O nas
Kontakt

Europoglądy. Islamofobia rozprzestrzenia się w całej Europie. Oto jak to zatrzymać

Laura Kowalczyk

A girl waves a flag of the United Kingdom during a national Muslim memorial for the late Queen Elizabeth II at the central mosque in London, September 2022

Dla przywódców i zwykłych ludzi niezwykle ważne jest zjednoczenie się w niezwykłym wysiłku stawienia czoła wszechobecnej nienawiści w naszych społecznościach. Nie tylko mniejszości są zagrożone, ale także świat zachodni i nasze wspólne wartości, takie jak wolność, sprawiedliwość i równość, pisze Naz Shah.

Na początku tego miesiąca odkryto spisek urzędników partii AfD i neonazistów mający na celu deportację milionów mniejszości etnicznych z Niemiec.

Ale ten spisek jest częścią złowrogiego nurtu, który ogarnia Europę i cały świat zachodni – i który idzie w parze z nieubłaganym wzrostem islamofobii.

Od czasu okrucieństw z 7 października i trwających ataków na ludność Gazy islamofobia w Wielkiej Brytanii wzrosła o 600%.

Jednak rząd brytyjski zareagował, raczej zaogniając retorykę, niż promując przesłania jedności.

Niedawno premier Rishi Sunak użył islamofobicznego tropu w odpowiedzi na słowa innego muzułmańskiego posła, co byłem zmuszony wykrzyczeć na parkiecie Izby Gmin.

Tymczasem konserwatywny rząd poświęcił swój czas i wysiłki – nie lecząc pogarszających się więzi społecznych ani nie rozwiązując konfliktu na Bliskim Wschodzie – ale przeforsowując kontrowersyjny plan azylowy dla Rwandy, który jest uosobieniem zinstytucjonalizowanej ksenofobii.

Jednak ksenofobia staje się coraz bardziej normalna na szczeblach władzy politycznej – staje się kluczem do wygrania wyborów w Europie i poza nią.

Wszystko zależy od siły strachu

Od Szwecji po Grecję grupy skrajnie prawicowe i przywódcy populistyczni nie tylko uczestniczą w wyborach; wygrywają, często w rekordowych liczbach.

Awans Geerta Wildersa w Holandii, napędzany trwającą od dziesięcioleci retoryką antymuzułmańską, w tym obietnicą zakazu meczetów i Koranu, stanowi przykład tego, jak Europa stoi w obliczu politycznego trendu nie w kierunku integracji i akceptacji, ale nienawiści i wykluczenia .

A może być dużo gorzej.

Jeśli Donald Trump zostanie wybrany na prezydenta USA w listopadzie tego roku, świat zachodni znajdzie się w nowym, niepokojącym zakątku, w którym mniejszości staną się kozłami ofiarnymi bolączek zachodniego społeczeństwa.

Protestujący zbierają się w pobliżu ambasady USA, aby zademonstrować przeciwko zakazowi podróżowania wydanemu przez prezydenta USA Donalda Trumpa w Berlinie, luty 2017 r.
Protestujący zbierają się w pobliżu ambasady USA, aby zademonstrować przeciwko zakazowi podróżowania wydanemu przez prezydenta USA Donalda Trumpa w Berlinie, luty 2017 r.

Jeśli Donald Trump zostanie wybrany na prezydenta USA w listopadzie tego roku, świat zachodni znajdzie się w nowym, niepokojącym zakątku, w którym mniejszości staną się kozłami ofiarnymi bolączek zachodniego społeczeństwa.

Na przykład Trump powiedział niedawno, że imigranci „zatruwają krew (Ameryki)”, wywołując hałaśliwe oklaski tłumów.

Nie ma wątpliwości, że jego wejście do Białego Domu zwiastowałoby jeszcze silniejsze odrodzenie skrajnej prawicy, ośmielające nowych populistów do wyłonienia się z innych krajów UE.

Ale dlaczego ta budząca podziały retoryka, klucz do sukcesu wyborczego, przemawia do tak wielu? Odpowiedź kryje się w sile strachu.

Niestrudzenie pracować nad humanizacją drugiego człowieka

Na przykład teoria wielkiego zastąpienia, do której zachęca tak wielu skrajnie prawicowych populistów, głosi, że zachodnia cywilizacja stoi w obliczu egzystencjalnego zagrożenia w wojnie kulturowej przeciwko zachodnim wartościom.

Ta narracja, przedstawiająca Zachód walczący o przetrwanie przeciwko wyimaginowanemu atakowi islamizacji, ma na celu odwoływanie się do głęboko zakorzenionych lęków egzystencjalnych.

I w pewnym stopniu to działa.

Prawicowi protestujący maszerują do portu w Dover podczas starć z antyfaszystowskimi demonstrantami, styczeń 2016 r.
Prawicowi protestujący maszerują do portu w Dover podczas starć z antyfaszystowskimi demonstrantami, styczeń 2016 r.

