O nas
Kontakt

Pożary w Portugalii i niepokój ekologiczny skłoniły te dzieci do rozpoczęcia wielkiej europejskiej batalii sądowej

Laura Kowalczyk

Pożary w Portugalii i niepokój ekologiczny skłoniły te dzieci do rozpoczęcia wielkiej europejskiej batalii sądowej

Jeden z ich prawników twierdzi, że jak dotąd przed rozprawą w przyszłym miesiącu z sądu napłynęły „niezwykle pozytywne” sygnały.

Przerażeni tym, co uważają za bierność rządu w związku ze zmianami klimatycznymi, sześciu młodych ludzi z Portugalii pozywa do sądu 32 kraje europejskie.

Miesiąc przed rozprawą przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka (ETPC) mają nadzieję, że ich batalia prawna zainspiruje innych do domagania się sprawiedliwości środowiskowej na całym świecie.

Sprawa – wniesiona we wrześniu 2020 r. przeciwko 27 państwom członkowskim UE, a także Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Norwegii, Rosji i Turcji – ma na celu wydanie prawnie wiążącej decyzji, która zmusiłaby rządy do przeciwdziałania zmianom klimatycznym.

Jest to jedna z pierwszych tego typu spraw rozpatrywanych przed sądem, w których obywatele twierdzą, że bierność naruszyła ich prawa człowieka. Może to skutkować wydaniem rządom nakazów ograniczenia emisji dwutlenku węgla szybciej niż obecnie planowano.

„Chcemy tylko, aby one (rządy) trzymały się traktatów i robiły to, co obiecały”, mówi 15-letni André Oliveira, jeden z sześciu wnioskodawców. Wskazuje na porozumienie paryskie z 2015 r. w sprawie ograniczenia emisji, aby ograniczyć globalne ocieplenie do 2 stopni Celsjusza i dążyć do osiągnięcia temperatury 1,5°C.

Obecna polityka nie osiągnęłaby żadnego z celów.

Jaki przypadek ma portugalska młodzież?

W ciągu ostatnich kilku miesięcy ekstremalne warunki pogodowe spowodowały spustoszenie w wielu krajach na całym świecie, a rekordowe temperatury spowodowały pożary, niedobory wody i wzrost liczby przyjęć do szpitali z powodu upałów.

Przy wsparciu Globalnej Sieci Działań Prawnych (GLAN) z siedzibą w Wielkiej Brytanii portugalscy wnioskodawcy argumentują, że zmiany klimatyczne zagrażają ich prawom do życia, prywatności, zdrowia psychicznego i innym kwestiom.

Oliveira, który wkrótce rozpocznie naukę w szkole średniej i uwielbia spędzać czas na świeżym powietrzu, twierdzi, że wiele osób w jego pokoleniu nie wie, czy chce mieć dzieci ze względu na zmiany klimatyczne, i że często nie może bawić się na świeżym powietrzu z powodu upału.

Jego siostra, 18-letnia Sofia, twierdzi, że cierpi na eko-lęk: „Kiedy dowiedziałam się, co się dzieje… i zobaczyłam, że sytuacja zaczyna się pogarszać, naprawdę mnie to zdenerwowało”.

Pożary w Portugalii „otworzyły oczy” młodym wnioskodawcom

Psycholog kliniczna Elizabeth Marks, specjalistka ds. problemów klimatycznych, stwierdziła, że ​​globalne badanie wykazało, że ponad połowa młodych ludzi czuje się „smutna, przestraszona, zła, bezsilna, bezradna i winna” z powodu zmian klimatycznych i braku działań, aby sobie z nimi poradzić.

„Czują się, jakby byli – wielokrotnie – zawiedzeni przez ludzi, którzy powinni im pomagać i chronić” – powiedział Marks.

Trudno jest patrzeć, jak dzieci cierpią z powodu lęku z powodu czegoś, nad czym nie mają kontroli.

Claudia Duarte, lat 24, pochodząca z portugalskiego regionu Leiria, gdzie w 2017 r. w dwóch pożarach zginęło ponad 100 osób, stwierdziła, że ​​„otwarły im one oczy” na konsekwencje zmian klimatycznych.

Po pożarach jej 11-letnia siostra cierpiała na stany lękowe. „Trudno patrzeć, jak dzieci cierpią z powodu lęku z powodu czegoś, nad czym nie mają kontroli” – powiedziała Duarte, pielęgniarka.

Jakie jest prawdopodobieństwo powodzenia sprawy przed Trybunałem Klimatycznym?

Jeden z prawników skarżących, Gerry Liston z GLAN, uważa, że ​​ich szanse na sukces są duże, ponieważ „wszystkie sygnały płynące dotychczas z sądu były niezwykle pozytywne”, w tym przyspieszone rozpoznanie sprawy jako pilnej i ważnej.

Przyznał, że „przyjęcie zespołów prawnych z ponad 30 krajów dysponujących bardzo dużymi zasobami” nie będzie łatwe, ale stwierdził, że „eksplozja przypadków klimatycznych” mająca miejsce w Europie i poza nią powinna ostatecznie zmusić rządy do działania.

Zapytany, czy ETPC będzie w stanie zapewnić, że wszystkie kraje zastosują się do jego decyzji w przypadku wygrania sprawy przez skarżących, Liston powiedział, że wyrok, na który liczył zespół prawny, zostanie wykonany na szczeblu krajowym.

„Wyrok, o który się ubiegamy, dałby sądom krajowym plan działania umożliwiający zmuszenie rządów w Europie do działania w ten sposób”.

Catarina Mota, 22 lata, również z Leirii, ma nadzieję, że ta sprawa zainspiruje innych: „To nie jest sprawa tylko naszej szóstki… Jeśli możemy wpływać na ludzi i inspirować ich, już robimy coś dla lepszego świata”.

Rozprawa wyznaczona jest na 27 września.