Film wygenerowany przy użyciu sztucznej inteligencji (AI) jest najnowszym przykładem szeroko rozpowszechnionego wprowadzenia w błąd przed wyborami prezydenckimi w USA.
Ostatnia postać, która pojawia się przeciwko byłemu prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi i jego kandydaturze w wyborach w 2024 r., może zaskoczyć: jego zmarły ojciec.
Projekt Lincoln, komitet działań politycznych założony przez umiarkowanych konserwatystów i byłych republikanów, wyprodukował i opublikował wideo wygenerowane przez sztuczną inteligencję (AI), na którym Fred Trump wypowiada niezbyt zachęcające słowa pod adresem jego syna.
„Donny, zawsze wiedziałem, że to schrzanisz” – mówi Fred ze śmiertelną powagą do kamery. „Zawsze byłeś głupcem – żart, niski czynsz”.
Trump Senior, deweloper i biznesmen, podobnie jak jego syn, zmarł w 1999 roku.
W dalszej części wideo obraża umowy biznesowe byłego republikańskiego prezydenta, uznając je za „same bzdury”, oskarża go o słabe wyniki w życiu osobistym i mówi mu, że „dzieci go nienawidzą, zwłaszcza dziewczynki (Ivanka Trump)”.
Projekt Lincoln opisuje siebie jako „organizację prodemokratyczną”, która stara się uniknąć powrotu Trumpa do Białego Domu w wyborach w 2024 roku.
Film zawiera na końcu znacznik informujący, że został „wygenerowany w całości lub głównie przez sztuczną inteligencję” oraz że zawiera „mowę lub zachowanie, które nie miały miejsca”.
Reklama jest kolejnym z fali wprowadzania w błąd wyborczy przed wyborami w 2024 r., które odbędą się jeszcze w tym roku.
Wcześniej w wyścigu o nominację Republikanów kandydat i gubernator Florydy Ron DeSantis opublikował wygenerowane przez sztuczną inteligencję wideo, na którym Trump ściska Anthony’ego Fauciego, byłego doradcę medycznego Białego Domu podczas pandemii Covid-19.
Film nie zawierał zastrzeżenia, że jest fałszywy.
Wykorzystanie sztucznej inteligencji w dezinformacji wyborczej
W styczniu wyborcy w New Hampshire otrzymali automatyczne połączenia głosowe, które brzmiał jak głos obecnego prezydenta Joe Bidena, który mówił im, aby nie głosowali w prawyborach. Amerykańska Federalna Komisja Łączności (FCC) ogłosiła później zakaz używania głosów generowanych przez sztuczną inteligencję w automatycznych połączeniach telefonicznych.
„Uważamy oszustów stojących za tymi automatycznymi połączeniami telefonicznymi” – powiedziała wówczas przewodnicząca FCC Jessica Rosenworcel.
„Prokuratorzy generalni stanowi będą teraz dysponować nowymi narzędziami umożliwiającymi rozprawienie się z tymi oszustwami i zapewnienie ochrony społeczeństwa przed oszustwami i dezinformacją”.
Popularna platforma obrazów AI Midjourney również rozważa wprowadzenie zakazu umieszczania obrazów politycznych przed wyborami w 2024 r.
Platforma była już wykorzystywana do tworzenia fałszywych zdjęć przedstawiających Trumpa zakutego w kajdanki przez agentów federalnych. Inne zdjęcia przedstawiają prezydenta Bidena strzelającego z karabinu maszynowego oraz Trumpa spotykającego się z papieżem Franciszkiem w Białym Domu.
Jak dotąd Trump jest czołowym kandydatem w prawyborach Partii Republikańskiej, wyprzedzając Nikki Haley, byłą ambasador USA przy ONZ i jedyną pozostałą mu konkurencję w walce o nominację tej partii.
Eksperci w USA twierdzą, że wybory w 2024 roku będą najprawdopodobniej rewanżem Trumpa z Bidenem, który nie ma żadnej konkurencji o nominację Demokratów.