O nas
Kontakt

ONZ zatwierdza coroczne obchody ludobójstwa w Srebrenicy w 1995 r

Laura Kowalczyk

A woman prays next to the monument with names of those killed in the Srebrenica genocide, on International Holocaust Remembrance Day, in Potocari, 27 January 2024

Zwolennicy tego środka, popierani przez Niemcy i Rwandę, twierdzą, że jest to konieczne, aby nie zaprzeczać masakrze ani o niej nie zapomnieć, natomiast Serbowie obawiają się, że zostaną niesprawiedliwie napiętnowani jako zwolennicy ludobójstwa.

Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych zatwierdziło uchwałę upamiętniającą Srebrenicę w 1995 roku ludobójstwa w Bośni co roku w wyniku silnego sprzeciwu Serbów w Bośni i sąsiedniej Serbii.

Zwolennicy rozwiązania sponsorowanego przez Niemcy i Rwandę twierdzą, że jest ono konieczne, aby nie zaprzeczano masakrze ani nie zapomniano o niej.

Na Zgromadzeniu Ogólnym liczącym 193 członków głosowano 84 do 19, a 68 krajów wstrzymało się od głosu, co odzwierciedla obawy wielu krajów dotyczące wpływu głosowania na wysiłki na rzecz pojednania w głęboko podzielonej Bośni.

W rezolucji wyznaczono 11 lipca „Międzynarodowym Dniem Refleksji i Pamięci Ludobójstwa w Srebrenicy w 1995 r.”, który będzie obchodzony co roku począwszy od dwóch miesięcy.

Mejra Djogaz opłakuje groby swoich dwóch synów, ofiar ludobójstwa w Srebrenicy, w Centrum Pamięci w Potocari w Bośni, środa, 22 maja 2024 r.

Serbowie wyrazili obawę, że zostanie to napiętnowane jako „ludobójczy” zwolennicy masowych mordów. W rezolucji nie wymieniono Serbii jako winowajcy, ale nie powstrzymało to intensywnej kampanii lobbującej na rzecz głosowania na „nie” prezydenta bośniackich Serbów Milorada Dodika i populistycznego prezydenta sąsiedniej Serbii Aleksandara Vucicia.

11 lipca 1995 r. napadli bośniaccy Serbowie bezpieczny obszar chroniony przez ONZ w Srebrenicy. Oddzielili co najmniej 8 000 bośniackich mężczyzn i chłopców od ich żon, matek i sióstr, a następnie ich zamordowali. Ci, którzy próbowali uciec, byli ścigani przez lasy i góry wokół miasta.

Zabójstwa w Srebrenicy były krwawym punktem kulminacyjnym wojny w Bośni w latach 1992–1995, która nastąpiła po rozpadzie ówczesnego narodu Jugosławii, która rozpętała nacjonalistyczne namiętności i ambicje terytorialne, które skierowały bośniackich Serbów przeciwko dwóm innym głównym grupom etnicznym kraju, Chorwatom i Bośniakom.

Zarówno Serbia, jak i bośniaccy Serbowie zaprzeczają, że w Srebrenicy doszło do ludobójstwa, chociaż zostało to ustalone przez dwa sądy ONZ.

Dodik, który jest prezydentem Republiki Serbskiej, serbskiej części Bośni obejmującej około połowę jej terytorium, powiedział w środę na platformie mediów społecznościowych X, że zwolennicy Bośniaków narzucają krajowi rezolucję ONZ i że spowoduje to podział kraj. Zasugerował, że jego rząd oddzieli się od Bośni, jeśli uchwała zostanie przyjęta.

W przeszłości Dodik groził kilkoma takimi groźbami odłączenia terytoriów kontrolowanych przez Serbów od Bośni i przyłączenia się do sąsiedniej Serbii. On i kilku innych urzędników bośniackich Serbów podlegają sankcjom amerykańskim i brytyjskim, częściowo za narażenie na szwank amerykańskiego planu pokojowego, który zakończył wojnę w Bośni.

Do ostatecznego projektu rezolucji dodano oświadczenie, w którym powtórzono „niezachwiane zaangażowanie Zgromadzenia Ogólnego w utrzymanie stabilności i wspieranie jedności w różnorodności w Bośni i Hercegowinie”.

Projekt rezolucji uwzględnia orzeczenie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości, najwyższego trybunału ONZ, z 2007 roku, że czyny popełnione w Srebrenicy stanowiły ludobójstwo. Było to pierwsze ludobójstwo w Europie od czasu nazistowskiego Holokaustu podczas II wojny światowej, w wyniku którego zginęło około 6 milionów Żydów i osób z innych mniejszości.