Wszystkie nowości drugiego dnia Mistrzostw Świata w Judo w Abu Zabi.
Drugiego dnia Mistrzostw Świata IJF w Judo wszystkie oczy były zwrócone na Abu Zabi.
Wewnątrz areny Mubadala tatami gościło wiele historycznych momentów z udziałem gwiazd światowego judo.
Marius Vizer, Prezydent IJF i Naser Al Tamimi – Sekretarz Generalny Federacji Judo ZEA – oficjalnie otworzyli wydarzenie.
Tanaka Ryoma, numer 3 w Japonii, zmierzył się ze swoim kolegą z drużyny i Japończykiem z numerem 4, Takeoką Takeshi, obaj mieli fantastyczne dni.
W ogólnojapońskim finale Tanaka objął prowadzenie z 2 wynikami, co dorównało Ipponowi i Japonii, co pokazało ich dominację w tej kategorii.
Dyrektor generalny Guardian Girls International, Shin KOYAMADA, wręczył medale.
„To moje pierwsze Mistrzostwa Świata, po prostu naprawdę dałem z siebie wszystko i nie mogę się doczekać czerwonego numeru na plecach, będącego oznaką bycia mistrzem świata” – powiedziała TENAKA.
Tłum przybył, aby zobaczyć jedną z najjaśniejszych gwiazd chwili, Christę Deguchi.
Obrońca tytułu mistrza świata w wielkim stylu dotarł do finału. I wyglądała na gotową zachować swoją czerwoną naszywkę na plecach.
Oczekiwała na nią wschodząca koreańska gwiazda Huh Mimi, która wykorzystała swoje charakterystyczne techniki upuszczania, aby dotrzeć do meczu o złoty medal.
Wyczerpujący, 12-minutowy finał rozstrzygnął się w rzutach karnych. Huh, był zachwycony!
Medale wręczył Ambasador IJF Albano Carrisi
„Tym razem naprawdę chciałam zdobyć złoto i czuję się z tym wspaniale” – powiedziała Mimi HUH KOR.
Wielokrotny medalista świata Hidayat Heydarov nie przyjechał tu po nic innego jak tylko o złoto.
Jednak Japończyk Ishihara prezentował świetną formę, prezentując typowe, dynamiczne japońskie judo
Scena była przygotowana na najbardziej dramatyczne zakończenia. Gdy na 15 sekund przed końcem stracił wynik, wykorzystał swoją charakterystyczną technikę, aby zdobyć Ippon i zostać mistrzem świata. Ogromna fala ulgi i wzruszeń, by w końcu objąć czołowe miejsce dla Azerbejdżanu.
Medale wręczył Sekretarz Generalny Narodowego Komitetu Olimpijskiego Azerbejdżanu Azer ALIYEV.
„To pozostanie jeden z najwspanialszych momentów w moim życiu. W Abu Zabi przeszedłem do historii. Ale pozostała mi jeszcze jedna historia, mam nadzieję, że w Paryżu napiszę więcej” – powiedział Heydarov.
Przed nami jeszcze cztery dni zawodów judo w Abu Zabi.