O nas
Kontakt

Polska zaostrzy kontrole na granicy z Białorusią po tym, jak Estonia ostrzega przed rosyjskim zagrożeniem dla Europy Wschodniej

Laura Kowalczyk

uuu

Polska i Białoruś dzielą granicę o długości 418 km, a oba kraje oddziela 186-kilometrowy płot, którego koszt wynosi ponad 350 mln euro.

Po tym, jak w zeszłym tygodniu premier Polski Donald Tusk ogłosił, że jego kraj będzie dalej uszczelniał i wzmacniał granicę z Białorusią w celu poprawy bezpieczeństwa wewnątrzeuropejskiego i wspólnego, ambasador Estonii w Polsce przestrzegł przed niebezpieczeństwami wynikającymi z niedoceniania intencji Rosji.

Miko Haljas powiedział TylkoGliwice, że według estońskiego wywiadu zagranicznego Rosja prawdopodobnie zreorganizuje swoje zdolności wojskowe w ciągu trzech do czterech lat i dodał, że niezwykle istotne jest wspieranie Ukrainy przez Europę w pokonaniu rosyjskiej wojny agresywnej.

„Jeśli uda nam się pomóc Ukrainie na tyle, aby zwyciężyła, to zmienimy także plany Rosji, a stamtąd Estonii, Łotwy, Litwy i Polski. Przyjęliśmy tego rodzaju rolę przywódczą, więc musimy być tymi, którzy staram się także inspirować innych, aby oni również mogli działać z szybkością, która jest istotna” – powiedział.

Agnieszka Legucka, ekspert ds. Rosji z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, powiedziała TylkoGliwice, że Moskwa szerzy dezinformację na temat wschodnich członków NATO, aby zwiększyć poparcie dla mobilizacji wojskowej.

„Rosja utrzymuje, że Polska ma ambicje imperialne, a Polska chciałaby zająć np. część Ukrainy lub część Białorusi, co w pewnym stopniu przekonało opinię publiczną (obywateli Rosji i Białorusi), że Rosja i Białoruś potrzebują większej armii, ” powiedziała.

Estonia i Polska graniczą z Rosją, podczas gdy Polska graniczy także z Ukrainą, a także z Białorusią, z którą dzieli granicę o długości 418 km. Granica o długości 186 km jest ufortyfikowana płotem, który wzniesiono w celu oddzielenia obu krajów za ponad 350 milionów euro.

Tusk poinformował w zeszłym tygodniu, że zarówno Polska, jak i Finlandia chcą współpracować z innymi narodami w celu wzmocnienia swoich granic i obrony.

Tusk, który w zeszłym miesiącu wrócił do władzy w Polsce, chce pokazać, że zmiana rządu nie oznacza zmiany polityki wobec Ukrainy.

Polska przystąpiła niedawno do tzw. „wojskowego układu z Schengen”, europejskiej inicjatywy mającej na celu usprawnienie mobilności wojsk pomiędzy uczestniczącymi w nim państwami.

Porozumienie, podpisane także przez Niemcy i Holandię, jest zarówno gestem solidarności z Ukrainą, jak i konkretnym krokiem w kierunku poprawy bezpieczeństwa europejskiego.

Wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna powiedział TylkoGliwice, że Polska proponuje system kontroli obwodowej na granicy z Białorusią wraz z obrotowymi kamerami do monitorowania przemieszczania się migrantów.

Przywódcy UE od dawna oskarżają Rosję i Białoruś o ułatwianie nielegalnej migracji przez jej granice w ramach taktyki „wojny hybrydowej”.

Aby zobaczyć pełny raport, kliknij wideo w odtwarzaczu multimedialnym powyżej.