75. rocznica sojuszu przypada w chwili, gdy Europa staje w obliczu największej wojny od dziesięcioleci.
Ministrowie spraw zagranicznych NATO debatowali nad planem zapewnienia Ukrainie bardziej stabilnego wsparcia wojskowego w nadchodzących latach.
Urzędnicy z 32 państw członkowskich zebrali się w środę pierwszego dnia międzynarodowego szczytu europejskiego w Brukseli, aby uczcić 75. rocznicę sojuszu wojskowego i omówić bieżące priorytety polityczne.
„Jesteśmy głęboko przekonani, że wsparcie dla Ukrainy powinno w mniejszym stopniu zależeć od krótkoterminowych, dobrowolnych ofert, a bardziej od długoterminowych zobowiązań NATO” – powiedział wczoraj sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
„Widzimy, jak Rosja naciska i widzimy, jak próbują wygrać tę wojnę, po prostu przeczekując nas”.
Zgodnie z planem omawianym w Brukseli to NATO, a nie Dowództwo Europejskie USA, miałoby koordynować prace Ukraińskiej Grupy Kontaktowej ds. Obrony – forum skupiającego około 50 krajów, które regularnie gromadziło się podczas wojny w celu gromadzenia broni i amunicji dla Ukrainy.
Oczekuje się, że plan zostanie zatwierdzony przez prezydenta USA Joe Bidena i jego odpowiedników na następnym szczycie w Waszyngtonie w lipcu.
Amerykański generał Christopher Cavoli jest zarówno najwyższym dowódcą wojskowym NATO, jak i szefem amerykańskiego dowództwa europejskiego, więc osoba dowodząca nie ulegnie zmianie. Posunięcie to nie oznaczałoby również bezpośredniego dostarczania przez NATO broni Ukrainie, a jedynie pomoc nieśmiercionośną, taką jak sprzęt do rozminowywania, paliwo i środki medyczne. Niemniej jednak plan oznaczałby nowy etap zaangażowania sojuszu w wojnę.
Trzymając się
W środę Ukraina obniżyła wiek poboru do wojska z 27 do 25 lat, aby pomóc uzupełnić uszczuplone szeregi po ponad dwóch latach wojny. Niedobory piechoty w połączeniu z poważnym niedoborem amunicji pomogły w przejęciu inicjatywy przez wojska rosyjskie.
„Powodem, dla którego to robimy, jest sytuacja na polu bitwy na Ukrainie. To poważna sprawa” – powiedział dziennikarzom Stoltenberg. „Widzimy, jak Rosja naciska i jak próbuje wygrać tę wojnę, po prostu przeczekując nas”.
Zachodnie obietnice wsparcia dla Ukrainy zostały zniweczone przez złamane obietnice. Europejska obietnica dostarczenia 1 miliona sztuk amunicji okazała się żałośnie niewystarczająca, a pomoc finansowa przeznaczona dla dotkniętej wojną gospodarki Ukrainy została opóźniona z powodu konfliktów politycznych w Europie i nadal jest blokowana w Izbie Reprezentantów USA.
„Składanie obietnic, których nie możemy dotrzymać, jest niebezpieczne” – powiedziała dziennikarzom belgijska minister spraw zagranicznych Hadja Lahbib zapytana, ile jej kraj byłby skłonny wpłacić na fundusz wart 100 miliardów dolarów. Powiedziała, że plan wymaga szerszej dyskusji.
Stoltenberg ponownie wezwał Kongres do przezwyciężenia różnic i przyjęcia ustawy o dodatkowych wydatkach, która obejmuje około 60 miliardów dolarów pomocy wojskowej dla Ukrainy, twierdząc, że ciągłe opóźnienie „ma konsekwencje” na polu bitwy.