O nas
Kontakt

Przyszłość Nigru jest zagrożona. Międzynarodowa reakcja pogarsza sytuację

Laura Kowalczyk

Przyszłość Nigru jest zagrożona.  Międzynarodowa reakcja pogarsza sytuację

Musimy pamiętać, że wpływ długotrwałej niestabilności wykracza daleko poza kwestie geopolityczne – głęboko wpływa na życie prawdziwych ludzi, rodzin i społeczności, pisze Paolo Cernuschi.

Niedawny zamach stanu w Nigrze, kraju Afryki Zachodniej, który już zmaga się z długotrwałym ubóstwem i niestabilnością, grozi zaostrzeniem wyzwań stojących przed bezbronnymi grupami społecznymi w tym kraju.

Jako dyrektor krajowy Międzynarodowego Komitetu Ratunkowego w Nigrze jestem głęboko zaniepokojony poważnymi konsekwencjami przedłużającej się niestabilności nie tylko związanej z zamachem stanu, ale także naszą zbiorową reakcją na niego.

Niger był już jednym z najbiedniejszych krajów świata, nieproporcjonalnie zmagającym się ze skutkami zmian klimatycznych i destabilizującą regionalną obecnością grup zbrojnych.

Jednakże nastąpił postęp: wzrost PKB w zeszłym roku wyniósł 7,2%, a w przyszłym roku miał osiągnąć prawie 12%.

Ataki grup zbrojnych na ludność cywilną stale malały, aż do tego stopnia, że ​​opracowywano konkretne plany powrotu 350 000 osób wewnętrznie przesiedlonych do ich domów.

Tę pozytywną tendencję można teraz odwrócić, a potrzeby humanitarne mogą osiągnąć poziom niespotykany wcześniej w Nigrze.

Powszechny brak bezpieczeństwa żywnościowego będzie się jeszcze pogłębiał

W odpowiedzi na zamach stanu w Nigrze, który miał miejsce 26 lipca, społeczność międzynarodowa zareagowała trzema głównymi reakcjami: organizacja regionalna ECOWAS nałożyła surowe sankcje gospodarcze i zamknięcie granic; ta sama organizacja groziła interwencją wojskową w celu przywrócenia porządku konstytucyjnego; a kraje-darczyńcy zawiesiły w różnym stopniu pomoc dla Nigru.

Wszystkie te decyzje mogą mieć katastrofalne skutki humanitarne dla osób znajdujących się w najtrudniejszej sytuacji ekonomicznej, którym służy moja organizacja.

Jeszcze przed obecnym kryzysem około 3,3 miliona ludzi, co stanowi 13% populacji, żyło w stanie braku bezpieczeństwa żywnościowego.

Zamknięcie granic jeszcze bardziej pogłębia kryzys, uniemożliwiając dotarcie ratujących życie dostaw pomocy humanitarnej do społeczności, które ich najbardziej potrzebują.

AP Photo/Sam Mednick
Mężczyźni stoją na ulicznym targu w Niamey, lipiec 2023 r

W tygodniu po ogłoszeniu sankcji średnia cena ryżu wzrosła o 17%. Lokalni rolnicy i pasterze, którzy polegają na handlu regionalnym, zauważają, że ich szanse na utrzymanie maleją.

Zamknięcie granic jeszcze bardziej pogłębia kryzys, uniemożliwiając dotarcie ratujących życie dostaw pomocy humanitarnej do społeczności, które ich najbardziej potrzebują.

Zamknięcia te, choć mają na celu utrzymanie porządku i bezpieczeństwa, utrudniają przepływ niezbędnej pomocy, tworząc barierę oddzielającą ludzi od pomocy niezbędnej do przeżycia.

Organizacje nie mogą dostarczać niezbędnych artykułów. Po drodze mamy dostawy ratujących życie suplementów diety dla 2300 dzieci, których nie wiemy, kiedy otrzymamy. Chociaż mamy zapasy awaryjne, w końcu się one skończą.

Sankcje mogą również utrudnić inne wysiłki humanitarne

Jeżeli zamknięcia granic i sankcje będą się utrzymywać, wyczerpanie się dostaw pomocy będzie prawie pewne, a zdolność podmiotów humanitarnych do kontynuowania dostaw będzie zagrożona.

Według niektórych szacunków zapasy w kraju w momencie zamachu wystarczyły na dwa do trzech miesięcy pomocy humanitarnej. Ponieważ łańcuchy dostaw wymagają od kilku tygodni do kilku miesięcy uzupełnienia zapasów, szybko zbliżamy się do punktu, w którym niedobory będą nieuniknione.

