Izrael twierdzi, że jego siły wycofały się teraz z kluczowego korytarza Gazy, co oznacza, że tysiące Gazanów może teraz wrócić do domu.
Siły izraelskie wycofały się z korytarza Netzarima w niedzielę, izraelscy urzędnicy i Hamas powiedzieli, że najnowsze zobowiązanie w ramach wątłego zawieszenia broni, które napotyka poważny test na to, czy strony mogą negocjować jego planowane przedłużenie.
Szok Izraelczyków na widok trzech wychudzonych zakładników wydanych w sobotę zwiększył presję na premiera Benjamina Netanjahu, aby przedłużył rozejm zamiast powrócić do walki, gdy pierwsza faza zawieszenia zawieszenia kończy się na początku marca.
Wydaje się, że Izrael i Hamas poczynili niewielkie postępy w negocjowaniu drugiej fazy umowy, która ma również zobaczyć więcej zakładników. Rozmowy miały się rozpocząć 3 lutego.
Netanjahu wysyłał delegację do Kataru, kluczowego mediatora, ale obejmował urzędników niskiego szczebla, wywołując spekulacje, że nie doprowadzi to do przełomu. Netanjahu, który wrócił do Izraela w niedzielę po wizycie w USA na spotkanie z prezydentem Donaldem Trumpem, ma w tym tygodniu zwołać ministrów gabinetu kluczowego.
Korytarz Netzarim oddzielający północną i południową Gazę był używany przez Izrael jako strefę wojskową podczas 16-miesięcznej wojny, ale w niedzielę w pobliżu nie widać żołnierzy. Gdy zawieszenie broni rozpoczęło się w zeszłym miesiącu, Izrael zaczął zezwalać setkom tysięcy wysiedlonych Palestyńczyków na przekroczenie Netzarima i powrotu na północ.
Osobno w niedzielę palestyńskie Ministerstwo Zdrowia powiedziało, że dwie z nich, jedna z nich w ośmiu miesiącach ciąży, zostały zabite przez izraelskie strzelaniny na okupowanym Zachodnim Brzegu, gdzie wojska izraelskie przeprowadzają operację.
Zbiał zawieszenia, który rozpoczął się 19 stycznia, podnosząc nadzieje, że wojna doprowadziła do przesunięć sejsmicznych na Bliskim Wschodzie, będzie skierowana pod koniec.
Ale pozostaje krucha. W niedzielę pierwsi respondenci obrony cywilnej w Gazie powiedzieli, że trzy osoby zostały zabite przez izraelski pożar na wschód od Gazy. Wojsko Izraela zauważyło „kilka trafień” po ostrzeżeniu strzałów i ponownie ostrzegł Palestyńczyków przed zbliżaniem się do swoich sił.
Samochody ułożone z rzeczami kierowali się na północ drogą, która przecina Netzarima. Zgodnie z umową Izrael powinien pozwolić samochodom na niezachwiane.
Izraelscy urzędnicy, którzy przemawiali pod warunkiem anonimowości, ponieważ nie zostali upoważnieni do omówienia ruchu żołnierzy z mediami, nie mówili, ilu żołnierzy wycofało się lub gdzie. Żołnierze pozostają wzdłuż granic Gazy z Izraelem i Egiptem.
Rzecznik Hamas Abdel Latif al-Qanoua powiedział, że wycofanie żołnierzy pokazało, że grupa bojowników „zmusiła wroga do poddania się naszym żądaniom” i że udaremniła „złudzenie Netanjahu polegające na osiągnięciu całkowitego zwycięstwa”.
Izrael powiedział, że nie zgodzi się na całkowite wycofanie się z Gazy, dopóki możliwości wojskowe i polityczne Hamas nie zostaną wyeliminowane. Hamas twierdzi, że nie przekaże ostatnich zakładników, dopóki Izrael nie usunie wszystkich żołnierzy z terytorium.
Podczas 42-dniowej pierwszej fazy zawieszenia zawieszenia Hamas stopniowo wypuszcza 33 Izraelskich zakładników schwytanych podczas 7 października 2023 r., Który wywołał wojnę w zamian za uwolnienie prawie 2000 palestyńskich więźniów i powódź pomocy humanitarnej dla Gazy. Umowa mówi również, że wojska izraelskie wycofają się z zaludnionych obszarów.
W drugiej fazie wszyscy pozostali żywych zakładników zostaną zwolnione w zamian za całkowite wycofanie się z Izraela z Gazy i „Zrównoważony spokój”. Ale szczegóły poza tym są niejasne.
Rodziny zakładników zebrały się w niedzielę w Tel Awiwie, aby ponownie zachęcić Netanjahu do przedłużenia zawieszenia broni. „Wiemy, że przez rok, że tam umierają, więc musimy skończyć tę umowę w pośpiechu”, powiedziała Ayala Metzger, synowa zakładnika Yoram Metzger, która zmarła w niewoli.
Kruche zawieszenie broni jest skomplikowane przez propozycję Trumpa
Ale Netanjahu jest również pod presją skrajnie prawicowych sojuszników politycznych, aby wznowić wojnę, aby Hamas, którego atak 7 października był najgroźniejszy wobec Izraelczyków w ich historii, mógł zostać pokonany.
Skomplikowanie rzeczy jest propozycją Trumpa dotycząca przeniesienia populacji Gazy i przejęcia własności terytorium. Izrael wyraził otwartość na pomysł, podczas gdy Hamas, Palestyńczycy i większość świata go odrzucili.
Egipt powiedział, że będzie gospodarzem awaryjnego szczytu arabskiego 27 lutego w celu omówienia „nowych i niebezpiecznych wydarzeń”.
Propozycja Trumpa ma moralne, prawne i praktyczne przeszkody. Trump mógł zaproponować taktykę negocjacyjną, aby wywierać presję na Hamas lub dokonać otwierającego gambita w dyskusjach mających na celu uzyskanie umowy normalizacyjnej między Izraelem a Arabią Saudyjską.
Arabia Saudyjska w niedzielę potępiła ostatni komentarz Netanjahu, że Palestyńczycy mogą tam stworzyć swój stan. Powiedział, że jego uwagi „mają na celu odwrócenie uwagi od kolejnych przestępstw popełnianych przez izraelską okupację przeciwko naszym palestyńskim braciom w Gazie, w tym oczyszczaniu etniczne, na które są poddawane”.
Katar w niedzielę nazwał komentarz Netanjahu „prowokującym” i rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego.
Według lokalnych organów ds. Zdrowia, wojna w Gazie, wywołana atakiem Hamasa, który zabił 1200 osób i objęła 250 zakładników, zabiła ponad 47 000 Palestyńczyków, którzy nie rozróżniają bojowników i osób niebędących bojowników. Znaczna część terytorium została zatarta.