O nas
Kontakt

Ukochane brytyjskie dostawy herbaty zagrożone atakami Houthi z Morza Czerwonego

Laura Kowalczyk

A classic mug of British tea

W tym tygodniu wśród miłośników herbaty w Wielkiej Brytanii narasta strach po wiadomościach, że mogą wystąpić niedobory w dostawach z powodu amerykańsko-brytyjskich ataków wojskowych na rebeliantów Houthi na Morzu Czerwonym. Jak więc Brytyjczycy pokochali czarne rzeczy?

W tym tygodniu doniesiono, że pora na podwieczorek może być zagrożona, ponieważ ataki Houthi na statki zaopatrzeniowe na Morzu Czerwonym mogą mieć wpływ na najświętszą tradycję Wielkiej Brytanii.

Pierwszą oznakę zakłóceń w dostawach herbaty do Wielkiej Brytanii zauważyła brytyjska sieć supermarketów Sainsbury’s, która wydała następujące zawiadomienie: „Występują problemy z dostawami, które wpływają na ogólnokrajowe dostawy czarnej herbaty. Przepraszamy za wszelkie niedogodności i mamy nadzieję, że wkrótce wrócimy do pełnej podaży.”

W rozmowie z „The Times” Andrew Opie, dyrektor ds. żywności i zrównoważonego rozwoju w British Retail Consortium, powiedział: „Następują tymczasowe zakłócenia w dostawach niektórych linii czarnej herbaty, ale wpływ na konsumentów będzie minimalny, ponieważ sprzedawcy detaliczni nie spodziewają się znaczących wyzwań”.

Ponad połowa brytyjskiej herbaty pochodzi z Indii i Kenii, a łańcuch dostaw zależy od szlaków żeglugowych po Morzu Czerwonym, wyjaśnia Instytut Eksportu i Handlu Międzynarodowego.

Geneza i rozprzestrzenianie się kultury herbacianej

Liście herbaty po zbiorze
Liście herbaty po zbiorze

Herbata jest centralnym elementem współczesnej kultury brytyjskiej. Jest trzecim co do wielkości konsumentem herbaty na mieszkańca, po Turcji i Irlandii, gdzie 84% Brytyjczyków pije co najmniej jedną filiżankę herbaty dziennie.

Najwcześniejsze przykłady picia herbaty miały miejsce w południowych Chinach, prawdopodobnie w regionie Yunnan, co najmniej 5000 lat temu. Stamtąd rozprzestrzeniła się uprawa roślin herbacianych wraz z pierwszą dostawą liści do Europy dokonaną przez holenderską firmę wschodnioindyjską zaopatrującą się w herbatę z Makau w 1607 roku.

Ciekawostka: nazwa, którą dany kraj nazywa dziś herbatą, jest związana z drogą, którą kraj ten dotarł do rośliny ze względu na różne dialekty języka chińskiego. Na północy w dialektach znak oznaczający herbatę 茶 wymawiano jako „cha”, podczas gdy na południu częściej wymawiano go jako „te” lub „ta”. Obszary, do których herbata docierała północnym szlakiem lądowym – Rosja, Indie i Bliski Wschód – częściej nazywają ten napój odmianą „cha” lub „chai”, natomiast te, które docierały do ​​niego południowymi szlakami morskimi – Anglia, Holandia i Portugalia – zdecydowały się na wersję „herbacianą”.

Niedługo potem, w XVII wieku, Anglicy zaczęli importować herbatę z Makau, prawdopodobnie pod wpływem żony króla Karola II, portugalskiej księżniczki Katarzyny Braganza.

W ciągu następnego stulecia napój ten przeszedł z domeny klas wyższych – ze względu na wysokie podatki nakładane na herbatę – i stał się napojem popularnym dla wszystkich.

Wyjątkowy smak herbaty Brytyjczyków

Fantazyjny mały kubek herbaty
Fantazyjny mały kubek herbaty

W przeciwieństwie do większości reszty świata, Brytyjczycy uwielbiają herbatę z odrobiną mleka. Chociaż jest to częściowo spowodowane mlekiem łagodzącym gorzki smak liści, może to być również spowodowane delikatnymi porcelanowymi filiżankami, których ludzie używali.

Wlewając wcześniej do filiżanek kroplę mleka, Brytyjczycy mogli uniknąć nagłego uderzenia gorącego płynu w wyniku pęknięcia naczyń.

Herbata mleczna jest tak uwielbiana, że ​​około 98% ze 100 milionów herbat parzonych codziennie w Wielkiej Brytanii zawiera odrobinę mleka.

Aby zrozumieć, jak popularne wśród Brytyjczyków jest podwieczorek, sieć National Grid musi przeznaczyć dodatkową energię ze względu na zwiększone zapotrzebowanie, gdy wszyscy włączają czajnik w tym samym czasie podczas przerw na reklamy popularnych telewizyjnych telenoweli, takich jak „Coronation Street”.

Efekt ten jest zazwyczaj wzmocniony, gdy reprezentacja Anglii w piłce nożnej mężczyzn gra w dużym turnieju.

Rekordowy wzrost zapotrzebowania na sieć energetyczną nastąpił po serii rzutów karnych podczas półfinału Mistrzostw Świata FIFA Anglia – Niemcy Zachodnie w 1990 roku.