Czterodniowy rozejm zawarty między Izraelem a Hamasem powinien zostać przedłużony i „przekształcić się w trwałe zawieszenie broni” – powiedział w poniedziałek najwyższy dyplomata Unii Europejskiej Josep Borrell.
„Należy przedłużyć pauzę, aby była trwała i trwała podczas prac nad rozwiązaniem politycznym” – powiedział Borrell podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych Unii dla Śródziemnomorza w Barcelonie.
„Przedłużające się zawieszenie broni, które umożliwia uwolnienie większej liczby zakładników i które ewoluuje w kierunku trwałego zawieszenia broni powiązanego z procesem politycznym, to coś, co do czego osiągnęliśmy konsensus” – wyjaśnił dalej reporterom.
Borrell nakreślił także swoją wizję politycznego rozwiązania konfliktu w oparciu o tzw. rozwiązanie dwupaństwowe, w którym wzmocniona Autonomia Palestyńska przejmie kontrolę nad Strefą Gazy przy wsparciu Unii Europejskiej.
Powiedział reporterom, że niezastosowanie się do tego zalecenia uczyni Gazę „podatnym gruntem” dla przemocy i ekstremizmu, co nie leży w interesie Europy.
Spotkanie zapoczątkowało dwudniowe forum Unii Śródziemnomorskiej, które skupi się na konflikcie ogarniającym Strefę Gazy i ma na celu zwiększenie wysiłków politycznych na rzecz znalezienia pokojowego rozwiązania. Izrael nie wysłał przedstawiciela, mimo że jest jednym z członków założycieli.
Uwagi Borrella pojawiają się, gdy czterodniowa przerwa w działaniach wojennych, za pośrednictwem Kataru, Egiptu i Stanów Zjednoczonych, mająca na celu umożliwienie wymiany izraelskich zakładników na więźniów palestyńskich i wkroczenie pomocy do Strefy Gazy, wkroczyła w swój ostatni dzień.
Hamas oświadczył w niedzielę, że byłby skłonny przedłużyć rozejm, natomiast Izrael zasugerował, że przedłużenie będzie uzależnione od uwolnienia większej liczby cywilów przetrzymywanych w Gazie.
W poniedziałek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wezwał również do przedłużenia przerwy w walkach w Strefie Gazy, aby umożliwić napływ dalszej pomocy i uwolnienie większej liczby zakładników cywilnych.
Pod koniec października przywódcy Unii Europejskiej wspólnie wezwali do „przerw humanitarnych”, aby złagodzić ludzkie cierpienia w Gazie, powstrzymując się od wezwania do humanitarnego zawieszenia broni pomimo wezwań kilku państw członkowskich.
Jednak oświadczenia niektórych szefów rządów UE wydane w ostatnich dniach wywołały izraelskie oburzenie i zagroziły złamaniem zaciekle wywalczonego, zjednoczonego stanowiska UE w sprawie konfliktu.
Przywódcy UE upominani przez Izrael
Podczas wspólnej wizyty w regionie w zeszłym tygodniu premierzy Hiszpanii i Belgii Pedro Sánchez i Alexander De Croo, rozmawiając z reporterami na przejściu granicznym w Rafah między Egiptem a Gazą, potępili Izrael za masowe zabijanie ludności cywilnej.
Minister spraw zagranicznych Izraela Eli Cohen potępił „fałszywe oświadczenia” Sáncheza i De Croo, twierdząc, że ich komentarze „wspierają terroryzm”.
Sánchez, którego nowo przywrócony rząd sprawuje rotacyjną prezydencję Rady UE, powiedział, że Madryt jest otwarty na jednostronne uznanie państwa Palestyna, nawet bez szerszego wsparcia Unii Europejskiej.
Hamas pogratulował w sobotę obu przywódcom „jasnego i odważnego stanowiska”, co jeszcze bardziej rozpaliło izraelskie oburzenie.
