O nas
Kontakt

Europoglądy. Europejski Bank Inwestycyjny nie jest liderem zielonej transformacji

Laura Kowalczyk

EIB headquarters in Kirchberg, Luxembourg

Jako prezydent Calviño musi zobowiązać się co najmniej do konsultowania się z osobami, na które projekty EBI mają wpływ, w ramach ich projektowania oraz do zapewnienia lub zapewnienia środków zaradczych w przypadku negatywnego wpływu swoich inwestycji na środowisko i społeczeństwo, pisze Sutharee Wannasiri.

Niedawna uwaga prezes Europejskiego Banku Inwestycyjnego Nadii Calviño dla TylkoGliwice, że wartość EBI zmniejsza ryzyko zielonych inwestycji dla prywatnych inwestorów, opiera się na szerszych celach określonych przez EBI, aby stać się liderem w dziedzinie ekologicznych finansów i wspierać projekty na dużą skalę mające na celu rozwiązanie problemów globalnych, w tym między innymi zmiany klimatyczne.

Choć może to brzmieć jak szlachetna ambicja, społeczności, na które projekty EBI mają wpływ, wiedzą, że w tej historii jest o wiele więcej: EBI wielokrotnie ujawniał już, że nie jest przygotowany do przewodzenia zielonej transformacji.

EBI ma słabe osiągnięcia, jeśli chodzi przede wszystkim o wybór opłacalnych inwestycji.

W rzeczywistości kwestią najczęściej podnoszoną przez społeczności lokalne, na które wpływają projekty wspierane przez EBI, w ramach mechanizmu składania skarg (w 46% wszystkich skarg) jest to, że bank przede wszystkim nie przeprowadził odpowiedniego badania due diligence projektów.

Projekt linii energetycznej, w który nikt nie chce się zaangażować

Jako adwokat w Accountability Counsel widziałem to na własne oczy w Nepalu, gdzie społeczności domagają się sprawiedliwości za szkody spowodowane przez projekt dotyczący energii odnawialnej wspierany przez EBI.

W przypadku tego projektu nikt nie konsultował się ani nawet nie powiadomił niektórych członków społeczności zamieszkujących planowaną trasę linii przesyłowej.

Tak naprawdę dla niektórych pierwszą informacją, że przez ich ziemię będzie przebiegać linia wysokiego napięcia, było to, gdy byli świadkami zaznaczania czerwoną farbą już ustalonej trasy.

W jaki sposób bank może być naprawdę przygotowany do wybierania ekologicznych projektów i zmniejszania ryzyka dla sektora prywatnego, skoro EBI nie przestrzega własnych zasad i nie ponosi odpowiedzialności za szkody spowodowane swoimi projektami?

Nepalczyk wiesza świece do wyschnięcia w Katmandu, grudzień 2011 r
Nepalczyk wiesza świece do wyschnięcia w Katmandu, grudzień 2011 r

Kiedy członkowie społeczności wyrazili swoje obawy dotyczące utraty ziemi, źródeł utrzymania i lasów – nie wspominając o całkowitym pogwałceniu prawa ludności tubylczej do bezpłatnej, uprzedniej i świadomej zgody (FPIC) – nepalskie siły zajmujące się papierami wartościowymi uciekły się do przemocy.

W 2021 r. niezależny proces EBI dotyczący rozliczalności potwierdził to, co społeczności już wiedziały – że projekt nie jest zgodny z zasadami EBI.

A jednak trzy lata po tym ustaleniu EBI w dalszym ciągu nie przywrócił projektu do stanu zgodności ani nie naprawił wyrządzonych szkód.

Po co finansować wielokrotnych przestępców klimatycznych?

Drugą najczęstszą skargą dotyczącą projektów EBI (stanowiącą 43% wszystkich skarg) jest to, że powodują one szkody dla środowiska.

Stanowi to nie tylko problem dla społeczności mieszkających w pobliżu tych projektów, ale także podważa ambicje klimatyczne EBI.

Analiza przeprowadzona przez moją organizację wykazała, że ​​wielostronne banki, takie jak EBI, często finansują recydywistów naruszających środowisko i prawa człowieka.

Jako prezydent pani Calviño musi zobowiązać się co najmniej do konsultowania się z osobami, na które projekty EBI mają wpływ, w ramach ich projektowania oraz do zapewnienia lub zapewnienia środków zaradczych w przypadku negatywnego wpływu inwestycji EBI na środowisko i społeczeństwo.

Pracownicy ochrony stoją na straży przed Kancelarią Prezydenta w Katmandu, maj 2009 r
Pracownicy ochrony stoją na straży przed Kancelarią Prezydenta w Katmandu, maj 2009 r

Na przykład Nepalski Urząd ds. Energii Elektrycznej (NEA) wdrożył co najmniej 20 projektów hydroenergetycznych i energetycznych w całym kraju.

Osoby dotknięte problemem złożyły skargi na dziewięć różnych projektów NEA, ukazując praktykę NEA polegającą na nieodpowiednim wynagradzaniu i niewłaściwych konsultacjach, błędnych ocenach wpływu na środowisko i społeczeństwo oraz lekceważeniu zbiorowych praw społeczności tubylczych.

W jaki sposób bank może być naprawdę przygotowany do wybierania ekologicznych projektów i zmniejszania ryzyka dla sektora prywatnego, skoro EBI nie przestrzega własnych zasad i nie ponosi odpowiedzialności za szkody spowodowane swoimi projektami?

Istnieje szansa na zmianę kursu na lepszy

Istnieje szansa na zmianę kursu na lepsze, ponieważ EBI mianował niedawno dwóch nowych liderów: Calviño na prezesa i Vasco Amaral Cunha na nowego szefa mechanizmu rozpatrywania skarg.

Jako prezydent pani Calviño musi zobowiązać się co najmniej do konsultowania się z osobami, na które projekty EBI mają wpływ, w ramach ich projektowania oraz do zapewnienia lub zapewnienia środków zaradczych w przypadku negatywnego wpływu inwestycji EBI na środowisko i społeczeństwo.

Ze swojej strony pan Cunha powinien skupić się w wąskim zakresie na zapewnieniu, że mechanizm rozpatrywania skarg EBI spełnia swoje cele, jakim jest zapewnienie „sprawiedliwych i trwałych wyników dla wszystkich”.

W nadchodzącym roku będzie to wymagało aktualizacji mandatu i procedur mechanizmu składania skarg, aby odpowiednio pociągnąć EBI do odpowiedzialności za jego ambicje klimatyczne. Już wkrótce Cunha będzie mógł przywrócić sprawę linii przesyłowej w Nepalu na właściwe tory.

Społeczności wielokrotnie zwracały się do mechanizmu rozpatrywania skarg EBI i do kierownictwa EBI o ułatwienie dialogu w dobrej wierze pomiędzy dotkniętymi społecznościami a Nepalskim Urzędem ds. Energii Elektrycznej. Cunha może rozpocząć swoją nową kadencję od rozpoczęcia w końcu tego dialogu.

Jeśli Calviño i jej zespół mają nadzieję przekształcić EBI w lidera w przestrzeni zielonych finansów, powinni zacząć od upewnienia się, że własne projekty EBI nie są częścią problemu.

Jeżeli nie, EBI będzie nadal „ekościemił” sektor prywatny, a ekologiczna transformacja pozostanie iluzją.