O nas
Kontakt

Lider rumuńskiego prezydenta oskarża Macrona o „tendencje dyktatorskie”

Laura Kowalczyk

Lider rumuńskiego prezydenta oskarża Macrona o „tendencje dyktatorskie”

Rumuński kandydat nacjonalistyczny George Simion oskarżył prezydenta Francji Emmanuela Macrona o „tendencje dyktatorskie” w czwartek, na kilka dni przed ostatnią turą wyborów prezydenckich w Rumunii.

„Kocham Francję i Francuzów, ale nie podobają mi się dyktatorskie tendencje Emmanuela Macrona” – powiedział Simion w wywiadzie prowadzonym częściowo po francusku, częściowo po rumuńsku, dla francuskiej telewizji CNews. „Nie szanuję interwencji Emmanuela Macrona w naszą demokrację” – powiedział.

„Ambasador Francji w Rumunii rozmawiał (wybory) z prezesem Trybunału Konstytucyjnego, który unieważnił wybory (2024) w Rumunii” – powiedział Simion, odnosząc się do grudniowej decyzji sądu o unieważnieniu głosowania w związku z obawami dotyczącymi ingerencji Rosji i zarządzeniu nowego głosowania.

Podczas kampanii mającej na celu zmianę wyborów „Ambasador Francji odwiedził… ​​wszystkie regiony kraju, aby przekonać biznesmenów do wsparcia mojego przeciwnika, burmistrza Bukaresztu” – powiedział Simion.

W dalszej części wywiadu Simion porównał Francję do Iranu, mówiąc, że stała się ona krajem, „w którym ajatollahowie decydują, kto może kandydować”. Twierdził, że Francja utraciła „relację z Bogiem”.

„Nie wiesz już, kim jesteś” – powiedział Simion o Francji. „Czas wrócić do tradycji i przestać okaleczać swoje dzieci operacjami zmiany płci. Robicie sobie krzywdę. Francja – jako kraj europejski, chrześcijański – nie będzie już istnieć” – dodał.

Simion (38 l.) jest liderem skrajnie prawicowej partii Sojusz na rzecz Związku Rumunów (AUR) i obecnie przewodzi w wyścigu o prezydenturę. Prowadził kampanię przeciwko pomocy wojskowej dla Ukrainy, jednocześnie wspierając zjednoczenie z Mołdawią.

Jego przeciwnikiem w niedzielnej drugiej turze jest Nicușor Dan (55 l.), centrowy matematyk i od 2020 r. niezależny burmistrz Bukaresztu, który popiera proeuropejską, prozachodnią ścieżkę i ostrzejsze działania przeciwko Rosji.

W pierwszej turze Simion zdobył 41 procent głosów, a Dan 21 procent. W przypadku niedzielnej tury wyborów ostatnie sondaże wykazały, że różnica znacznie się zmniejsza. Z sondażu TylkoGliwice wynika, że ​​Simion ma 49 procent, a Dan 46 procent.

„W zasadzie wygrywamy” – powiedział Simion TylkoGliwice podczas czwartkowej wizyty w Brukseli. „Jedyne, czego potrzebujemy, to uczciwe i wolne wybory.[…]Myślę, że to będzie osunięcie się ziemi”.