październiku tempo wzrostu spadło do 7,9 procent, ale ceny były o około 30 procent wyższe w porównaniu z 2021 rokiem.
Chociaż ceny energii zmieniają się w zależności od wydarzeń politycznych i gospodarczych, pośrednio wpływają na nie także rosnące globalne temperatury.
Naukowcy z ECIU twierdzą, że wpływ na ceny żywności jest jednym z najbardziej bezpośrednich skutków dla gospodarek krajowych.
Prawie połowa Brytyjczyków ankietowanych w tym miesiącu przez ONS stwierdziła, że kupuje mniej żywności ze względu na podwyżki cen. Na początku tego roku jedna na 20 osób dorosłych stwierdziła, że skończyła jej się żywność i nie stać jej na więcej.
Zmiana klimatu może pogorszyć kryzys kosztów życia w 2024 r
W 2024 r. pogoda może stać się jeszcze bardziej ekstremalna, ponieważ El Niño grozi wzrostem temperatur w pierwszej połowie roku.
To zjawisko klimatyczne może również mieć drastyczne skutki pogodowe, takie jak zwiększone opady deszczu i silniejsze burze.
Raport Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) podkreśla, że rolnictwo jest szczególnie narażone. Sektor jest w stanie pochłonąć 26 procent strat ekonomicznych podczas ekstremalnych warunków pogodowych i do 82 procent podczas suszy.
Przejście na bardziej zrównoważone praktyki rolnicze mogłoby pomóc zwiększyć bezpieczeństwo żywnościowe poprzez poprawę jakości gleby i różnorodności biologicznej oraz zmniejszenie emisji powodujących ogrzewanie planety.
W tym roku Wielka Brytania wprowadziła program motywacyjny dla rolnictwa zrównoważonego (SFI), w ramach którego płaci rolnikom za poprawę stanu gleby i różnorodności biologicznej oraz łagodzenie skutków ekstremalnych warunków pogodowych.
Tymczasem UE zaproponowała w lipcu nową ustawę o monitorowaniu gleby, aby chronić i regenerować gleby oraz zapewnić ich zrównoważone użytkowanie. Komisja Europejska ma również wkrótce zaproponować ramy prawne dla zrównoważonych systemów żywnościowych.
Plany ograniczenia stosowania pestycydów i nawozów w UE do 2030 r. przyczynią się do osiągnięcia tych celów i jeszcze bardziej ochronią konsumentów przed wahaniami cen.