O nas
Kontakt

Rozmowy między Izraelem a Hamasem w sprawie zakładników w „końcowej fazie” – Katar

Laura Kowalczyk

Rozmowy między Izraelem a Hamasem w sprawie zakładników w „końcowej fazie” – Katar

Jednak znawcy twierdzą, że nadal istnieją pewne kluczowe przeszkody na drodze do porozumienia.

We wtorek przyspieszyły rozmowy na temat rozejmu w Strefie Gazy w zamian za uwolnienie zakładników wziętych przez Hamas.

„Ruch (Hamas) udzielił odpowiedzi braciom Kataru i mediatorom. Zbliżamy się do zawarcia porozumienia o rozejmie” – powiedział we wtorek przywódca Hamasu Ismail Haniyeh w krótkiej wiadomości przesłanej przez jego biuro do AFP.

Według źródeł w Hamasie i Islamskim Dżihadzie, drugiej co do wielkości palestyńskiej grupie bojowników, obie strony zaakceptowały porozumienie, którego szczegóły mają zostać ogłoszone przez Katar i innych mediatorów.

Rząd izraelski nie zareagował natychmiast na te oświadczenia.

Katar, Egipt i Stany Zjednoczone pracują nad porozumieniem mającym na celu uwolnienie zakładników porwanych w Izraelu przez Hamas w zamian za rozejm w Strefie Gazy.

„Nigdy nie byliśmy bliżej porozumienia” – powiedział we wtorek rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Kataru Majed Al-Ansari, dodając, że negocjacje znajdują się w „końcowej fazie”.

„Jesteśmy bardzo optymistyczni i pełni nadziei” – powiedział reporterom na konferencji prasowej w Doha. „Mamy również nadzieję, że ta mediacja doprowadzi do humanitarnego rozejmu”.

Wcześniej rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby powiedział, że porozumienie „nigdy nie było bliższe”.

Ale ostrzegł: „Nadal jest praca. Nic nie jest zrobione, dopóki wszystko nie zostanie zrobione”.

Szczegóły uwolnienia zakładników

Dwa źródła zbliżone do sprawy poinformowały we wtorek francuską agencję prasową AFP, że dyskusje skupiały się na uwolnieniu „50 do 100” zakładników w zamian za 300 palestyńskich więźniów w Izraelu, w tym dzieci i kobiety.

Transfer odbywałby się etapami, w liczbie „dziesięciu” izraelskich zakładników przeciwko „trzydziestu” palestyńskim więźniom dziennie i obejmowałby dostarczanie żywności, pomocy medycznej i paliwa do Gazy, a przede wszystkim „odnawialny pięciodniowy rozejm humanitarny”. .

Izrael nalega jednak na „łączenie rodzin” – co oznacza, że ​​w przypadku zwolnienia cywila, uwolniony zostałby także jego partner, nawet gdyby był żołnierzem. Według dwóch źródeł cytowanych przez AFP, Hamas, sprzeciwiając się uwolnieniu izraelskich żołnierzy, w tej chwili się temu sprzeciwia.

Krewni zakładników spotkali się w poniedziałek wieczorem z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu i jego „gabinetem wojennym” pod presją sprowadzenia około 240 zakładników z powrotem do Izraela.

„Odzyskanie naszych zakładników to święte i najwyższe zadanie i jestem mu oddany” – oświadczył Netanjahu.

„Nie zaprzestaniemy walk, dopóki nie sprowadzimy naszych zakładników do domu, nie zniszczymy Hamasu i nie upewnimy się, że nie ma już żadnych zagrożeń ze strony Gazy” – dodał.

Sprowadzenie zakładników do domu jest jednym z celów trwającej izraelskiej operacji w Strefie Gazy, która rozpoczęła się po krwawym ataku Hamasu 7 października.

Ruch palestyński twierdzi, że w izraelskich nalotach na Gazę zginęło kilku zakładników. Jak dotąd wysiłki mediacyjne doprowadziły do ​​uwolnienia czterech osób. Los pozostałych nie jest znany.

Według władz w Izraelu w szokującym ataku Hamasu zginęło 1200 osób, głównie cywilów. Był to najbardziej śmiercionośny epizod w historii Izraela.

W odwecie Izrael poprzysiągł „unicestwienie” Hamasu – uważanego przez Stany Zjednoczone, Unię Europejską i Izrael za organizację terrorystyczną – i bezlitośnie ostrzeliwał Gazę, a jego armia przeprowadziła ofensywę lądową od 27 października.

Według Hamasu w izraelskich zamachach bombowych w Strefie Gazy zginęło ponad 13 300 osób, w tym około 5600 dzieci.

Społeczność międzynarodowa nalegała, aby Izrael wykazał się powściągliwością i przestrzegał zasad wojny, a niektórzy twierdzą, że palestyńscy cywile są poddawani zbiorowym karom za okrucieństwa Hamasu.

Według ONZ prawie 1,7 miliona z 2,4 miliona Gazańczyków zostało wysiedlonych w wyniku wojny.

Niemal całkowite oblężenie enklawy przez Izrael, które blokuje dostawy żywności, wody, prądu i leków, począwszy od 9 października, postawiło ludność w tragicznej sytuacji humanitarnej.