O nas
Kontakt

Dzień Bezpiecznego Internetu: Dzieci chcą, aby firmy technologiczne zrobiły więcej, aby je chronić, ale czy tak się stanie?

Laura Kowalczyk

The study showed that children routinely interact with people they do not know online

Globalne badanie pokazuje, że dzieci chcą, aby firmy technologiczne robiły więcej, aby chronić je w Internecie, ale obietnice „dymu i luster” składane przez tytanów technologii mogą nie wystarczyć.

Z nowego badania opublikowanego we wtorek wynika, że ​​dzieci chcą większej ochrony w Internecie i chcą, aby firmy technologiczne i rządy zrobiły więcej, aby zapewnić im bezpieczeństwo.

Badanie zbiega się z Dniem Bezpiecznego Internetu, dniem mającym na celu podnoszenie świadomości na temat bezpieczniejszego i lepszego Internetu dla wszystkich, zwłaszcza dla dzieci.

Nastąpiło to również po tym, jak w zeszłym tygodniu przedstawiciele mediów społecznościowych z Doliny Krzemowej, tacy jak dyrektor generalny Meta Mark Zuckerberg, zostali skrytykowani podczas przesłuchania w Senacie USA w sprawie „Wielkiej technologii i kryzysu związanego z wykorzystywaniem seksualnym dzieci w Internecie”.

Badanie przeprowadzone przez organizację charytatywną Save the Children i Young & Resilient Research Center na Western Sydney University wykazało, że dzieci rutynowo wchodzą w interakcję z osobami, których nie znają w Internecie, i trzy razy częściej niż dzieci ignorują lub odrzucają niestosowną lub niechcianą prośbę. mają to zgłosić lub zablokować.

W badaniu wzięło udział prawie 600 dzieci w wieku od 9 do 16 lat z Australii, Kambodży, Finlandii, Filipin, Kenii, Republiki Południowej Afryki i Kolumbii.

Ustalono również, że dzieci korzystają ze swojej intuicji i sprawdzają przeszłość, zamiast szukać pomocy u zaufanych dorosłych w zarządzaniu interakcjami online z nieznanymi osobami, co przywiązuje większą wagę do firm z branży mediów społecznościowych.

Dzień Bezpiecznego Internetu to dzień mający na celu podniesienie świadomości na temat bezpieczniejszego i lepszego Internetu dla wszystkich, a zwłaszcza dla dzieci.
Dzień Bezpiecznego Internetu to dzień mający na celu podniesienie świadomości na temat bezpieczniejszego i lepszego Internetu dla wszystkich, a zwłaszcza dla dzieci.

„Sugeruję, że wszystkie strony internetowe mają ograniczenia wiekowe i wymagają potwierdzenia przy wprowadzaniu wieku. Należy chronić ludzi podczas interakcji z nieznajomymi w Internecie, ponieważ jedna wiadomość, film lub post może mieć ogromny wpływ na umysł dziecka” – powiedziała 12-letnia Sophie (której prawdziwe imię i nazwisko nie zostało użyte) z Australii.

Ankietowane dzieci przywiązywały również dużą wagę do tego, aby rządy regulowały regulacje dotyczące firm technologicznych i pociągały je do odpowiedzialności.

„Osobiście chciałbym, aby rząd wprowadził rygorystyczne zasady dotyczące różnych platform mediów społecznościowych współpracujących z organizacjami. Chciałbym również, aby rząd zwiększył świadomość młodych ludzi, którzy korzystają z Internetu i nie mają wiedzy na temat zagrożeń, jakie stwarza w Internecie” – powiedział Baraka (którego prawdziwego nazwiska nie podano), lat 15 z Kenii.

Badanie wykazało również, że dzieci są częściej ofiarami przemocy lub wykorzystywania w Internecie przez osoby, które znają, i generalnie mówią o znęcaniu się i molestowaniu, a nie o materiałach przedstawiających wykorzystywanie seksualne dzieci, powiedział Steve Miller, globalny dyrektor ds. ochrony dzieci w organizacji Save the Children.

Oni (firmy zajmujące się mediami społecznościowymi) nie mają motywacji do traktowania priorytetowo bezpieczeństwa, zdrowia i dobrego samopoczucia dzieci, ponieważ gdyby tak było, nie musielibyśmy odbywać takiego przesłuchania.

Tytania Jordania

Dyrektor ds. marketingu i dyrektor ds. rodzicielstwa w Bark Technologies

„To pochodzi od ich rówieśników i inaczej niż wcześniej, 10-15 lat temu, mogłeś opuścić szkołę i wrócić do domu. Teraz podąża za tobą zasadniczo do domu” – powiedział TylkoGliwice Next.

Miller powiedział, że „spektakularne” przesłuchanie w Kongresie USA było ważne, ponieważ ludzie mówią o ochronie dzieci w Internecie, ale stwierdził, że ważna jest współpraca firm technologicznych i rządów.

Miller stwierdził, że nie musi to koniecznie polegać na demonizowaniu konkretnej firmy lub konkretnej osoby, ponieważ odgrywają one ważną rolę.

„Na całym świecie w branży panuje duża niespójność co do tego, jakie zasady bezpieczeństwa należy stosować i jak je wdrażać, co jest problematyczne, a granice w tej coraz ważniejszej dziedzinie wyznacza sektor prywatny”.