Oczywiste jest, że sankcje te… mają niezamierzony niekorzystny wpływ na życie zwykłych obywateli, którzy już walczą o zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb.

AP Photo/Mohammed Babangida
Osierocone ciężarówki z towarami na granicy Nigerii i Nigru w Jibii w Nigerii, 3 sierpnia 2023 r.

Zaraz po nałożeniu sankcji wystąpiły niedobory gotówki, spowodowane przerwaniem transakcji w ramach regionalnej unii walutowej i runem na banki.

Sytuacja uległa umiarkowanej poprawie, ale nadal obowiązują rygorystyczne limity wypłat, co komplikuje pracę wdrażających programy gotówkowe.

Utrzymujące się niedobory środków pieniężnych utrudnią dalsze działania, zagrażając jednemu z najskuteczniejszych sposobów udzielania pomocy.

Oczywiste jest, że sankcje te, choć mają na celu wywarcie wpływu na zmiany polityczne oraz obronę demokracji i norm międzynarodowych, mają niezamierzony niekorzystny wpływ na życie zwykłych obywateli, którzy już walczą o zaspokojenie swoich podstawowych potrzeb.

Dlatego też należy przynajmniej zagwarantować zwolnienia humanitarne, aby zapewnić ciągłość pracy humanitarnej w Nigrze.

Należy nadać priorytet podejściu „nie szkodzić”.

Jednocześnie pojawia się widmo katastrofalnej interwencji wojskowej, wraz z realnymi obawami przed regionalnymi skutkami ubocznymi.

W Niamey mówi się o tym po cichu jako o niezbyt odległym strachu, ponieważ niewielu chce naprawdę rozważać taki scenariusz.

Jednak jego wpływ na sytuację humanitarną w Nigrze i krajach sąsiednich byłby katastrofalny, zwiększając ludzkie cierpienie i zwiększając potrzeby humanitarne ponad to, co można sobie wyobrazić.

Z tego powodu społeczność międzynarodowa i organizacje regionalne muszą nadać priorytet podejściu „nie szkodzić” w radzeniu sobie z tą sytuacją.

AP Photo/Mohammed Babangida
Kobiety zbierają się w klinice, aby zaszczepić swoje dzieci, w Niamey, sierpień 2023 r

Wreszcie zawieszenie pomocy ogłoszone przez kilka krajów jest niepokojące, szczególnie jeśli wpływa na programy mające na celu świadczenie podstawowych usług na rzecz społeczności.

Kiedy np. zawieszane jest finansowanie programów organizacji pozarządowych wspierających rozwój gospodarczy społeczności wiejskich, dotyka to bezpośrednio osób, które i tak są bezbronne i mają ograniczone możliwości wpływania na zmiany w stolicy oddalonej o setki kilometrów.

Podważa to wieloletnie inwestycje we wzmacnianie odporności społeczności w obliczu wstrząsów i kryzysów. A w dłuższej perspektywie zwiększa zapotrzebowanie na nadzwyczajną pomoc żywnościową, wywierając dodatkową presję na i tak już nadwyrężone finansowanie pomocy humanitarnej.

Musimy priorytetowo traktować dobro wszystkich Nigeryjczyków

Lata stałego postępu w rozwoju lokalnym i przeciwdziałaniu ekstremizmowi, a wraz z nim nadzieje na stworzenie bezpiecznej przyszłości i trwałych rozwiązań dla mieszkańców regionu, mogą szybko się cofnąć, jeśli wsparcie dla społeczności po prostu ustanie.

AP Photo/Sam Mednick
Mechanicy pracują przy samochodzie w Niamey, sierpień 2023

Wysiłki dyplomatyczne powinny koncentrować się na znalezieniu pokojowych rozwiązań, w których priorytetem będzie dobro wszystkich obywateli Nigru, niezależnie od ich statusu społeczno-ekonomicznego.

Musimy pamiętać, że wpływ długotrwałej niestabilności wykracza daleko poza kwestie geopolityczne; głęboko wpływa na życie prawdziwych ludzi, rodzin i społeczności.

Sytuacja w Nigrze wymaga skoordynowanej i pełnej współczucia reakcji, która będzie przestrzegać zasad humanitaryzmu i zapewni, że nikt nie zostanie pozostawiony w tyle. A Nigerczycy zasługują na to i o wiele więcej.