Szef UNHCR Filippo Grandi spędził tydzień odwiedzając kilka miast dotkniętych wojną z Rosją.
Po tygodniowej wizycie w kilku obszarach kraju dotkniętych wojną Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców Filippo Grandi zaapelował o pilną pomoc humanitarną dla Ukraińców.
Grandi powiedział, że miliony wysiedlonych w wyniku wojny, których cierpienia pogłębia ostra zima, „desperacko potrzebują pomocy humanitarnej”.
Grandi spotkał się z mieszkańcami Odessy, która niedawno została zaatakowana przez drony, i powiedział, że „uderzyła go” historia, którą usłyszał od pary, która tego ranka, kiedy doszło do eksplozji, była w domu.
Małżeństwo, Hanna i Yuriy wyjaśniły: „Nie mieliśmy już żadnych okien ani drzwi, nasze ubrania i łóżko były pokryte szkłem. Dziury zakleiliśmy folią spożywczą, bo nie mieliśmy nic innego do wykorzystania” – powiedziały.
Przemawiając w Odessie, Grandi powiedział: „UNHCR był w stanie natychmiast pomóc rodzinie, pomagając jej w montażu okularów w oknach”.
„Zimą na Ukrainie jest bardzo, bardzo zimno” – dodał, wskazując, że Agencja pomogła im w naprawie sufitów i uprzątnięciu gruzów: „wszystko, co ludzie muszą natychmiast zrobić, aby móc dalej żyć. „
Organizacja Narodów Zjednoczonych i jej partnerzy zwrócili się do społeczności międzynarodowej z prośbą o kwotę 3,8 miliarda euro na pokrycie kosztów działań pomocowych na Ukrainie w tym roku – czyli o 26% mniej niż w 2023 roku.
Pomogłoby to prawie 11 milionom ludzi bezpośrednio lub pośrednio dotkniętych agresją militarną rozpoczętą przez Rosję 24 lutego 2022 roku.
Według najnowszych danych UNHCR liczba osób wysiedlonych w wyniku wojny wynosi 10 milionów. Około 3,7 miliona uważa się za przesiedleńców wewnętrznych, a kolejne 6,3 miliona zalicza się do kategorii uchodźców.
Grandi wyraził także obawy, że wojna na Ukrainie została zapomniana, ponieważ kraj przygotowuje się do obchodów dwóch lat od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na pełną skalę.
Nawoływał społeczność międzynarodową, aby pamiętała, że Ukraińcy przeżywali brutalną wojnę pomimo tego, że w centrum uwagi znalazły się inne globalne kryzysy, które w dalszym ciągu powodują zniszczenia wśród ludności cywilnej w postaci zniszczonych domów, uderzeń w ośrodki zdrowia i niedziałania wielu obiektów.
„Myślę, że duża różnica w porównaniu z zeszłym rokiem i tym rokiem polega na tym, że w tym roku nie jest to już żadna nowość na świecie” – powiedział Grandi. „Istnieje jakaś tendencja do przyzwyczajania się do cierpień Ukrainy”.
„Dokonaliśmy takiego wyboru, ponieważ zdajemy sobie sprawę, że na świecie jest tak wiele kryzysów, że ma to znaczenie, dlatego skupiliśmy się na priorytetowych potrzebach” – dodał Grandi.