O nas
Kontakt

Euroviews. Podejście „dragnet” do systemu sankcji indywidualnych UE zawodzi

Laura Kowalczyk

Moshe Kantor, President of the European Jewish Congress, speaks during a ceremony to commemorate Jews killed in Greece under the Nazi occupation, in Athens, February 2007

Przypadek dr. Moshe Kantora jasno pokazuje, że oczyszczenie listy jest już dawno spóźnione. Ci, którzy zasługują na sankcje, powinni pozostać, podczas gdy ci, którzy zostali złapani w nadmiernie wytrwałą początkową kompilację, powinni zostać usunięci, pisze Eldad Beck.

Od samego początku wojny rosyjsko-ukraińskiej w lutym 2022 r. Unia Europejska podjęła wiele działań i nałożyła sankcje na Rosję i podmioty uznane za „wspierające, finansujące lub realizujące działania” w ramach wysiłku wojennego.

Niestety, w pośpiechu niektórzy biurokraci, którzy stworzyli listę i kryteria stosowania sankcji osobistych wobec setek osób, przyjęli to, co teraz wydaje się być polityką spalonej ziemi. W wielu przypadkach polegali oni najwyraźniej na prostych wyszukiwaniach w Google i rosyjskiej liście bogaczy, z których wiele nie wytrzymałoby w sądzie.

W kwietniu faktycznie tak było.

Dwóm osobom, Michaiłowi Fridmanowi i Piotrowi Awenowi, udało się udowodnić przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości, że Rada Europejska nie przedstawiła wystarczających dowodów pozwalających na stwierdzenie, że spełniają one wymagania dotyczące uczestnictwa w działaniach, które „podważają lub zagrażają integralności terytorialnej, suwerenności i niepodległości Ukrainy”.

Teraz kolejne przesłuchanie w jednej z najbardziej rażących jak dotąd spraw może zadać kolejny cios systemowi sankcji.

Pośpieszny proces i przeprosiny

19 czerwca Sąd Pierwszej Instancji, czyli Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przeprowadził rozprawę w sprawie dr. Moshe Kantora, byłego prezesa Europejskiego Kongresu Żydów (EJC), który zrezygnował ze swojego stanowiska po tym, jak Rada podjęła decyzję o wpisaniu go na listę sankcji indywidualnych w 2022 r.

Kantor jest jedynym demokratycznie wybranym liderem europejskiej społeczności mniejszościowej, który został wpisany na listę sankcji indywidualnych. W swojej roli jako żydowski lider spotkał się z wieloma europejskimi głowami państw, europejskimi decydentami i opiniotwórcami.

Za swoją działalność, propagowanie tolerancji i walkę z ksenofobią i antysemityzmem dr Kantor został przez lata odznaczony odznaczeniami państwowymi m.in. z Polski, Ukrainy, Włoch, Rumunii, Belgii, Austrii i Francji.

Ironią losu jest, że prezydent Francji Emmanuel Macron przyznał Kantorowi tytuł Komandora Legii Honorowej zaledwie kilka tygodni przed głosowaniem Francji, jako członka Rady UE, nad nałożeniem na niego sankcji z powodu domniemanych powiązań gospodarczych Kantora z Kremlem.

Podczas rozprawy w Trybunale UE zespół obrońców Kantora podkreślił, że cały proces przeciwko Kantorowi zrodził się w grzechu i pośpiechu i stworzył „wyjątkową sytuację”, w której Kantor jest ukarany, pomimo faktu, że od dziesięcioleci mieszka z dala od Rosji, poświęcił swoje życie walce z antysemityzmem, promowaniu tolerancji i zapewnieniu bezpieczeństwa społeczności żydowskich w Europie.

Kantor był jedyną osobą na liście sankcji UE, do której przynależności religijnej się odniesiono. Ten „błąd” skłonił przewodniczącego Rady Europejskiej, Charlesa Michela, do przeprosin Kantora.

Prezydent Francji Francois Hollande żegna się z przewodniczącym Europejskiego Kongresu Żydów Mosze Kantorem po spotkaniu w Pałacu Elizejskim w Paryżu, lipiec 2014 r.

Co więcej, upierała się obrona, sankcje były odnawiane wielokrotnie od września 2022 r. z „niezrozumiałą natarczywością”, pomimo wszystkich dowodów przedstawionych Radzie, z których wynikało, że Kantor zaprzestał wszelkiej działalności gospodarczej jeszcze przed aneksją Krymu przez Rosję w 2014 r.

