O nas
Kontakt

„Ursula, jesteśmy tutaj!”: gniew europejskich rolników dociera do Brukseli, aby zaprotestować na szczycie UE

Laura Kowalczyk

Farmers get warm around a fire as they gather for a protest outside the European Parliament ahead of an EU summit in Brussels.

W czwartek na placu Luksemburskim w stolicy Belgii zgromadzą się setki traktorów.

Na autostradzie Paryż-Bruksela wściekli rolnicy napisali widocznymi z daleka wielkimi, żółtymi literami: „Ursulo, jesteśmy!”

Został wypisany kredą na drodze w równym stopniu buntu, co desperacji, ostrzegając Komisję Europejską Ursulę von der Leyen, aby nie ignorowała próśb rolników o lepsze ceny i mniej biurokracji.

W czwartek Unia Europejska organizuje szczyt, a von der Leyen lub jakikolwiek inny obecny na nim przywódca UE będzie wyglądał przez okno na tłum rolników protestujących na ulicy.

W czwartek setki traktorów zgromadzą się na placu Luksemburskim w stolicy Belgii, aby wezwać europejskich przywódców do położenia kresu umowom o wolnym handlu między Unią Europejską a krajami trzecimi.

Chcą przeglądu porozumień takich jak Mercosur, aby przywóz podlegał tym samym przepisom, co europejskie produkty rolne, a „kosztowna” biurokracja przepisów rolnych i środowiskowych stała się bardziej elastyczna i uproszczona.

W środę wieczorem pierwsze traktory zaczęły już podjeżdżać pod siedzibę Parlamentu Europejskiego w Brukseli, a od wczesnego rana klaksony karawany było słychać także w pobliżu głównego budynku Komisji Europejskiej, naprzeciwko Rady, gdzie spotykają się europejscy przywódcy.

Ciągniki stoją zaparkowane, podczas gdy rolnicy zbierają się na proteście w pobliżu siedziby Rady Europejskiej przed szczytem UE w Brukseli.
Ciągniki stoją zaparkowane, podczas gdy rolnicy zbierają się na proteście w pobliżu siedziby Rady Europejskiej przed szczytem UE w Brukseli.

W całej Europie oburzenie trwa

Rolnicy zablokowali w środę więcej dróg w Belgii, Francji i Włoszech, aby zakłócić handel w głównych portach i innych strategicznych sektorach, zwiększając presję przed szczytem UE w Brukseli.

Jak podają źródła policyjne, francuska policja aresztowała 91 demonstrantów, którzy w środę szturmem wdarli się na największy w Europie targ spożywczy. Pojazdy opancerzone zablokowały wejścia na rozległy rynek Rungis, na południe od stolicy Francji.

Podstawowe pytanie brzmi: dlaczego rolnicy protestują teraz?

W ciągu ostatnich dwóch lat problemy stojące przed rolnikami osiągnęły masę krytyczną.

Bezprecedensowe susze, pożary i powodzie, które obwinia się za zmiany klimatyczne, niszczą uprawy. Pandemia Covid-19 uderzyła w gospodarkę. Wojna Rosji na Ukrainie spowodowała gwałtowny wzrost cen energii. Wystąpiła niekontrolowana inflacja, a produkty rolne często nie były w stanie dotrzymać jej kroku.

„Europejscy rolnicy znajdują się pod coraz większą presją z wielu stron” – powiedział wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Maroš Šefčovič. Powiedział, że w południowej Hiszpanii niektóre zbiorniki wodne miały zaledwie 4% pojemności. Pożary lasów zniszczyły około 20% rocznych dochodów Grecji z rolnictwa.

W ujęciu twardym Šefčovič powiedział, że wartość produkcji zbóż spadła w ubiegłym roku o 30% – z 80 miliardów euro do niecałych 60 miliardów euro. „Trzeba więc pomyśleć o tym, że dochody rolników są coraz niższe” – powiedział.

Rolnicy trzymają do góry nogami znaki drogowe Paryża na zablokowanej autostradzie, środa, 31 stycznia 2024 r. w Chilly-Mazarin, na południe od Paryża.
Rolnicy trzymają do góry nogami znaki drogowe Paryża na zablokowanej autostradzie, środa, 31 stycznia 2024 r. w Chilly-Mazarin, na południe od Paryża.

Komisja Europejska planuje koncesje

Wiece są częścią protestów rolników w całej UE obejmującej 27 krajów, które pokazały, jak zaledwie kilkaset traktorów może zatrzymać ruch w stolicach od Berlina po Paryż, Brukselę i Rzym.

Miliony ludzi w całym bloku borykają się z zakłóceniami i mają trudności z dotarciem do pracy lub wizyty u lekarza zostały odwołane, ponieważ protesty blokowały im drogę.

„To oczywiście ma duży wpływ ekonomiczny. Nie tylko dla naszej firmy, ale dla wielu firm we Flandrii i Belgii” – powiedział Sven Pieters z firmy transportowej ECS w belgijskim porcie Zeebrugge na Morzu Północnym.

„Ważne jest, abyśmy ich słuchali” – powiedział premier Belgii Alexander De Croo. „Stoją przed ogromnymi wyzwaniami”, począwszy od przystosowania się do zmiany klimatu po walkę z zanieczyszczeniami, powiedział.

Komisja Europejska ogłosiła plany ochrony rolników przed tanim eksportem wojennym z Ukrainy i umożliwienia im użytkowania części gruntów pozostawionych ugorami ze względów środowiskowych.

Plany muszą jeszcze zostać zatwierdzone przez 27 państw członkowskich bloku i Parlament Europejski, ale stanowią nagłe i symboliczne ustępstwo.