Ponieważ w ostatnich miesiącach antysemityzm osiągnął na całym świecie rekordowy poziom, należy pochwalić bułgarski rząd za zrozumienie szybko ewoluujących ataków na Żydów i państwo żydowskie, piszą Robert Singer i profesor Rumyana Marinova-Christidi.
W ostatnich latach na całym świecie kwestię antysemityzmu traktuje się coraz poważniej, zwłaszcza że nienawiść do Żydów stale rośnie.
Przyjęcie krajowych planów zwalczania antysemityzmu i mianowanie specjalnych wysłanników do monitorowania i zwalczania antysemityzmu pokazało większą szczerość ze strony przywódców w Europie, Ameryce Północnej i gdzie indziej w radzeniu sobie z jedną z najstarszych i najbardziej zaciekłych nienawiści w historii.
Niewiele jednak przeszło od deklaracji do działań operacyjnych i przyjęło tak całościowe podejście, jak Republika Bułgarii.
Traktowanie spraw poważnie
W 2017 r. Bułgaria była jednym z pierwszych krajów, które przyjęły roboczą definicję antysemityzmu Międzynarodowej Agencji ds. Holokaustu (IHRA), na rok przed nawet formalnym członkiem IHRA.
W tym samym roku powołała krajowego koordynatora ds. zwalczania antysemityzmu. W przeciwieństwie do wielu innych narodów koordynator lub wysłannik nie był urzędnikiem niższej rangi mającym niewielką władzę i władzę, ale był przydzielany wiceministrowi spraw zagranicznych.
W następnym roku podpisano porozumienie z najważniejszymi krajowymi i międzynarodowymi organizacjami żydowskimi, które umożliwiło utworzenie mechanizmu regularnych konsultacji i współpracy w celu wymiany informacji, doświadczeń i najlepszych praktyk w zakresie zapobiegania i zwalczania antysemityzmu oraz poprawy bezpieczeństwa społeczność żydowska.
W 2021 r. wiceminister spraw zagranicznych i krajowy koordynator ds. zwalczania antysemityzmu Georg Georgiev zorganizował ceremonię, podczas której dziewięć wiodących bułgarskich uniwersytetów przyjęło definicję antysemityzmu IHRA.
Wszystkie te i wiele innych działań wywarły istotny wpływ na kraj.
Holokaust i znajomość społeczności żydowskiej są obecnie powszechnie nauczane w szkołach, a Uniwersytet w Sofii jest jedyną uczelnią w Europie Południowo-Wschodniej, która posiada czteroletni program licencjacki w zakresie judaistyki, chroniony przez Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Co roku 10 marca w Sofii odbywa się Marsz Tolerancji upamiętniający ratowanie Żydów w Bułgarii podczas Holokaustu. W tym roku uczestniczyli w nim ministrowie wysokiego szczebla, parlamentarzyści, naukowcy i inni urzędnicy.
Same te działania przyćmiewają większość innych krajów, ale wraz ze wzrostem antysemityzmu w pierwszej połowie ubiegłego roku rząd zdecydował się pójść o krok dalej.
Bułgaria ma plan
18 października 2023 r. Bułgarska Rada Ministrów przyjęła pięcioletni Krajowy Plan Działań na rzecz Zwalczania Antysemityzmu (2023–2027).
Punktem wyjścia dla projektu planu krajowego było reprezentatywne badanie opinii publicznej przeprowadzone na początku 2022 r.
Ministerstwo Sprawiedliwości powołało międzyinstytucjonalną grupę roboczą, której zadaniem było przygotowanie zmian w przepisach w dwóch kierunkach: zwalczanie współczesnych przejawów antysemityzmu oraz zapewnienie bezpieczeństwa bułgarskich Żydów.
Grupa dokona przeglądu obowiązującego kodeksu karnego w części dotyczącej przestępstw wynikających z uprzedzeń, mowy nienawiści i dyskryminacji, a jej prace będą zgodne z międzynarodowymi standardami w zakresie praw człowieka.
Przedstawiciele międzyresortowi i właściwi eksperci z Ministerstwa Sprawiedliwości, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Edukacji i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych spotkali się i są intensywnie zaangażowani.
Odbywa się to również przy pomocy i współpracy z organizacjami żydowskimi, takimi jak Organizacja Żydów w Bułgarii „Szalom” i Organizacja Syjonistów w Bułgarii i jej Prezydent Nikołaj Galabow.
W kategoriach koszykówki jest to „wyciskanie na pełnym boisku”.
Przyjmuje podejście odgórne, mające na celu dotarcie do wszystkich istotnych aspektów bułgarskiego społeczeństwa w celu zapewnienia niezbędnych narzędzi do zwalczania antysemityzmu.
Ochrona tych, którzy boją się nienawiści
Ma to wpływ także na ulicę.
Marsz Łukowski, coroczna procesja ku czci Hristo Łukowa, który w latach 30. i 40. XX w. był przywódcą neonazistowskiego Związku Bułgarskich Legionów Narodowych, został w tym roku zablokowany przez policję działającą na polecenie burmistrza Sofii Wasila Terziewa, przy wsparciu rządu.
Marsz Łukowski to jeden z najbardziej znanych marszów neonazistowskich w Europie, został zakazany i nakazano mu, aby odbywał się na ulicach Sofii.
Nie uważa się, że prawa nazistów do marszów mają pierwszeństwo przed prawami tych, którzy zostali urażeni i obawiali się nienawiści, która tradycyjnie była głoszona podczas tych marszów.
To mocne przesłanie, które należy przyjąć gdzie indziej, zwłaszcza w dni, kiedy marsze i demonstracje nienawiści mogą odbywać się bez przeszkód na ulicach Europy i Ameryki Północnej.
Należy pochwalić rząd bułgarski za zrozumienie szybko rozwijających się ataków na Żydów i państwo żydowskie.
Stale się udoskonala i rozwija, aby dotrzymać kroku zagrożeniom wobec Żydów, a nawet je wyprzedzić. Jednak nadal można i należy zrobić jeszcze więcej.
Tak naprawdę, ponieważ w ostatnich miesiącach antysemityzm osiągnął na całym świecie rekordowy poziom, wiele można się nauczyć z nonsensownego podejścia Bułgarii do antysemityzmu, nienawiści i uprzedzeń.