O nas
Kontakt

Z raportu wynika, że ​​w drzwiach samolotu Boeinga przed eksplozją brakowało śrub

Laura Kowalczyk

A Boeing 737 MAX 7 is displayed during a debut for employees and media of the new jet in Renton, Wash. Feb. 5, 2018.

Z nowego raportu dotyczącego bezpieczeństwa wynika, że ​​drzwi, które wyleciały w trakcie lotu z Boeinga 737 Max, mogły nie być odpowiednio zabezpieczone.

Z nowego raportu Krajowej Rady Bezpieczeństwa Transportu USA wynika, że ​​w panelu drzwi, który eksplodował w samolocie Boeinga podczas lotu Alaska Airlines 5 stycznia, najprawdopodobniej brakuje czterech śrub.

„Bez względu na ostateczne ustalenia, Boeing jest odpowiedzialny za to, co się stało” – powiedział dyrektor generalny Boeinga Dave Calhoun w odpowiedzi na ustalenia.

„Takie wydarzenie nie powinno mieć miejsca w samolocie opuszczającym naszą fabrykę. Musimy po prostu działać lepiej dla naszych klientów i ich pasażerów. Wdrażamy kompleksowy plan mający na celu wzmocnienie jakości i zaufania naszych interesariuszy”.

Z wtorkowego raportu wynika, że ​​zatyczka do drzwi, wykonana przez dostawcę Boeinga, firmę Spirit AeroSystems, została początkowo zainstalowana, a następnie zdemontowana w fabryce Boeinga.

Panel został zdemontowany w celu naprawy uszkodzonych nitów, ale po ponownym zamontowaniu trzy z czterech śrub nie zostały osadzone.

Nie jest jasne, czy śrub brakowało przed przybyciem do fabryki Boeinga, czy też zostały one usunięte w trakcie naprawy.

Śledczy skrytykowali producentów za brak odpowiedniego udokumentowania swojego działania.

„To szereg problemów” – powiedziała w wywiadzie senator Tammy Duckworth, przewodnicząca podkomisji ds. lotnictwa. „Co się dzieje pomiędzy ekipami konserwacyjnymi i kontrolnymi… Kurczę, czy nikt tego nie zauważył?”

Chociaż nie było ofiar, eksplozja panelu, która miała miejsce w zeszłym miesiącu, poddała Boeinga intensywnej kontroli regulacyjnej, a niedawny raport prawdopodobnie jeszcze bardziej zaszkodzi reputacji firmy.

Federalny Urząd Lotnictwa USA zablokował już Boeingowi możliwość rozszerzenia produkcji najlepiej sprzedającego się samolotu wąskokadłubowego 737 MAX.

Szereg klientów producenta, m.in. Emirates i United Airlines, również sygnalizuje, że zmniejszą zamówienia na samoloty Boeinga.

Federalny Urząd Lotnictwa jest w połowie sześciotygodniowej inspekcji fabryk Boeinga. Dochodzenie to skupi się również na produkcji kadłubów w Spirit.

Akcje Boeinga spadły we wtorek o 1%. Od początku roku akcje spółki straciły ponad 20% wartości.