O nas
Kontakt

Protestujący żądają dymisji węgierskiego prezydenta w związku z ułaskawieniem w sprawie dotyczącej wykorzystywania seksualnego dziecka

Laura Kowalczyk

People attend a protest after Hungarian president Katalin Novák issued a pardon in a child sexual abuse case in Budapest, Hungary, Feb. 9, 2024.

W piątek protestujący wezwali konserwatywną prezydent Węgier do rezygnacji po tym, jak wyszło na jaw, że ułaskawiła ona osobę skazaną za tuszowanie sprawy dotyczącej wykorzystywania seksualnego dziecka.

Wezwania do dymisji konserwatywnej prezydent Węgier Katalin Novák nasiliły się w piątek w wyniku oburzenia z powodu ułaskawienia przez nią osoby skazanej za tuszowanie sprawy dotyczącej wykorzystywania seksualnego dziecka, co wywołało bezprecedensowy skandal polityczny dla długoletniego rządu nacjonalistycznego.

Novák jest pierwszą kobietą-prezydentem w historii Węgier. Wywołała oburzenie po tym, jak ujawniono, że w kwietniu 2023 r. ułaskawiła przez prezydenta mężczyznę skazanego za ukrywanie szeregu przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci w państwowym domu dziecka.

W 2018 roku mężczyzna został skazany na ponad trzy lata więzienia za wywieranie nacisku na ofiary przez dyrektora placówki, aby wycofała swoje twierdzenia dotyczące wykorzystywania seksualnego, który został skazany na osiem lat więzienia za molestowanie co najmniej 10 dzieci w latach 2004–2016.

Ujawnienie w zeszłotygodniowych raportach, że Novák ułaskawił mężczyznę, wywołało powszechny gniew i wezwania do rezygnacji. W piątek tysiące protestujących zebrało się w pałacu Sándora w Budapeszcie, siedzibie prezydenta, żądając jej ustąpienia.

Przed demonstracją węgierska europosłanka w Parlamencie Europejskim Anna Donáth oświadczyła, że ​​według niej skandal jest czymś, z czego Novák „nie może wrócić”.

Donáth powiedział, że ułaskawienie wywołało smutek „i tę naprawdę naturalną złość, która sprowadza ludzi na ulice i sprawia, że ​​ludzie głośno o tym mówią. To jest powód, dla którego rząd jest teraz bardzo zaniepokojony”.

Novák jest bliskim sojusznikiem nacjonalistycznego premiera Viktora Orbána i byłym wiceprezydentem jego rządzącej partii Fidesz. Pełniła funkcję węgierskiego ministra ds. rodziny aż do nominacji na prezydenta w 2022 r. i otwarcie opowiadała się za tradycyjnymi wartościami rodzinnymi i ochroną dzieci.

Oprócz nawoływania do jej usunięcia partie opozycyjne wszczęły przeciwko niej postępowanie etyczne w parlamencie. W czwartek sprawujący władzę od 2010 roku Orbán przedstawił propozycję zmiany konstytucji, która zakazywałaby ułaskawienia osób skazanych za przestępstwa przeciwko dzieciom, co byłoby naganą dla decyzji Nováka.

Mert Pop, jedna z ofiar wykorzystywania seksualnego, publicznie wyraziła konsternację w związku z ułaskawieniem i wezwała Nováka do złożenia wyjaśnień.

„Katalin Novák, była minister ds. rodziny, to jedna z ludzkich twarzy Fideszu, w którą naprawdę można uwierzyć, że jest dobroduszną matką, dobrą matką rodzinną, spokojnym, umiarkowanym prezydentem” – powiedział Pop. „A potem okazało się, że tak nie było.”

Na wtorkowej konferencji prasowej Novák odrzuciła wezwania do formalnego wyjaśnienia swojej decyzji i nie odpowiedziała na pytanie, czy rozważała rezygnację.

„Uzasadnienia decyzji dotyczących ułaskawienia prezydenta nie są podawane do wiadomości publicznej, dlatego naturalne jest, że każde ułaskawienie będzie rodzić pytania, które często pozostaną bez odpowiedzi” – stwierdziła. „W przypadku wszystkich przebaczeń prawdą jest również to, że ze swej natury powodują podziały”.

András Gál, prawnik niektórych ofiar wykorzystywania seksualnego, odrzucił komentarz Nováka, twierdząc, że ułaskawienie było „policzkiem w twarz” ofiar.

„Katalin Novák powiedziała, że ​​każde ułaskawienie powoduje podziały, ale moim zdaniem pedofilia jest inna” – powiedział w czwartek dziennikarzom. „Jeśli ułaskawienie w sprawie pedofilskiej powoduje podziały, to po jednej stronie jest tylko kilka osób – pedofile – a wszyscy inni są po drugiej stronie, ponieważ pedofilia nie powoduje podziałów”.

Według biura prezydenta Novák udał się w czwartek z oficjalną wizytą do Kataru. W ostatnich dniach w następstwie skandalu trzech jej doradców złożyło rezygnację ze stanowiska.

Pop, który doświadczył przemocy, powiedział, że czuje, że trudną sytuację ofiar uwzględniono w dyskusji na temat decyzji Nováka i że możliwość spotkania się z prezydentem w celu uzyskania wyjaśnień w sprawie ułaskawienia byłaby „dobrym lekarstwem” na uspokojenie ich obawy.

„Z pewnością bardzo pomocne w zrozumieniu i przepracowaniu tej sytuacji byłoby wykonanie tego gestu w celu przynajmniej wyjaśnienia jej decyzji nam, osobiście jako ofiarom” – powiedział. „To milczenie zaostrza i pogłębia ten ból i samą traumę”.