Jednak hiszpański minister spraw zagranicznych José Manuel Albares, który jest gospodarzem dwudniowego forum Unii dla Śródziemnomorza, odrzucił oskarżenia Izraela pod adresem Sáncheza i De Croo jako „całkowicie fałszywe i nie do przyjęcia”, twierdząc, że jego rząd rozważa swoją reakcję.
W wyniku dalszej eskalacji Izrael oskarżył także irlandzkiego premiera Leo Varadkara o utratę „kompasu moralnego” w weekend po tym, jak Varadkar opisane 9-letnią irlandzko-izraelską zakładniczkę Emily Hand uznano za „zagubioną” przed jej uwolnieniem przez Hamas w sobotę.
„Emily i ponad 30 innych izraelskich dzieci zostało wziętych jako zakładników przez Hamas, a ty, Leo Varadkar, próbujesz legitymizować i normalizować terror. Wstydź się!” Cohen powiedział w oświadczenie na platformie mediów społecznościowych X, dawniej Twitter.
Varadkar wydał później oficjalne oświadczenie, w którym stwierdził, że Hand został „porwany”, „przetrzymywany w niewoli” i „zakładnikiem”. „Zawsze byłem konsekwentny w swoim jednoznacznym potępianiu Hamasu i brania zakładników” – premier powiedział irlandzkiemu nadawcy krajowemu RTÉ.
Ambasadorowie Hiszpanii, Belgii i Irlandii zostali wezwani przez izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych, co jest wyraźnym sygnałem eskalacji napięcia dyplomatycznego.
„Ostatnie kwestie między Izraelem a Hiszpanią i Belgią mają charakter czysto dwustronny i nie nam je komentować” – powiedział wcześniej w poniedziałek rzecznik Komisji Europejskiej.
Borrell „przerażony” planami finansowania osiedli
Borrell powiedział także w poniedziałek, że jest „przerażony” doniesieniami, że rząd izraelski przeznaczy dalsze fundusze na nielegalne osiedlanie na okupowanych terytoriach palestyńskich.
„Byłem przerażony, gdy zobaczyłem, że rząd Izraela planuje przeznaczyć kolejne 43 miliony dolarów na zwiększenie działalności osadniczej, i potępiłem to” – powiedział przed spotkaniem.
„Przemoc szerzona przez ekstremistycznych osadników na Zachodnim Brzegu, wielokrotnie chronionym przez izraelską policję i wojsko, nie czyni Izraela bezpieczniejszym. Osiedla stanowią największe zagrożenie dla bezpieczeństwa Izraela” – dodał.
Jego uwagi pojawiły się w związku z oczekiwaniem, że izraelski gabinet wojenny omówi poprawiony budżet na czas wojny. Propozycje ministra finansów Bezalela Smotricha, aby w dalszym ciągu przeznaczać fundusze na rozwój osiedli, uwydatniły głębokie podziały w rządzie, a niektórzy ministrowie krytykowali plany przekierowania finansów na wysiłki wojenne.
Rzecznik prezydenta występujący w imieniu Autonomii Palestyńskiej powiedział także wcześniej w poniedziałek, że izraelski minister finansów Bezalel Smotrich planuje przeznaczyć środki w budżecie na 2023 rok na „umocnienie kolonizacji na terytoriach palestyńskich”.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ataki izraelskich osadników na okupowanym Zachodnim Brzegu i Wschodniej Jerozolimie nasiliły się w niespotykanym dotąd tempie od wybuchu konfliktu 7 października.
Skrajnie prawicowy minister bezpieczeństwa Itamar Ben Gvir ogłosił kilka dni po ataku Hamasu, że jego rząd zakupi 10 000 karabinów dla cywilnych oddziałów bezpieczeństwa w osadach na Zachodnim Brzegu.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, powszechnie uważana za jeden z najbardziej proizraelskich głosów w Brukseli, dołączyła w piątek do apeli o położenie kresu przemocy ze strony osadników.
„Należy położyć kres niedopuszczalnej przemocy ze strony ekstremistów na Zachodnim Brzegu” – powiedziała podczas konferencji prasowej w Kanadzie.