Po tym, jak zespół prawny Rady UE przedstawił swoją sprawę, wyraźnie zirytowany, jeden z sędziów ponownie poprosił o dowody na „mechanizmy korzyści” między Kantorem a prezydentem Rosji Władimirem Putinem, co jest kluczowym elementem w sprawie sankcji. Prawnicy Rady odpowiedzieli, że wszystkie dowody zostały wcześniej przedstawione i nie są w stanie lub nie chcą dodać niczego nowego.

Aby zilustrować inną problematyczną część oskarżeń przeciwko niemu, zespół prawny Kantora powołał się na fakt, że w pierwszym oficjalnym dokumencie przeciwko niemu wskazano, że ma on obywatelstwo „żydowsko-rosyjskie”, co było wysoce problematycznym i dyskryminującym określeniem stosowanym przez nazistów wobec Żydów w XX wieku.

Kantor był jedyną osobą na liście sankcji UE, do której przynależności religijnej się odniesiono. Ten „błąd” skłonił przewodniczącego Rady Europejskiej, Charlesa Michela, do przeprosin Kantora.

List podpisany przez szefa gabinetu Michela, Frederica Bernarda, z dnia 27 lipca 2022 r. wyjaśnia: „Szczerze żałujemy błędu, który popełniła odpowiedzialna służba w odniesieniu do twojej narodowości w zestawie dowodów i został on naprawiony. Prawidłowa wersja dokumentu jest załączona niniejszym”.

Choć był to najbardziej kontrowersyjny błąd, nie był to jedyny błąd w sprawie przeciwko Kantorowi.

Płatne artykuły jako dowód?

Według licznych artykułów i opinii ekspertów, którzy ocenili akta robocze niektórych ukaranych osób, zebrane dowody były „niedbałe”, „niepewne” i „żenujące”.

Dokument, na podstawie którego nałożono sankcje na Kantora w 2022 r., liczy zaledwie 64 strony i obejmuje zaledwie osiem artykułów i stron internetowych, z których sześć to maszynowo przetłumaczone wersje rosyjskojęzycznych oryginałów. Większa część pakietu składa się ze zrzutów ekranu całych artykułów, z odpowiednimi fragmentami wyróżnionymi na żółto.

Dwa z artykułów, na rosyjskim portalu internetowym Rambler i w outlecie Vecherniy Murmansk, są oznaczone na stronach internetowych jako „reklama” lub „płatna reklama”, opis, który nie został uwzględniony w pakiecie dowodowym. Nie wiadomo, kto zapłacił za te reklamy.

Niektóre z tych artykułów można określić jedynie mianem „fake newsów”, w których antysemicko oskarżano Kantora o wykorzystywanie swojej pozycji jako przywódcy żydowskiego do wypaczania pamięci o Holokauście i minimalizowania antysemityzmu dla osobistych korzyści.

Przyjmowanie tego typu artykułów bezkrytycznie, wiedząc, że są to płatne reklamy zamieszczane na często mało znanych stronach internetowych przez nieznane osoby, samo w sobie może być uznane za przejaw antysemityzmu.

W dokumencie błędnie wymieniono Kantora jako udziałowca Acronu, rosyjskiego producenta nawozów mineralnych, zamiast jako beneficjenta końcowego.

Jak jasno stwierdził zespół prawny Kantora, w przeciwieństwie do wielu innych osób umieszczonych na liście sankcyjnej, Kantor nigdy nie został zaproszony na liczne spotkania biznesowe organizowane przez Kreml dla czołowych biznesmenów w Rosji.

Prezydent Rosji Władimir Putin spotyka się, aby omówić postępy wojny Moskwy na Ukrainie, w rezydencji państwowej Nowo-Ogariowo pod Moskwą, październik 2023 r.

Jeśli chodzi o relacje Kantora z Putinem, nie piastował on żadnego stanowiska biznesowego w Rosji od 30 lat i poświęcił cały swój czas i wysiłki na kierowanie europejską społecznością żydowską przez ostatnie 20 lat. Żadna inna osoba na liście nie jest z nim porównywalna pod tym względem. Wszystkie inne osoby wymienione jako „biznesmeni” mają albo stanowiska biznesowe, albo udziały kapitałowe w Rosji.

