O nas
Kontakt

Belgia wszczyna śledztwo w sprawie siatki prorosyjskiej oskarżonej o płacenie posłom do Parlamentu Europejskiego

Laura Kowalczyk

Belgia wszczyna śledztwo w sprawie siatki prorosyjskiej oskarżonej o płacenie posłom do Parlamentu Europejskiego

Belgijska prokuratura federalna wszczęła śledztwo w sprawie prorosyjskiej siatki propagandowej oskarżanej o płacenie eurodeputowanym za promowanie programu Kremla.

„Nasze organy sądowe potwierdziły teraz, że ta ingerencja podlega karze” – powiedział premier Belgii Alexander De Croo podczas piątkowej konferencji prasowej.

Rzecznik prokuratora federalnego Eric Van Duyse potwierdził TylkoGliwice, że w czwartek wieczorem wszczęto śledztwo na podstawie prawnej próby wywarcia wpływu na procedury demokratyczne. De Croo powiedział, że w samej Belgii nie doszło do żadnych płatności, ale nie utrudnia to śledztwa.

„Wpływanie dotyczy oczywiście instytucji demokratycznej mającej siedzibę w naszym kraju, dlatego prokurator federalny podjął decyzję o wszczęciu śledztwa w sprawie tego, co się tam wydarzyło” – powiedział De Croo.

Śledztwo belgijskie jest oznaką eskalacji unijnego skandalu Russiagate, gdyż stanowi jedno z pierwszych formalnych działań podjętych po nałożeniu przez czeskie władze sankcji na portal informacyjny Voice of Europe, który według Pragi był prorosyjską operacją wpływów mającą na celu wywarcie wpływu na Europę wybór.

Czesi nałożyli także sankcje na ukraińskiego oligarchę Wiktora Medwedczuka, sojusznika prezydenta Rosji Władimira Putina, oraz osobę o nazwisku Artem Pawłowicz Marchewski, co do której przypuszcza się, że jest zamieszana w operację.

De Croo był jednym z pierwszych europejskich przywódców, który dwa tygodnie temu zabrał głos na temat operacji wywierania wpływu, kiedy powiedział belgijskiemu parlamentowi, że Rosja zwróciła się do posłów do Parlamentu Europejskiego i „zapłaciła” im.

Więcej szczegółów podał w piątek, stwierdzając, że „cele Moskwy są jasne”.

Rosja chce „pomóc w wyborze do Parlamentu Europejskiego większej liczby prorosyjskich kandydatów i wzmocnić pewną prorosyjską narrację w tej instytucji” – stwierdził.