O nas
Kontakt

Duński reżyser Lars von Trier broni swoich kontrowersyjnych komentarzy: „Życie Rosjan ma znaczenie”.

Laura Kowalczyk

Duński reżyser Lars von Trier broni swoich kontrowersyjnych komentarzy: „Życie Rosjan ma znaczenie”.

Wypowiedzi twórcy zwróciły uwagę Oleksija Daniłowa, przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, który stwierdził: „Wybór między katem a ofiarą staje się tragedią, gdy artysta wybiera stronę kata”.

Duński filmowiec i magnes kontrowersji Lars von Trier bronił się po tym, jak kontrowersyjny post w mediach społecznościowych krytyczny wobec przekazania Ukrainie przez Danię myśliwców F-16 wpędził go w gorącą wodę.

Doświadczony prowokator, który zdobył Złotą Palmę Tancerz w ciemnościi inne podobne Melancholia I Nimfomanka, napisał: „Życie Rosjan też się liczy!” na Instagramie w tym tygodniu po wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Danii.

Post Von Triera był adresowany do „pana Zełenskiego i pana Putina, a także pani Frederiksen (która wczoraj, jak ktoś zakochany po uszy, pozowała w kokpicie jednej z najstraszniejszych maszyn do zabijania naszych czasów, uśmiechając się szeroko) od ucha do ucha). „Życie Rosjan też się liczy! Pozdrawiam, Lars.”

Post Von Triera wzbudził zainteresowanie mediów rosyjskich i ukraińskich.

Post Von Triera został udostępniony na Twitterze/X przez Oleksija Daniłowa, szefa Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, który napisał: „Wojna to nie film, w którym aktorzy grają w życie i śmierć. Za każdym żyjącym rosyjskim terrorystą stoi martwy Ukrainiec”.

„Wybór między katem a ofiarą staje się tragedią, gdy artysta staje po stronie kata. Ukraina nie żyje w abstrakcji, ale w okrutnej rzeczywistości, w której Rosjanie są mordercami. Prosta rada dla znanego reżysera: wyobraźcie sobie, że codziennie w kierunku jego miasta leci rosyjska rakieta, że ​​zginął jego ojciec lub matka, wnuk został wywieziony do Rosji, a rosyjski grabieżca zgwałcił wcześniej jego żonę spalić jego dom. W tym przypadku abstrakcja obłudnego „humanizmu” nabiera zupełnie innych cech – życia realnego, a nie fikcyjnego”.

Broniąc swoich uwag, 67-letni filmowiec dodał: „Po prostu stwierdziłem oczywistość: każde życie na tym świecie ma znaczenie! Wydaje się, że to zapomniane zdanie z czasów, gdy pacyfizm był cnotą”.

W wywiadzie dla duńskiego dziennika Politiken wykładowca uniwersytecki Jakob Baek Kristensen powiedział, że Rosja przyjmie pierwszy post von Triera „z otwartymi ramionami”.

„Popiera pogląd, że Rosja nie jest bezdusznym agresorem i że jest to uzasadniony konflikt, w którym Rosja jest tak samo nieszczęśliwa za każdym razem, gdy ponosi straty” – stwierdził badacz mediów społecznościowych.

Duński reżyser również trafił na pierwsze strony gazet w zeszłym tygodniu po udostępnieniu na Instagramie filmu reklamującego jego pragnienie posiadania „dziewczyny i muzy”.

W nagraniu mówi: „Nie wiem, w co się tym razem wplątałem. Zanim więc utopię się w błogich reklamach, pozwólcie, że wyjaśnię kilka rzeczy. Mam 67 lat. Mam chorobę Parkinsona, zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne i obecnie kontrolowany alkoholizm. Krótko mówiąc, przy odrobinie szczęścia zostało mi jeszcze kilka przyzwoitych filmów. Wszystko to ma na celu oldschoolowe ogłoszenie kontaktowe, w którym, nie mając zielonego pojęcia o mediach społecznościowych, (am) szukam dziewczyny/muzy. I pomimo całego narzekania, nadal upieram się, że w dobry dzień, w odpowiednim towarzystwie, potrafię być całkiem czarującym partnerem. Dziękuję za Twoją nieskończoną cierpliwość.”

Znany ze swojego mrocznego poczucia humoru Von Trier nie jest obcy kontrowersjom – zwłaszcza gdy w 2011 roku na Festiwalu Filmowym w Cannes oświadczył podczas konferencji prasowej poświęconej filmowi: Melancholia że „zrozumiał” Hitlera. Został wydalony przez organizatorów, a następnie śledztwo prowadzi duńska policja. Później przeprosił za tę uwagę.

W 2017 roku muzyk i aktor Björk, którego von Trier wyreżyserował w filmie muzycznym z 2000 roku Tancerz w ciemnościoskarżyła reżysera o molestowanie seksualne.