O nas
Kontakt

Brytyjscy konserwatyści opowiadają się za Trumpem w Londynie

Laura Kowalczyk

Brytyjscy konserwatyści opowiadają się za Trumpem w Londynie

LONDYN – W 2015 roku to Donald Trump obrał za cel stolicę Wielkiej Brytanii jako miejsce, w którym „policja boi się o własne życie”, wywołując oburzenie w całym kraju.

Teraz jest to lokalna impreza podsycająca strach przed przestępczością w Londynie.

Konserwatyści opublikował w mediach społecznościowych wideo kampanii twierdząc, że Londyn „balansuje na krawędzi chaosu… chwytany wątkami rosnącej przestępczości” na oczach burmistrza Partii Pracy Sadiqa Khana.

Czy w sytuacji, gdy partia jest skazana na porażkę w wyborach powszechnych, które odbędą się pod koniec tego roku, torysi mogą okradać podręcznik Trumpa, aby odwrócić swoje fatalne notowania w sondażach?

Film opublikowany w X (dawniej Twitterze) ma mocny wydźwięk filmu o Batmanie i składa się z klipów nakręconych w nastrojowej czerni i bieli oraz lektora z amerykańskim akcentem. Wydany przez Conservative Central Office (CCHQ) został już zredagowany i przesłany ponownie, gdy widzowie zauważyli, że jedna z przedstawionych na nim scen o dystopijnym wyglądzie przedstawiała nowojorskie metro, a nie londyńskie metro.

Niektórzy twierdzą, że wideo było żartem, którego nigdy nie należało traktować poważnie, ale inni, w tym konserwatyści wyższego szczebla, narzekają, że stanowiło „niebezpieczne” odwrócenie uwagi od rzeczywistych problemów stoczonych w nadchodzącej bitwie o Londyn – burmistrz stara się o reelekcję w kilka tygodni.

Sam Khan powiedział, że film jest zapowiedzią tego, co ma nadejść, twierdząc, że konserwatyści będą walczyć ze zbliżającymi się wyborami na burmistrza za pomocą „dezinformacji (i) kłamstw”.

Nawet niektórzy zwolennicy Susan Hall, kandydatki konserwatystów w wyścigu, zgadzają się, że granica mogła zostać przekroczona. Andrew Boff, wieloletni członek Zgromadzenia Partii Konserwatywnej w Londynie, powiedział: „Susan Hall niesie niezwykle pozytywne przesłanie, niezależne od wkładu, jak mogę tylko przypuszczać, niedoświadczonej stażystki w CCHQ”.

Londyńczycy pójdą do urn 2 maja, a Khan będzie ubiegał się o trzecią kadencję. Halla, torysi wybrali go na członka Zgromadzenia Londyńskiego po chaotycznym wyścigu selekcyjnym, w którym domniemany faworyt, były doradca nr 10 Daniel Korski, zrezygnował ze stanowiska w związku z historycznymi oskarżeniami o napaść na tle seksualnym, którym zaprzeczył.

Konkurs odbywa się w atmosferze szalonej retoryki na temat wpływu Khana na Londyn, głównie związanej z decyzją o zwiększeniu podatku od pojazdów zanieczyszczających środowisko – Strefy Ultra Niskiej Emisji (ULEZ) – i jego rzekomych niedociągnięć w zwalczaniu brutalnych przestępstw. Khan również spotyka się ze szczególną uwagą ze strony niektórych kręgów ze względu na swoją wiarę muzułmańską.

W zeszłym miesiącu były wiceprzewodniczący torysów Lee Anderson został wyrzucony z partii po tym, jak odmówił przeprosin za stwierdzenie, że islamiści „przejęli kontrolę” nad Khanem i że „oddał naszą stolicę swoim kolegom”.

Hall potępił uwagi Andersona, stwierdzając, że „nikt nie powinien znosić” „nadużyć”, z jakimi spotkał się burmistrz.

Były wiceprzewodniczący Partii Konserwatywnej Lee Anderson. | Carla Courta/Getty Images

Urzędnik torysów zdystansował ją od kontrowersyjnego wideo z tego tygodnia, wskazując, że zostało ono wyprodukowane przez CCHQ, a nie jej kampanię.

Hall opublikowała swój własny, uderzający film inaugurujący kampanię, w którym kontrastuje niewyraźne nagrania przedstawiające przestępstwa i protesty przeciwko ULEZ, którym towarzyszy niespokojna muzyka smyczkowa, oraz kandydatka spacerująca po parku przy ścieżce dźwiękowej fortepianu, obiecując „posłuchać” londyńczyków.

