Ogromny artefakt jest przygotowywany do zwrotu ze Szkockiego Muzeum Narodowego w Edynburgu do Nisga’a Nation, rdzennej grupy zamieszkującej zachodnie wybrzeże Kanady, po tym, jak został „skradziony” prawie sto lat temu.
Ponieważ w całej Europie trwa walka o przywrócenie artefaktów do ich oryginalnych domów, Muzeum Narodowe Szkocji wyprzedza konkurencję.
Instytut z siedzibą w Edynburgu przygotowuje się do zwrócenia popularnej wystawy masztów totemowych narodowi Nisga’a, do którego należy.
W przyszłym miesiącu podróż będzie liczyła 6800 km na zachodnie wybrzeże Kanady, które jest domem dla ludności Nisga’a – rdzennej grupy zamieszkującej obecnie tereny znane jako Kolumbia Brytyjska.
Jednotonowy totem o wysokości 11 metrów (36 stóp) pozostaje w Szkocji od prawie stulecia. Pierwotnie został sprzedany do muzeum przez kanadyjskiego antropologa Mariusa Barbeau.
Badacze z Nisga’a od dawna twierdzą, że artefakt nie został sprzedany w dobrej wierze i został skradziony, gdy miejscowi byli nieobecni w swoich społecznościach podczas corocznego sezonu łowieckiego.
Sim’oogit Ni’isjoohl z Nisga’a, znany również jako wódz Earl Stephens, wyraził znaczenie decyzji muzeum w Edynburgu o zwróceniu słupa totemu.
„W kulturze Nisga’a wierzymy, że ten biegun żyje duchem naszych przodków. Po prawie 100 latach w końcu możemy sprowadzić naszego drogiego krewnego do spoczynku na ziemiach Nisga’a” – powiedział, dodając: „To dla nas bardzo wiele znaczy, że zwrócono nam słup pamięci Ni’isjoohl, dzięki czemu możemy połączyć naszą rodzinę, naród i przyszłe pokolenia z naszą żywą historią”.
Prawo powrotu
Nie będzie to jednak typowa repatriacja. Zamiast tego można tu zastosować termin „rematria” – zmienia on definicję repatriacji, opierając proces odzyskiwania mienia na prawie tubylczym i bardziej odpowiada matrylinearnemu społeczeństwu Nisga’a.
W następstwie ścisłej współpracy i całorocznych dyskusji między muzeum a Narodem Nisga’a słup totemu zostanie wysłany w drogę z zamkniętą duchową ceremonią, która odbędzie się w poniedziałek 28 sierpnia, aby przygotować słup do podróży.
„Od czasu uzgodnienia przekazania słupa pamięci w grudniu zeszłego roku nasze zespoły zajmujące się zbiorami planują kompleksowe zadanie polegające na ostrożnym opuszczeniu i przetransportowaniu go w ramach pierwszego zwrotu tego typu przez brytyjską instytucję” – wyjaśnia dr Chris Breward , dyrektor Muzeów Narodowych Szkocji.
Po przybyciu do Kolumbii Brytyjskiej 29 września w Hli G̱oothl Wilp-Adoḵshl Nisga’a odbędzie się publiczna ceremonia przybycia, po której nastąpi uczta.
Zostanie on poruszony w kolejnych dniach i ma zostać wystawiony publicznie pod koniec października.
Słup został zamówiony w 1860 roku przez matriarchę rodu Ni’isjoohl Joannę Moody. Mistrz rzeźbienia z Nisga’, Oyee, wykonał artefakt na cześć członka rodziny Moody’ego, Ts’awita, który był następny w kolejce do wodza. Zginął chroniąc swoją rodzinę i naród. Totem, na którym znajdują się herby rodzinne oraz wyrzeźbione zwierzęta i postacie ludzkie, opowiada historię wojownika.
Doktor Amy Parent, znana również jako Sigidimnak’ Noxs Ts’aawit, twierdzi, że mieszkańcy Nisga’a mają nadzieję, że wybór muzeum zainspiruje podobne instytucje do pójścia w ich ślady.
„Jesteśmy wdzięczni, że możemy wspólnie opowiedzieć nową historię, która kieruje spojrzenie kolonialne na siebie, uznając złożoność kradzieży naszego słupa, jego międzypokoleniową nieobecność w naszej społeczności oraz wytrwałość niezbędną do zapewnienia, że zwycięży sprawiedliwość dla naszych przodków”, mówi, dodając „Można postąpić właściwie, zwracając naszych przodków, skarby kultury i dobytek z powrotem nam, ich prawowitym krewnym”.