Ruchy, z którymi kiedyś można było sobie poradzić w pojedynkę, coraz częściej łączą się ze sobą ponad granicami, a Twitter Elona Muska dał im prezent.
Od wybuchu obecnej wojny w Izraelu i Palestynie wiele rządów europejskich ostrzegało przed wzrostem dwóch gwałtownych zagrożeń: islamistycznego ekstremizmu i antysemityzmu. Władze w Niemczech twierdzą na przykład, że zagrożenie atakiem dżihadystów jest „wyższe niż od dłuższego czasu”.
Jednak jeśli chodzi o wydarzenia rozgrywające się na europejskich ulicach i w Internecie, nie da się zignorować zagrożenia ze strony zorganizowanej, czasem brutalnej i coraz bardziej ponadnarodowej skrajnej prawicy.
W zeszłym miesiącu w Wielkiej Brytanii skrajnie prawicowi kontrdemonstranci próbowali zakłócić pokojowy marsz propalestyński w centrum Londynu. Niedawne protesty w Hiszpanii przeciwko amnestii przyznanej katalońskim przywódcom niepodległościowym przyciągnęły elementy skrajnie prawicowe.
Z kolei we Francji niedawne pchnięcie nożem młodego chłopca w wiosce na południowym wschodzie wywołało wielodniowe protesty, w których uczestniczyły skrajnie prawicowe grupy, w tym niektóre ze notorycznie ekstremalnego ruchu „identytaryzmu”.
Obecność ekstremistów na marszach była na tyle niepokojąca, że francuski minister spraw wewnętrznych Gérald Darmanin stara się zakazać udziału trzem konkretnym grupom skrajnie prawicowym, których niektórzy członkowie znajdują się na rządowej liście osób monitorujących ekstremizm.
Ogłaszając represje, przytoczył przykład Irlandii, gdzie niedawno w centrum Dublina tłum zorganizował zamieszki po tym, jak kilkoro dzieci zostało dźgniętych nożem przed szkołą w biały dzień. Ostrzegając, że „na ultraprawicy trwa mobilizacja, która chce wciągnąć nas w wojnę domową”, pochwalił władze za pomoc w uniknięciu „scenariusza w stylu irlandzkim”.
Scenariusz ten wykracza poza przemoc w samym Dublinie i obejmuje szerszy, długoterminowy ruch o zasięgu międzynarodowym.
Podczas gdy niektórzy komentatorzy przypisywali przemoc w Irlandii gniewowi ludzi z klasy robotniczej cierpiących z powodu kryzysu mieszkaniowego, podczas gdy imigrantom i osobom ubiegającym się o azyl zapewniane jest zakwaterowanie i świadczenia socjalne, inni odrzucili ten argument jako wymówkę dla czegoś znacznie bardziej złowrogiego.
Uważni obserwatorzy irlandzkiej skrajnej prawicy upierają się, że korzenie przemocy sięgają głęboko, ostrzegając, że grupy otwarcie rasistowskie i faszystowskie pobudzają swoich zwolenników, stosując coraz brutalniejszą retorykę skierowaną bezpośrednio do osób ubiegających się o azyl i wszelkiego rodzaju imigrantów, zwłaszcza tych, którzy nie są biali.
Incydent przebiegał według schematu, który miał miejsce w wielu krajach europejskich, gdzie rzekomo oddolne ruchy skrajnie prawicowe zajmują się różnymi kwestiami – prawami osób transpłciowych, imigracją, miejscem muzułmanów w społeczeństwie czy środkami kontroli Covid i szczepieniami – i wywierają presję na demokrację systemów politycznych z coraz bardziej wściekłą retoryką i zorganizowanymi, czasem brutalnymi protestami.
Chociaż często narzekają na politykę swoich rządów krajowych, ruchy te mają coraz bardziej ponadnarodowy charakter. W całej Europie i poza nią frakcje te mają teraz nowe, gościnne środowisko do komunikacji: platformę znaną wcześniej jako Twitter.
Planeta Musk
Odkąd w zeszłym roku przejął platformę, założyciel Tesli i SpaceX, Elon Musk, staje się coraz bardziej nieobliczalny i ekstremalny politycznie, rutynowo pozytywnie nawiązując kontakty z rasistowskimi i antysemickimi użytkownikami. Według Heidi Beirich, współzałożycielki Globalnego Projektu Przeciwko Nienawiści i Ekstremizmowi, renesans Twittera/X jako raju dla skrajnej prawicy jest poważnym wydarzeniem.