’Dym i lustra’

W Europie ustawa o usługach cyfrowych rozprawia się z reklamami ukierunkowanymi i promowanymi treściami oraz może nałożyć kary na firmy technologiczne, jeśli nie usuną nielegalnych treści.

W Stanach Zjednoczonych Kongres przechodzi obecnie prace legislacyjne mające na celu pociągnięcie firm mediów społecznościowych do odpowiedzialności za materiały publikowane na ich platformach.

Zuckerberg po raz pierwszy przeprosił rodziców dzieci, które zmarły w wyniku wykorzystywania seksualnego lub molestowania w mediach społecznościowych, i obiecał im, że firma „będzie w dalszym ciągu podejmować wysiłki w całej branży, aby mieć pewność, że nikt nie będzie musiał przechodzić przez to samo, przez co przechodziły wasze rodziny”. cierpieć”.

Jednak nie wszystkie firmy z branży mediów społecznościowych wykazują chęć współpracy z rządami. W zeszłym tygodniu na przesłuchaniu w Senacie Zuckerberg i dyrektor generalny TikTok, Shou Zi Chew, dobrowolnie zgodzili się na zeznania, ale szefowie Snap, X (dawniej Twittera) i platformy komunikacyjnej Discord początkowo odmówili stawienia się i otrzymali wezwania wydane przez rząd.

Sugeruję, że wszystkie strony internetowe są objęte ograniczeniami wiekowymi i wymagają potwierdzenia przy wprowadzaniu wieku. Należy chronić ludzi podczas interakcji z nieznajomymi w Internecie, ponieważ jedna wiadomość, film lub post może mieć ogromny wpływ na umysł dziecka

Sophie *nie użyto prawdziwego imienia*

12-latek w Australii

„Nie mają motywacji do priorytetowego traktowania bezpieczeństwa, zdrowia i dobrego samopoczucia dzieci, ponieważ gdyby tak było, nie musielibyśmy przeprowadzać takiego przesłuchania” – powiedziała Titania Jordan, dyrektor ds. marketingu i dyrektor ds. rodzicielstwa w firmie Bark Technologies, która produkuje telefon dla dzieci z wbudowanym monitoringiem SMS-ów i mediów społecznościowych dla rodziców.

Jordan, która jest także autorką książki „Rodzicielstwo w świecie technologii”, stwierdziła, że ​​nie wierzy, że firmom technologicznym kiedykolwiek uda się zapewnić cyfrowe bezpieczeństwo dzieci, ponieważ podjęte przez nie inicjatywy nie były wystarczające.

„To naprawdę dym i lustra. Musimy przestać czekać, aż firmy z branży mediów społecznościowych przedkładają dzieci nad zyski” – powiedziała TylkoGliwice Next.

Globalne badanie pokazuje, że dzieci chcą, aby firmy technologiczne robiły więcej, aby chronić je w Internecie, ale obietnice „dymu i luster” składane przez tytanów technologii mogą nie wystarczyć.
Globalne badanie pokazuje, że dzieci chcą, aby firmy technologiczne robiły więcej, aby chronić je w Internecie, ale obietnice „dymu i luster” składane przez tytanów technologii mogą nie wystarczyć.

„Musimy przestać ufać, że postąpią właściwie. Musimy zacząć opowiadać się za reformą legislacyjną, która zapewni rodzicom i dzieciom władzę pociągnięcia tych firm do odpowiedzialności za szkody wyrządzane dzieciom”.

Powiedziała, że ​​regulacje są ważne, ale trudno wiedzieć, co dzieje się w polityce, ponieważ „lobbyści mediów społecznościowych mają najgłębsze kieszenie i więcej pieniędzy niż duży tytoń. Nigdy więc nie dowiemy się, komu płacono, kto jest tylko gadającą głową i kogo to tak naprawdę obchodzi”.

Dodała jednak, że oznacza to, że rodzice mogą pomóc, wywierając presję na lokalnych polityków, i dodała, że ​​ostrzeżenie prokuratora generalnego USA dotyczące mediów społecznościowych to duży krok.

„Kostki domino upadają. To tylko kwestia tego, jak szybko” – powiedział Jordan.

Co mogą zrobić rodzice?

W międzyczasie powiedziała, że ​​rodzice mogą pomóc, często i szczerze rozmawiając z dziećmi na temat tego, co dzieje się w ich cyfrowym życiu, gdy są małe.

Doradzała także wdrożenie filtrów, limitów czasowych i kontroli rodzicielskiej. Zalecane są również technologie monitorowania mediów społecznościowych, które mogą ostrzegać rodziców o molestowaniu w Internecie, aby mogli podjąć działania, zanim problem wymknie się spod kontroli.

Wreszcie Jordan zaleca jak najdłuższe opóźnienie udostępnienia dziecku smartfona lub mediów społecznościowych, a także dołączenie do witryn społecznościowych, na których rodzice mogą prowadzić dyskusje na temat mediów społecznościowych.

„Twoim zadaniem jest zapewnienie dziecku bezpieczeństwa w środowisku cyfrowym, tak samo jak w prawdziwym życiu, jeśli chodzi o zapinanie pasów bezpieczeństwa i stosowanie kremu z filtrem przeciwsłonecznym” – powiedziała.

„Technika nie jest ani dobra, ani zła, ale jest narzędziem. Dlatego Twoje dzieci muszą używać go w sposób odpowiedzialny.”