O nas
Kontakt

Iran nie uznaje upadku waluty krajowej na wolnym rynku

Laura Kowalczyk

Current and pre-revolution Iranian banknotes and foreign currencies are displayed by a vendor at a commercial district in downtown Tehran, Iran, Friday, Dec. 23, 2022.

Rial irański gwałtownie spadł w stosunku do dolara, odkąd wojna między Izraelem a Hamasem wywołała zwiększone obawy dotyczące bezpośredniej konfrontacji między Stanami Zjednoczonymi a Iranem.

Od początku stycznia tego roku waluta krajowa Iranu spadła o około 13%, po stałym spadku od rozpoczęcia wojny między Izraelem a Hamasem. W połowie lutego jeden dolar amerykański był wart około 570 000 rialów (12,51 euro). 29 stycznia tego roku rial osiągnął najniższy poziom od 11 miesięcy, a jeden dolar był wart około 582 500 rialów.

Jednakże pomimo tej trwałej i bardzo rażącej dewaluacji wydaje się, że Iran woli chować głowę w piasek, jeśli chodzi o światowe kursy wymiany walut. Jak donosi Iran International, Minister Gospodarki i Finansów powiedział niedawno: „z pewnością nie uznajemy oficjalnie wolnorynkowego kursu walutowego”.

Zamiast tego za kurs oficjalny uznaje jedynie niższy kurs rządowy ustalony przez Irańskie Centrum Wymiany. Od 6 października 2023 r. liczba ta wzrosła o około 4,1%, a jeden dolar na koniec stycznia stanowił równowartość około 429 210 rialów.

Rząd upiera się również, że stosowane dotychczas strategie mające na celu utrzymanie kursu riala na międzynarodowym rynku walutowym sprawdzają się, chociaż dowody wydają się wskazywać inaczej.

Ponieważ waluty obce o najniższej rządowej stopie procentowej są bardzo ograniczone, większość ludzi zmuszona jest zwrócić się na czarny rynek, aby zaopatrzyć się w dolary amerykańskie. Wiąże się to jednak z pewnym ryzykiem, ponieważ rząd irański rozprawił się obecnie z kilkoma transakcjami, nazywając je nieautoryzowanymi. Obejmuje to wymiany przeprowadzane wirtualnie.

Kantory wymiany walut w Teheranie, stolicy Iranu, również nie mogą udostępniać publicznie kursów walut ani sprzedawać publicznie walut obcych. Irańczyków spotykają także pewne ograniczenia w przesyłaniu rialów z krajowych rachunków bankowych.

Rosnące obawy związane z konfliktem amerykańsko-irańskim mogą jeszcze bardziej osłabić kurs riala

Od początku konfliktu między Izraelem a Hamasem Iran spotyka się z rosnącą krytyką międzynarodową w związku z atakami wspieranej przez Iran grupy rebeliantów Jemenu Houthi atakujących statki handlowe na Morzu Czerwonym. Uderzyły statki z kilku krajów, takich jak Arabia Saudyjska, Izrael, Wielka Brytania, Korea Południowa, Stany Zjednoczone i wiele innych. Huti ujawnili, że był to protest przeciwko działaniom Izraela w Palestynie.

To skłoniło główne przedsiębiorstwa żeglugowe, takie jak Maersk, Mediterranean Shipping Company i Hapag Lloyd, do ogłoszenia, że ​​tymczasowo zawieszą rejsy przez Morze Czerwone i Kanał Sueski. W niektórych przypadkach wiązało się to również z podróżowaniem po kontynencie afrykańskim.

Istnieją również spekulacje, że Iran wspiera Hamas, a także inne palestyńskie grupy oporu, takie jak Palestyński Islamski Dżihad (PIJ).

Jednak po ataku Houthi na bazę wojskową USA w Jordanii w dniu 28 stycznia nasiliły się spekulacje na temat bezpośredniego konfliktu między USA a Iranem. Doprowadziło to do atmosfery znacznego niepokoju i niepokoju w Iranie. Jeśli napięcia między tymi dwoma krajami będą dalej eskalować, rial może potencjalnie ulec dalszemu pogorszeniu.

Jednakże urzędnicy irańskiego rządu w dalszym ciągu utrzymują, że dewaluacja wynika głównie z działalności nielegalnych brokerów walutowych.