O nas
Kontakt

Chaos na lotniskach w Wielkiej Brytanii: podróżni borykają się z opóźnieniami w związku z trwającym obławą na podejrzanego o terroryzm

Laura Kowalczyk

Chaos na lotniskach w Wielkiej Brytanii: podróżni borykają się z opóźnieniami w związku z trwającym obławą na podejrzanego o terroryzm

Policyjna obława na podejrzanego o terroryzm spowodowała powstawanie kolejek na brytyjskich lotniskach.

Porty lotnicze zaostrzyły wczoraj środki bezpieczeństwa, aby pomóc policji w polowaniu na zbiegłego podejrzanego o terroryzm, co wywołało chaos wśród podróżnych w Wielkiej Brytanii.

Były żołnierz armii brytyjskiej Daniel Abed Khalife (21 l.) uciekł w środę (6 września) z londyńskiego więzienia Wandsworth, podobno trzymając się furgonetki dostawczej z żywnością.

Khalife, który przebywał w areszcie z powodu działań antyterrorystycznych i zarzutów wynikających z ustawy o tajemnicy urzędowej, został wcześniej uznany za stwarzającego ryzyko ucieczki i odmówił zwolnienia za kaucją. Jest oskarżony o podłożenie fałszywych bomb w bazie wojskowej i w chwili ucieczki oczekiwał na proces.

21-latek może przebywać „na wolności w dowolnym miejscu w Wielkiej Brytanii” – ostrzegł dowódca antyterrorystycznego Dominic Murphy.

„Jesteśmy świadomi ryzyka, że ​​potencjalnie opuści on kraj” – powiedział.

Lotniska i porty wprowadziły wczoraj dodatkowe kontrole bezpieczeństwa, co spowodowało duże opóźnienia w przypadku niektórych podróżnych.

Które lotniska i porty doświadczają opóźnień?

Wszystkie lotniska w Wielkiej Brytanii, w tym krajowe porty lotnicze Heathrow i Gatwick, są w stanie pogotowia. Po wczorajszym popołudniu i wieczorem zakłócenia osłabły.

Lotnisko Heathrow poinformowało, że w środę działa „normalnie”, ale przeprowadzane są „dodatkowe kontrole bezpieczeństwa”, a czas oczekiwania dla odlatujących pasażerów może być dłuższy niż zwykle.

Użytkownicy mediów społecznościowych podzielili się swoją frustracją z powodu opóźnień.

„Kolejki imigracyjne w T3 są ogromne. Ludzie czekali już kilka godzin” – napisał Vidit Nanda na platformie mediów społecznościowych X, znanej wcześniej jako Twitter.

Inny użytkownik opisał dwugodzinne oczekiwanie po wylądowaniu na lotnisku w zachodnim Londynie.

Na lotnisku w Glasgow również zapanował chaos. Podróżni zgłosili ponadgodzinne kolejki do kontroli bezpieczeństwa, ponieważ w ogłoszeniu wydanym przez tannoy obwiniano za zakłócenia „incydent narodowy”. Pasażerowie musieli przejść dodatkową kontrolę tożsamości po prześwietleniu rentgenowskim.

Opóźnienia odnotowano także w porcie w Dover.

„Ze względu na sprawę policji w porcie w Dover i innych portalach w Wielkiej Brytanii prowadzone są obecnie wzmożone kontrole ruchu wychodzącego” – stwierdził port w oświadczeniu.

„Informujemy, że obecnie powoduje to pewne opóźnienia w porcie. Jednak nasze standardowe wytyczne dotyczące podróży pozostają niezmienione i będziemy na bieżąco informować pasażerów, jeśli będą mogli spodziewać się jakichkolwiek zmian w swojej podróży”.

Khalife’a nie udało się jeszcze zlokalizować, a obława trwa. Wydaje się jednak, że zakłócenia na lotniskach i portach uległy złagodzeniu.