Gwiazda Hollywood, Mark Ruffalo, we wtorek późnym wieczorem zakwestionował zaangażowanie prezydenta Francji Emmanuela Macrona na rzecz demokracji.
„Teraz zobaczymy, czy Macron rzeczywiście troszczy się o francuską demokrację w sposób, w jaki twierdzi” – powiedział Ruffalo, podczas gdy centrowy obóz Macrona we Francji rozważał, czy strategicznie wycofać kandydatów, aby spróbować uniemożliwić skrajnie prawicowemu Zjednoczeniu Narodowemu (RN) uzyskanie większości w parlamencie po nadchodzących niedzielnych wyborach parlamentarnych.
Ruffalo, znany z roli zielonego superbohatera Hulka w serii filmów Avengers, nawiązał do artykułu w Guardianie opublikowanego w poniedziałek, który ujawnił nieoczekiwaną jedność lewicowej koalicji we Francji w walce ze wzrostem poparcia dla Zgromadzenia Narodowego.
Po głosowaniu w pierwszej turze, które odbyło się w zeszłą niedzielę, kandydaci mieli czas do godziny 18:00 we wtorek, aby wycofać się z wyścigów uzupełniających przed głosowaniem w drugiej turze w niedzielę. Miało to na celu skonsolidowanie poparcia wokół pojedynczych kandydatów, którzy mogliby konkurować z kandydatami wystawionymi przez Zgromadzenie Narodowe.
Szanse skrajnej prawicy na zdecydowane zwycięstwo spadły we wtorek, gdyż kandydaci centrowi i lewicowi niechętnie połączyli siły, aby spróbować nie dopuścić do przejęcia władzy przez Zgromadzenie Narodowe Marine Le Pen.
Post Ruffalo pojawił się po wtorkowym wieczornym terminie, kiedy ponad 200 kandydatów z obozu lewicowego i centrowego wycofało się, aby zjednoczyć się przeciwko Le Pen. Wyborcy wybierają ustawodawców do 577 okręgów wyborczych Zgromadzenia Narodowego Francji, przy czym do uzyskania większości bezwzględnej potrzebnych jest 289 miejsc.
Premier Francji Gabriel Attal, członek bloku Macrona, w środę zachęcił wyborców centrowych, aby rzeczywiście głosowali na kandydatów ze skrajnie lewicowej Francji, która nie ugięła się pod ciężarem Zgromadzenia Narodowego.