Ekspert ostrzega, że zmiana klimatu może spowodować „gwałtowne nasilenie się” huraganów.
Niezwykle wysokie temperatury powierzchni oceanów na całym świecie skłoniły naukowców do przewidywania, że sezon sztormowy w USA będzie bardziej niebezpieczny, niż pierwotnie przewidywano.
Prognoza pojawia się, gdy Floryda trzęsie się po zniszczeniu huraganu Idalia, który w środę uderzył w wybrzeże zatoki z prędkością prawie 200 km na godzinę.
Chociaż naukowcy nie ustalili jeszcze, w jaki sposób zmiany klimatyczne wpływają na siłę i zachowanie burz, istnieją mocne dowody na to, że te niszczycielskie burze przybierają na sile.
Tak potężne systemy pogodowe są zasilane temperaturą oceanów, powiedział Kevin Reed, naukowiec zajmujący się modelowaniem klimatu i prodziekan na Uniwersytecie Stony Brook.
„Mogę z całą pewnością powiedzieć, że huragan, który właśnie dotarł na ląd na Florydzie, jest bardziej wilgotny niż byłby bez zmian klimatycznych” – powiedział.
„To, co widzimy w przypadku tej burzy, jest podobne do tego, co widzieliśmy w przypadku niedawnych burz, polega na tym, że gdy burza zbliża się do lądu lub zbliża się do lądu, prawda, temperatura powierzchni morza przekracza naprawdę wysokie temperatury. , co naprawdę pomogło w jego wzroście intensywności aż do wyjścia na ląd”.
W marcu naukowcy z Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) przewidywali sezon poniżej średniej. Ale od tego czasu to się zmieniło; w sierpniu NOAA prognozowała, że sezon huraganów będzie „ponad normalny” w 60 procentach.
Dlaczego globalne ocieplenie zwiększa rozmiar huraganów?
Huragany potrzebują dwóch głównych składników: ciepłej wody oceanicznej i wilgotnego, wilgotnego powietrza.
W ciągu ostatnich 40 lat ocean pochłonął około 90 procent ocieplenia spowodowanego emisją gazów cieplarnianych zatrzymujących ciepło.
Duża część ciepła oceanicznego gromadzi się w pobliżu powierzchni wody, a następnie odparowuje do atmosfery.
To dodatkowe ciepło może zwiększyć intensywność burzy i wywołać silniejsze wiatry.
„Kiedy patrzymy na szybkie nasilenie się, tę szybką zmianę intensywności burzy w ciągu, wiesz, okresów 24-godzinnych, pojawiły się prace sugerujące, że w ujęciu historycznym staje się to coraz bardziej prawdopodobne i że będzie coraz bardziej, bardziej prawdopodobne. więcej tych wydarzeń będzie w przyszłości ulegać szybkiej intensyfikacji” – powiedział Reed.
Aktywność huraganów jest powszechna w Ameryce Północnej od czerwca do listopada, osiągając szczyt we wrześniu – po nagromadzeniu się ciepłych wód w okresie letnim.
Jednak według badania opublikowanego w sierpniu w Nature Communications pierwsze nazwane burze, które dotarły na ląd w USA, docierają obecnie do ponad trzech tygodni wcześniej niż w 1900 r., przesuwając początek sezonu huraganów na maj.