O nas
Kontakt

Po odejściu Twittera i braku pewności co do X, czy Bluesky jest przyszłością? Wypróbujemy to

Laura Kowalczyk

Po odejściu Twittera i braku pewności co do X, czy Bluesky jest przyszłością?  Wypróbujemy to

Bluesky to nowa sieć społecznościowa wspierana przez jednego z założycieli Twittera – ale czy jest to realna alternatywa dla X?

Od czasu przejęcia Twittera przez Elona Muska wielu użytkowników liczyło na realną alternatywę po tym, jak samozwańczy „absolutista wolności słowa” dokonał gruntownych zmian na platformie.

Obejmowało to umożliwienie każdemu uiszczania miesięcznej opłaty za zweryfikowany status bez sprawdzania tożsamości, umożliwienie użytkownikom zbanowanym wcześniej powrotu na platformę i zmianę marki całej firmy na X.

Nie brakowało kandydatów dla niezdecydowanych użytkowników do wyboru, a tacy jak Mastodon, Substack i Tribel starali się dopasować do formy.

Meta, firma macierzysta Facebooka, wypuściła nawet własnego konkurenta dla Twittera, a miliony ludzi zarejestrowały się w aplikacji Threads w ciągu kilku dni, aplikacji, która wygląda i działa bardzo podobnie do X (dawniej Twitter).

Chociaż to wciąż wczesne dni, żaden nie pokazał, że jest jego naturalnym następcą.

Jedną z aplikacji, z którą wielu wiąże swoje nadzieje, jest Bluesky, którą wspiera jeden z założycieli i byłych dyrektorów generalnych Twittera, Jack Dorsey.

Pomimo ogromnego zapotrzebowania na dostęp do niego, jest on obecnie dostępny tylko dla osób z listy oczekujących, które są wpuszczane po kilka naraz (lub za pośrednictwem kodów zaproszeń, które mają niektórzy użytkownicy).

TylkoGliwice Next w końcu uzyskał dostęp – oto wszystko, co musisz wiedzieć o Bluesky.

Klon Twittera?

Podobnie jak Threads, Bluesky jest bardzo podobny do X w swojej formie i funkcji. Zakładasz profil z okrągłym zdjęciem profilowym, obrazem banera, biografią i pseudonimem, a następnie możesz „opublikować”, ponownie opublikować „posty” własne lub innych osób, polubić je lub odpowiedzieć na nie. Możesz publikować zdjęcia i oczywiście możesz obserwować inne konta, a one mogą śledzić Ciebie.

Tak więc na pierwszy rzut oka jest taki sam jak X, ale ma mniej funkcji. Obecnie nie ma bezpośrednich wiadomości do innych użytkowników (DM), nie można publikować filmów ani gifów, nie ma też funkcji tworzenia zakładek.

Jedną z kluczowych wad Bluesky w tej chwili jest to, że nie ma na nim zbyt wielu użytkowników, co oznacza, że ​​​​jeśli jesteś przyzwyczajony do posiadania dużej liczby obserwujących na swoich kontach w mediach społecznościowych, prawdopodobnie nie stanie się to od razu.

Od momentu uruchomienia istnieje lista oczekujących, a tylko garstka nowych użytkowników jest zapraszana do utworzenia konta w danym momencie.

Z drugiej strony oznacza to, że wiele kont jest aktywnych i będzie udzielać odpowiedzi nowym użytkownikom, którzy nie mają żadnych obserwujących.

W ciągu kilku minut od opublikowania przez dziennikarza TylkoGliwice Next swojego pierwszego „postu” wielu użytkowników odpowiedziało na jego pytanie, czy hashtagi działają w aplikacji (nie działają).

Dwóch użytkowników zwróciło również uwagę, że posty są tutaj „nazywane skeets” – połączenie „nieba” i „tweetów”. Skeet ma również inne slangowe znaczenie, a dyrektor generalny Bluesky, Jay Graber, błagał w kwietniu użytkowników, aby nie pozwalali, aby ten termin się trzymał.

Wydaje się jednak, że termin ten utknął na razie.

Niebieskie niebo
Post od dyrektora generalnego Jaya Grabera

„Otwarta i zdecentralizowana dyskusja publiczna”

Podczas gdy Bluesky obecnie wygląda i czuje się jak klon Twittera, deklarowaną misją firmy jest „rozwijanie i wprowadzanie na dużą skalę technologii do otwartej i zdecentralizowanej konwersacji publicznej”.

Jedna z pracownic Bluesky, Rose Wang, wyjaśniła w niedawnym poście na blogu, że platforma chce dać ludziom kontrolę nad ich własną tożsamością online, umożliwiając im łączenie ich profili i treści na różnych platformach.

Obecnie, ze względu na oryginalny protokół internetowy, na którym zbudowane są platformy mediów społecznościowych, użytkownicy mają „pofragmentowane” cyfrowe życie, z wieloma kontami na wielu platformach. Jeśli chcesz założyć konto na innej platformie, Twoi obserwatorzy i dane z konkurencyjnej platformy nie zostaną przeniesione.

„Jeśli przenosisz się z jednej witryny do drugiej, musisz zacząć od nowa bez historii znajomych lub treści, które tam utworzyłeś” – napisała. Jeśli zostaniesz wyrzucony ze scentralizowanej platformy społecznościowej, to tak, jakbyś został wyrzucony z miasta i nie mógł wrócić i zobaczyć się ze znajomymi, a nawet odebrać swoich rzeczy.

„Analogią tego, co buduje Bluesky, jest system tożsamości i transportu między miastami, dzięki czemu możesz przenosić się z jednego miejsca do drugiego i zatrzymywać przyjaciół” – powiedziała.

Pomysł polega na tym, że użytkownicy będą mogli zabrać ze sobą swoje dane, gdziekolwiek się udają, programiści nie zostaną zablokowani w ekosystemach, które budują na platformach, a twórcy zawsze będą utrzymywać relacje z odbiorcami.

Bluesky chce to osiągnąć za pomocą „federacyjnego protokołu społecznego”. Protokół to zestaw instrukcji dotyczących sposobu przenoszenia danych między różnymi serwerami. Dzięki temu nowemu typowi protokołu użytkownicy powinni mieć możliwość poruszania się między platformami, zachowując swoje dane i połączenia – więc na przykład możesz publikować i wchodzić w interakcje na Mastodon ze swoją tożsamością Bluesky.

„W przyszłości mamy nadzieję, że użytkownicy i programiści zbudują wiele nowych i różnego rodzaju miast (tj. inne aplikacje społecznościowe, takie jak aplikacje randkowe lub kanały wideo), a także mosty i tunele łączące te miasta” — wyjaśnił Wang .