Europa jest przyciągana w stronę ideologii skrajnie prawicowych na skalę przypominającą preludia II wojny światowej.

To nie jest tylko trend polityczny; to niebezpieczne ześlizgnięcie się w stronę ery podziałów i wrogości, która podważy same podstawy naszych wartości demokratycznych.

Jak zatem zareagować na trend, który grozi pochłonięciem zachodnich muzułmanów, innych mniejszości i podstawowych zachodnich wartości, takich jak empatia, tolerancja i wzajemny szacunek?

Cóż, po pierwsze, musimy niestrudzenie pracować, aby uczłowieczyć drugiego. Historia pokazuje, że eskalacji prześladowań i przemocy wobec mniejszości zawsze towarzyszy ich dehumanizacja.

Zestaw wartości wbrew retoryce skrajnej prawicy, która dzieli

Dlatego edukacja musi odgrywać kluczową rolę. Szkoły muszą uwzględniać programy nauczania, które sprzyjają lepszemu zrozumieniu kultury islamu poprzez kontakt i wiedzę z osobami o różnym pochodzeniu.

Jednak edukacja w szkołach musi uzupełniać szerszą edukację w społeczeństwie.

Dlatego mój udział w Konferencji Europejskich i Brytyjskich Liderów Muzułmańskich w zeszłym roku był kluczowym momentem dla brytyjskiej społeczności muzułmańskiej.

Ostatecznie niezwykle ważne jest, aby przywódcy i zwykli ludzie zjednoczyli się w niezwykłym wysiłku, aby stawić czoła wszechobecnej nienawiści w naszych społecznościach.

Król Wielkiej Brytanii Karol III przyjmuje doktora Mohammeda Al-Issę, Sekretarza Generalnego Światowej Ligi Muzułmańskiej, podczas audiencji w Pałacu Buckingham, marzec 2023 r.
Król Wielkiej Brytanii Karol III przyjmuje doktora Mohammeda Al-Issę, Sekretarza Generalnego Światowej Ligi Muzułmańskiej, podczas audiencji w Pałacu Buckingham, marzec 2023 r.

To zgromadzenie, zorganizowane przez Światową Ligę Muzułmańską w Londynie, zgromadziło setki najbardziej wpływowych osobistości muzułmańskich w Wielkiej Brytanii. Centralnym punktem konferencji była Karta Mekki, obszerna karta praw i wartości islamu, popierana przez ponad 1200 uczonych ze 139 krajów, która świadczy o zaangażowaniu islamu w nowoczesne ideały.

Karta kładzie na przykład nacisk na zarządzanie środowiskiem, tolerancję religijną i prawa kobiet.

Ale te wartości to coś więcej niż abstrakcyjne ideały; są integralną częścią codziennego życia brytyjskich muzułmanów. Co ważne, są one bezpośrednio sprzeczne z dzielącą retoryką skrajnie prawicowych ekstremistów.

Czas ugasić pożary ideologii ekstremistycznych

To ma ogromne znaczenie. Uznanie wspólnych wartości brytyjskich muzułmanów i szerszego społeczeństwa uderza w korzenie ekstremizmu. Takie uznanie wzmacnia tkankę naszego społeczeństwa, zwiększając jego odporność na siły powodujące podziały.

Ale odporność nie może pochodzić tylko od nas. Media, społeczeństwo i rząd również mają do odegrania ważną rolę.

Na przykład kluczowe znaczenie mają interwencje polityczne. Polityczna obsesja na punkcie islamofobii odwraca uwagę decydentów od zajęcia się wzrostem terroryzmu białych nacjonalistów, który w ciągu ostatniej dekady wzrósł o co najmniej 320% i w coraz większym stopniu atakuje młodych ludzi.

Jak na ironię, narracje rozpowszechniane przez partie skrajnie prawicowe przeciwko muzułmanom są właśnie paliwem, na którym opiera się ta ekstremistyczna ideologia.

Dlatego rządy powinny opracować kampanie informacyjne na temat zagrożeń stwarzanych przez skrajną prawicę, równolegle z ustawodawstwem chroniącym społeczności przed przestępstwami z nienawiści i mową nienawiści.

Jest to szczególnie istotne w mediach społecznościowych i świecie online, gdzie skrajna prawica czuje, że ma wolną przepustkę do szerzenia nienawiści.

Nadszedł także czas, aby rząd Wielkiej Brytanii przyjął Ogólnopartyjną Grupę Parlamentarną ds. definicji islamofobii stosowanej przez brytyjskich muzułmanów. W końcu jak poradzić sobie z czymś, czego nie można zdefiniować ani zrozumieć?

Ostatecznie niezwykle ważne jest, aby przywódcy i zwykli ludzie zjednoczyli się w niezwykłym wysiłku, aby stawić czoła wszechobecnej nienawiści w naszych społecznościach.

Ponieważ zagrożone są nie tylko mniejszości, ale także świat zachodni i nasze wspólne wartości, takie jak wolność, sprawiedliwość i równość.