Członkowie komisji Kongresu USA głosowali 50 do 0 we wstępnym głosowaniu nad przepisami, które zmuszą ByteDance do zbycia TikTok.
W czwartek wieczorem amerykańscy prawodawcy głosowali jednomyślnie w komisji Kongresu za proponowaną ustawą zakazującą TikToka, jeśli chińska firma stojąca za aplikacją nie sprzeda jej komuś innemu.
Kongresmani Mike Gallagher, republikanin, i Raja Krishnamoorthi, demokrata, wspierani przez kilkunastu innych polityków, wprowadzili na początku tego tygodnia ponadpartyjną ustawę o ochronie Amerykanów przed aplikacjami kontrolowanymi przez zagranicznego przeciwnika.
Ustawodawstwo postawiłoby ByteDance, chińskiej firmie stojącej za TikTokiem, ultimatum: albo sprzedaj podmiotowi spoza Chin w ciągu 165 dni, albo dostęp do sklepów z aplikacjami i hostingu zostanie zakazany do czasu spełnienia wymagań przez firmę.
ByteDance to chińska firma zajmująca się technologią internetową z siedzibą w Pekinie. Ustawa ta zarzuca firmie wspieranie przez rządzącą Komunistyczną Partię Chin.
„Dzisiaj (zrobiliśmy) pierwszy krok w tworzeniu od dawna oczekiwanych przepisów chroniących Amerykanów przed zagrożeniem, jakie stwarzają aplikacje kontrolowane przez naszych przeciwników” – oznajmiła w komunikacie przewodnicząca komisji Cathy McMorris Rodgers.
„NIE pozwolimy na ciągłe namierzanie, inwigilację i manipulację Amerykanami za pośrednictwem aplikacji kontrolowanych przez zagranicznych przeciwników”.
Według oświadczenia Krishnamoorthiego pomysł na tę ustawę polega na „ochronie amerykańskich użytkowników mediów społecznościowych… przed cyfrową inwigilacją i wpływaniu na działania reżimów, które mogłyby wykorzystać przeciwko nim ich dane osobowe”.
Projekt ustawy zapewniłby także prezydentowi USA proces identyfikowania aplikacji mediów społecznościowych prowadzonych przez podmioty zagraniczne, które „stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego”.
Gdy prezydent zidentyfikuje te aplikacje, mogą znaleźć się w podobnej sytuacji jak ByteDance, gdzie byłyby zmuszone do zbycia aplikacji lub groziłyby im całkowity zakaz.
Gallagher i Krishnamoorthi utrzymali w swoim oświadczeniu, że prawo w żaden sposób nie będzie atakować poszczególnych użytkowników mediów społecznościowych i nie będzie cenzurować niczego, co jest publikowane lub mówione w aplikacjach, których to dotyczy.
Z informacji zawartych w aplikacji wynika, że w 2023 roku z TikToka korzystało około 150 milionów Amerykanów.
Próby ograniczenia TikTok
To prawo jest najnowszą próbą Stanów Zjednoczonych surowego ograniczenia lub zakazu TikTok.
Amerykańskie sądy zablokowały niedawne orzeczenie stanu Montana zakazujące TikToka pod zarzutem szpiegostwa. Na poziomie krajowym TikTok nie może być używany na oficjalnych urządzeniach rządowych. Aplikacja została również zakazana na urządzeniach związanych z pracą w UE.
W 2023 r. administracja prezydenta Joe Bidena poparła ustawodawstwo dwudziestu senatorów, które sugerowały zakaz TikTok i nowe uprawnienia umożliwiające zrobienie tego samego z innymi zagranicznymi aplikacjami mediów społecznościowych, ale według Reutersa ustawa ta nigdy nie została poddana głosowaniu.
Były prezydent Donald Trump również próbował zakazać aplikacji w 2020 r., ale został zablokowany przez amerykańskie sądy.
Podczas styczniowego przesłuchania w Kongresie dyrektor generalny TikTok, Shou Chew, utrzymywał, że firma nigdy nie udostępniała chińskiemu rządowi żadnych danych osobowych.
„Nigdy nie poproszono nas o żadne dane od chińskiego rządu i nigdy ich nie udostępniliśmy” – powiedział wówczas Chew.
Jednak Yintao Yu, były szef inżynierii amerykańskiego oddziału ByteDance, w swoim zgłoszeniu prawnym z 2023 r. szczegółowo opisał, że Partia Komunistyczna miała dostęp do niektórych danych użytkowników w USA.
Chew powiedział także Kongresowi USA, że TikTok inwestuje „miliardy dolarów” w rozwój Project Texas, zapory sieciowej chroniącej dane w USA przed pracownikami ByteDance. Firma jest również w trakcie realizacji ważnego planu usuwania danych – kontynuował Chew, który po zakończeniu zostanie sprawdzony przez stronę trzecią.