W Wielkiej Brytanii spółka Own New wprowadziła produkt hipoteczny, który umożliwi kredytobiorcom zaciągnięcie pożyczki o stopie procentowej poniżej 1% w przypadku osób kupujących nowe budynki. Czy to nowa era finansowania nieruchomości i czy rozprzestrzeni się ona na całą Europę?
W dniu dzisiejszym, 26 lutego, wprowadzono nowy, własny produkt dotyczący obniżek stawek, we współpracy z firmami Halifax, Virgin Money i Barratt Developments, a od 4 marca dołączyli do niego inni producenci domów z całego kraju.
„Może to pomóc w obniżeniu oprocentowania kredytów hipotecznych i miesięcznych płatności, niezależnie od tego, czy kupujesz dom po raz pierwszy, czy już go posiadasz” – stwierdził Barratt Homes na swojej stronie internetowej.
Jak działa nowa obniżka stawki?
W zależności od etapu budowy wybranego domu Barratt Homes twierdzi, że może wnieść wkład w wysokości 3% lub 5% ceny zakupu na Twoją przeprowadzkę.
Wpłata trafia bezpośrednio do Twojego pożyczkodawcy hipotecznego (za pośrednictwem strony trzeciej Own New), co może następnie obniżyć oprocentowanie Twojego kredytu hipotecznego nawet o 3,19%.
Założyciel Own New, Elliot Darcy, powiedział Financial Times: „Naszą filozofią jest udostępnienie własności domów i kredytów hipotecznych większej liczbie osób w tym kraju i jesteśmy przekonani, że wprowadzenie Own New Rate Reduction pozwoli to osiągnąć.
„Wraz z krajowymi pożyczkodawcami i firmami budującymi domy, które przystąpiły do programu, wierzymy, że obniżka stóp znacząco wpłynie na spełnienie marzeń wielu osób o zakupie domu”.
Darcy podkreślił także FT, że „to tylko produkt” mający na celu pobudzenie rynku nieruchomości i zapewnienie większej liczbie osób „pomocnej dłoni i początkowego impulsu” do wejścia na rynek nieruchomości.
Jednak wielu ekspertów skrytykowało nowy produkt, w tym Matthew Jackson, dyrektor firmy doradczej ds. kredytów hipotecznych Mint FS, który powiedział Sky News: „Dlaczego kredytodawcy i deweloperzy mieliby przystąpić do takiego programu? Czy to z korzyścią dla kupujących, czy dla nich samych? Podejrzewam, że tak. W tym drugim przypadku, po usunięciu Help to Buy, pożyczkodawcy mają ogromną dziurę w kredytach hipotecznych, a deweloperzy mają trudności ze sprzedażą.
„Nie ma wątpliwości, że deweloperzy wykorzystają te niedrogie kredyty hipoteczne do podniesienia cen domów, co oznacza, że za posiadanie nowych akcji zapłacona zostanie premia, a szok związany z płatnościami na koniec produktu będzie ogromny.
„Czy kupujący zostanie właściwie poinformowany? Wątpliwe. Wszędzie jest napisane katastrofa”.
Czy kredyty hipoteczne z oprocentowaniem poniżej 1% staną się w Europie bardziej powszechne?
Własna nowa obniżka stawki jest dostępna wyłącznie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii. W Europie nie wprowadzono jeszcze takiego produktu.
Jak wskazuje Statista w raporcie z listopada 2023 r., oprocentowanie kredytów hipotecznych w krajach nordyckich jest zwykle niższe ze względu na stabilność finansową i wiarygodność pożyczkobiorców.
„Inne czynniki wpływające na oprocentowanie kredytów hipotecznych obejmują inflację, wzrost gospodarczy, politykę pieniężną, rynek obligacji i ogólne warunki na rynku nieruchomości” – podaje Statista na swojej stronie internetowej.
Zauważa również, że na bardziej stabilnych rynkach średnie ceny są zwykle wyższe, przy czym Francja, Austria i Niemcy mogą poszczycić się jednymi z najwyższych cen nowych domów w Europie.
Statista niedawno zwrócił również uwagę na gwałtowny wzrost stóp procentowych kredytów hipotecznych w Europie w 2022 r., w wyniku czego w wielu krajach stopy te podwoiły się w ciągu zaledwie jednego roku.
„W czasie kryzysu związanego z Covid-19 oprocentowanie kredytów hipotecznych w Europie było najniższe, ponieważ kraje radziły sobie z gospodarczymi skutkami pandemii. Wraz ze wzrostem inflacji banki centralne stopniowo podwyższały stopy procentowe, co prowadzi do wyższych kosztów kredytów hipotecznych. Średnie oprocentowanie kredytów hipotecznych osiągnęło prawie 10% w pierwszym kwartale 2023 r. w porównaniu z około 3,5% w 2022 r.” – podała platforma danych.