Sąd unieważnił nawet decyzję Rady o pozostawieniu przedsiębiorcy na liście sankcji, który zrezygnował ze stanowiska na kilka miesięcy przed przedłużeniem listy. Tak było w przypadku Aleksandra Shulgina we wrześniu ubiegłego roku.

Jak jasno stwierdził zespół prawny Kantora, w przeciwieństwie do wielu innych osób objętych sankcjami, Kantor nigdy nie został zaproszony na liczne spotkania biznesowe organizowane przez Kreml dla czołowych biznesmenów w Rosji.

Podczas rozprawy zespół prawny Kantora stwierdził, że domniemana sprawa Rady opiera się po prostu na założeniu, że nie można być bogatym i mieć rosyjskiego pochodzenia, nie będąc jednocześnie „wiodącym” przedsiębiorcą działającym w sektorze zapewniającym Rosji znaczne źródło dochodów.

Adwokaci Kantora mówili o „rzeczywistej ślepocie” Rady wobec faktów i „niemożliwych scenariuszy”, oskarżając Kantora o minimalizowanie rozmiaru antysemityzmu w Rosji lub nieproporcjonalne promowanie roli Rosji podczas II wojny światowej dla osobistych korzyści

Zespół prawny Rady UE przyznał kilkakrotnie, że w przygotowaniu aktu sankcji wobec Kantora popełniono błędy dotyczące jego obywatelstwa i twierdzenia, że ​​jest udziałowcem grupy Acron.

Pytanie, na które należy odpowiedzieć, brzmi, dlaczego Kantor został w ogóle ukarany i nadal znajduje się na liście.

Stare oskarżenia wykorzystane jako broń

Niektórzy twierdzą, że jego niestrudzone kampanie na rzecz bezpieczeństwa społeczności żydowskich, walka z antysemityzmem, a także walka z wypaczaniem i negowaniem Holokaustu w ciągu ostatnich 20 lat podsyciły niechęć do Kantora, a niektóre stare i bezpodstawne oskarżenia pod jego adresem stały się bronią.

Prawnik Regis Bismuth, profesor Wydziału Prawa w Szkole Nauk Społecznych w Paryżu i dyrektor studiów Francuskiego Oddziału Stowarzyszenia Prawa Międzynarodowego (ILA), a także ekspert ds. sankcji UE, dostrzega strukturalną porażkę w sposobie przygotowania listy sankcji, szczególnie w przypadku Kantora.

„Myślę, że interesujące jest umieszczenie tej sprawy w szerszym kontekście tego, jak sankcje są przyjmowane przez Radę UE. W 2022 r. setki osób zostało wpisanych na listę środków ograniczających UE. Oczywiście niektórzy z nich są głęboko związani z reżimem rosyjskim, ale nie wszyscy” – powiedział profesor Bismuth.

„Akta dotyczące pierwszej grupy osób objętych sankcjami zostały skompletowane w ciągu zaledwie kilku dni. Nie mamy informacji o tym, w jaki sposób sporządzono akta uzasadniające poszczególne sankcje. Musimy pamiętać, że wiele osób zostało umieszczonych na liście bardzo szybko i często na podstawie informacji zebranych z gazet, czasami rosyjskich publikacji, które nie są całkowicie wiarygodne, lub z mediów społecznościowych”.

„W przypadku dr. Kantora mamy do czynienia z oczywistym błędem w ocenie. Szczególnie szokujące w przypadku dr. Kantora jest to, że akta są stosunkowo puste, a on sam wydaje się być wymieniony na podstawie swojego rzekomego bogactwa”.

Niezależnie od motywów umieszczenia Kantora na liście sankcji i utrzymywania go na niej, publiczna rozprawa w Sądzie Powszechnym ujawniła wiele problemów związanych z poszczególnymi sankcjami.

Dlatego oczyszczenie listy jest już dawno spóźnione. Ci, którzy zasługują na sankcje, powinni pozostać, podczas gdy ci, którzy zostali złapani w zbyt wytrwałej początkowej kompilacji, powinni zostać usunięci.

Reżim sankcji UE poniósł ostatnio kilka ciosów. Odcięcie się od tych, którzy wyraźnie nie mają miejsca na liście, byłoby dobrym początkiem przywrócenia jego reputacji.