Niektórzy torysi mający doświadczenie w prowadzeniu kampanii w Londynie skarżą się, że wideo CCHQ umniejsza ich rzeczywiste pretensje do Khana.

Jeden z kandydatów Partii Konserwatywnej stojący w obliczu tegorocznych wyborów w Londynie, któremu zapewniono anonimowość, aby móc szczerze mówić, powiedział: „Myślę, że jest to bardziej wymierzone w Stevenage niż Streatham — to rozmowy z ludźmi, którzy nie mieszkają w Londynie, o niepowodzeniach Londynu”.

Kandydat stwierdził, że film jest „bardzo amerykański… nie przypomina przyzwoitego materiału kampanii, który kręcił w przeszłości”. Dodali: „Wygląda na to, że nasz zespół ds. kampanii jest nieugięty, że będziemy grać z największymi hitami”.

Jo Tanner, dyrektor firmy APCO i doradca ds. komunikacji Borisa Johnsona, gdy był on burmistrzem Londynu, stwierdziła, że ​​to „dziwne”, że torysi wydają się nie być w stanie „wykorzystać nieszczęścia, które panuje na zewnątrz, i frustracji wynikającej z faktu, że Londyn nie jest miastem”. mogłoby być.”

Dodała, że ​​partia musi uważać, aby nie „dewaluować” ograniczonego dostępu do uwagi wyborców, gdy działacze już walczą z teoriami spiskowymi i deepfake’ami.

Starszy poseł Partii Konserwatywnej oskarżył twórców filmu o „zniszczenie” Londynu, dodając: „Musisz być naprawdę ostrożny. Nie zachęcisz ludzi do inwestowania w Londynie, jeśli zaczniesz mówić, że to jest Gotham City.

Thomas Corbett-Dillon, którego firma Westminster Digital nakręciła filmy kampanii dla parlamentarzystów torysów w 2019 r., powiedział: „Od jakiegoś czasu wkradają się amerykańskie wpływy, szczególnie wśród parlamentarzystów. Byliśmy pierwszymi ludźmi, którzy nakręcili wideo w stylu prezydenckim dla posła – nigdy wcześniej tego nie robili”.

Corbett-Dillon, obecnie wspierająca Trumpa współpracownica Fox News w USA, powiedziała o filmie: „Próbują odtworzyć styl amerykańskiego Trumpa, ale po prostu tego nie rozumieją… To ostatnia desperacka próba partia zmierzająca w stronę całkowitego zniszczenia.”

Jednak inny strateg popierający konserwatystów bagatelizował wpływ filmu, twierdząc, że wielu wyborców po prostu go nie zobaczy. „Wszystkie strony wydają tak dużo na cele społeczne, ale kto tak naprawdę ich słucha?” zapytali. „Często czytamy o tym tylko w mediach politycznych, a potem już to się stało, ludzie poszli dalej”.

Khan ma w sondażach 25-punktową przewagę nad Hallem i jest zdecydowanym faworytem do ponownego wyboru na burmistrza – pomimo wewnętrznych badań, które wyciekły i sugerują, że mocno odczuje wprowadzenie kontroli tożsamości wyborców oraz zmianę systemu głosowania na pierwszy-za-postem. Będzie to oznaczać, że lewicowi wyborcy nie będą już mogli tworzyć jednego bloku, który zjednoczy się za Khanem po wyeliminowaniu mniejszych partii.

Członek zespołu zajmującego się kampanią Khana upierał się, że sondaże są „bardzo niekorzystne” i „będzie to zacięta i zacięta kampania”.

Porównali wideo z kampanią burmistrzów z 2016 r., podczas której torysów oskarżono o próbę wykorzystania wiary muzułmańskiej Khana i sianie dysharmonii rasowej za pomocą ulotek skierowanych do społeczności brytyjskich Indian, w których twierdzono, że Khan będzie opodatkowywał pamiątki rodzinne, takie jak biżuteria.

W tej kampanii kandydat konserwatystów Zac Goldsmith – od czasu awansu do Izby Lordów – często zwracał uwagę na wiarę Khana i próbował powiązać go z ekstremistami. Starsi torysi, w tym ówczesny premier David Cameron, złożyli podobne oświadczenia, próbując przechylić wybory na burmistrza na korzyść Goldsmitha.

Po wyborach, które Khan wygrał większością 56,8 procent głosów w drugiej turze, kilku muzułmanów z Partii Konserwatywnej skrytykowało kampanię, podobnie jak inni torysi wyższego szczebla, którzy następnie Goldsmith zaprzeczył jako rasistowski.

Rzecznik Partii Konserwatywnej odmówił komentarza na temat myślenia stojącego za najnowszym filmem.