„Każda forma skrajnie prawicowego ekstremisty korzysta obecnie z tej platformy w sposób, w jaki wcześniej mogli to zrobić tylko na nieuregulowanych stronach, takich jak Telegram” – powiedziała TylkoGliwice.
„Musk pozwolił na powrót na platformę prominentnym neonazistom i innym zwolennikom białej supremacji, w tym bardzo ekstremalnym ludziom, takim jak Andrew Anglin z Daily Stormer, a oni propagują tam swoje pomysły. Witryna zarabia również na materiałach ekstremistycznych.
„Odnosi się to również do skali międzynarodowej. Nasz niedawny raport na temat kont Generation Identity na Twitterze, które usunięto, a następnie przywrócono, pokazuje ponadnarodowy zasięg problemu.
„Twitter jest obecnie istotną częścią skrajnie prawicowego ekosystemu internetowego, służącą do gromadzenia pieniędzy, rekrutacji i propagandy. Być może jest to obecnie największa witryna nienawiści w Internecie”.
Wydarzenia na ulicach Dublina, podczas których zaatakowano tramwaj i autobus oraz splądrowano wiele firm, zostały mocno nagłośnione w Internecie przez lokalne wpływowe osoby, cieszące się dużą popularnością na Twitterze/X, oraz międzynarodowe osobistości ze skrajnie prawicowego ekosystemu w USA i Wielkiej Brytanii .
Ale zaangażował się także sam Musk, który nawiązał kontakt z ekstremalnymi użytkownikami próbującymi zwrócić na siebie uwagę. Na Twitterze napisał, że irlandzki premier Leo Varadkar „Nienawidzi Irlandczyków” i narzekał, że „obecny rząd irlandzki wyraźnie bardziej przejmuje się pochwałami ze strony przebudzonych mediów niż własnych obywateli”.
Do głównego nurtu
Chociaż jej wartość gwałtownie spadła, a reklamodawcy odchodzą, zabierając ze sobą kluczowe przychody, polityka moderacji platformy ma ogromny wpływ na kraje europejskie.
W przeciwieństwie do Telegramu i innych aplikacji do szyfrowania wiadomości, otwarty charakter Twittera/X oznacza, że obrazy, materiały filmowe, fałszywe i wprowadzające w błąd twierdzenia oraz mowa nienawiści mogą znacznie łatwiej przedostać się do publicznej dyskusji – w tym poprzez przechwytywanie od populistycznych polityków i partii próbujących przyciągnąć uwagę otwartych odbiorców.
I choć żadna z bardzo małych, skrajnie prawicowych partii politycznych w Irlandii nie ma nadziei na wejście do rządu w najbliższym czasie, w innych krajach już te o ugruntowanej pozycji wspierają i podsycają gniew skrajnej prawicy, sprowadzając dziwaczne i ekstremalne idee do centrum wyborczego Polityka.
Jeśli chodzi o przyszłość, Beirich ostrzega, że nadchodzą przerażające scenariusze i że w wielu krajach europejskich sprawy są już bardzo zaawansowane na ciemnej ścieżce.
„To, co jeszcze niedawno było skrajnością, teraz naruszyło kordon sanitarny, zwłaszcza jeśli chodzi o imigrację i muzułmanów” – powiedziała TylkoGliwice. „Właśnie widzieliśmy to również w Holandii. Największą tragedią byłoby osiągnięcie przez AfD ogromnych zysków w nadchodzących wyborach w Niemczech.
„W tym momencie niewiele można powiedzieć o polityce (francuskiego ekstremistycznego polityka Érica) Zemmoura od zwolenników białej supremacji w ruchu Identitarian i wielu elementach partii Marine Le Pen. Twierdzę, że Partia Finów, która jest w koalicji w Helsinkach, to ekstremiści, którzy już są u władzy, co oznacza, że wyłamali się z głównego nurtu. A rząd Viktora Orbána na Węgrzech jest bardzo podobny.
„Niestety brak działań przeciwko skrajnej prawicy w Internecie i poza nim spowodował, że mamy ekstremizm w głównym nurcie”.