Była ambasador ONZ, chcąc zaistnieć jako pretendentka do Trumpa, nie prowadziła kampanii w Nevadzie, stwierdzając, że zamierza „skoncentrować się na sprawiedliwych państwach”.
Nikki Haley została we wtorek przeważającą większością pokonana w symbolicznych prawyborach Republikanów na urząd prezydenta w Nevadzie, ponieważ wyborcy w głosowaniu w większości wybrali opcję „żaden z tych kandydatów”.
Wynik sygnalizuje ostrą naganę pod adresem byłego ambasadora ONZ, który jest ostatnim poważnym rywalem faworyta Donalda Trumpa.
Trump pominął prawybory, w których nie przydziela się delegatów niezbędnych do zapewnienia nominacji GOP. Były prezydent koncentruje się na zaplanowanych na czwartek klubach, które pomogą mu w staraniach o zostanie kandydatem Republikanów.
To sprawia, że wtorkowe wyniki są technicznie bez znaczenia w wyścigu Republikanów. Stanowi to jednak znaczną porażkę dla Haley, która chciała zaprezentować się jako realna pretendentka do walki z Trumpem. Zamiast tego została pierwszą kandydatką na prezydenta z którejkolwiek partii, która przegrała wyścig z „żadenm z tych kandydatów” od czasu wprowadzenia tej opcji w Nevadzie w 1975 r.
Haley powiedziała wcześniej, że „skoncentruje się na stanach, które są sprawiedliwe” i nie prowadziła kampanii w zachodnich stanach w tygodniach poprzedzających kluby. Wyniki jej kampanii spisano na straty, odnosząc się do słynnej branży kasyn w Nevadzie.
„Nawet Donald Trump wie, że kiedy grasz na automatach za grosze, kasyno wygrywa” – powiedziała rzeczniczka Olivia Perez-Cubas. „Nie zawracaliśmy sobie głowy grą sfałszowaną dla Trumpa. Działamy pełną parą w Karolinie Południowej i poza nią.”
Trump zażartował w swoim serwisie społecznościowym: „Patrzcie, ona wkrótce odniesie zwycięstwo!”
Ustawodawcy stanu Nevada wprowadzili opcję „żaden z tych kandydatów” we wszystkich wyścigach w całym stanie, aby umożliwić wyborcom wzięcie udziału w wyborach przy jednoczesnym wyrażeniu niezadowolenia z dostępnych możliwości wyboru.