Żółwie morskie to jeden z wolno rosnących i długowiecznych gatunków morskich, których przetrwanie jest stale zagrożone. Od 1983 roku grecka organizacja non-profit ARCHELON ciężko pracuje, aby pomóc tym zwierzętom. W Glyfadzie rozmawialiśmy z Eirini Kasimati z ARCHELONU.
Żółwie morskie występujące w oceanach na całym świecie są narażone na wiele zagrożeń wynikających z działalności człowieka.
Polowaliśmy na nie, aby zjeść je – zarówno ich ciała, jak i jaja – a następnie wykorzystywaliśmy ich skorupy do dekoracji.
Teraz, mimo że są gatunkiem chronionym, nadal są zagrożone. Żółwie wpadają w sieci rybackie i połykają szkodliwe plastikowe torby, wierząc, że są smaczną meduzą.
Turystyka szkodzi ich obszarom lęgowym, gdzie wzdłuż wybrzeży i plaż, na których leżą, powstają hotele.
A w miarę jak zmiany klimatyczne się pogłębiają, podnosi się poziom mórz i zmieniają się temperatury piasku, wpływa to również na wzorce ich gniazdowania i szanse na przeżycie potomstwa. To właśnie z powodu tych wszystkich wyzwań wszystkie gatunki żółwi morskich potrzebują wsparcia w zakresie ochrony.
Od 1983 roku grecka organizacja charytatywna ARCHELON ciężko pracuje, aby pomóc żółwiom morskim. Pilnują plaż, chronią gniazda i prowadzą specjalną klinikę medyczną w Glyfadzie pod Atenami, gdzie opiekują się rannymi żółwiami.
Eirini Kasimati, specjalistka ds. sieci ratowniczej i rehabilitacji w ARCHELON, rozmawiała z TylkoGliwice o ważnej pracy, jaką wykonują, oraz o potrzebie zwiększenia świadomości społecznej w celu ochrony tych starożytnych gatunków morskich – i całego ich środowiska morskiego.
„Centrum Ratowania Żółwi Morskich ARCHELON rozpoczęło działalność w 1994 roku i od tego czasu przyjmujemy ranne żółwie morskie z całej Grecji. To cała operacja: od chwili znalezienia chorego lub rannego zwierzęcia zaangażowanych jest wielu obywateli którzy nas informują. Zaangażowaliśmy także lokalną straż przybrzeżną, która pomaga w transporcie zwierząt do Aten” – powiedziała.
„Kiedy zwierzę w końcu dociera do ośrodka ratunkowego, w większości przypadków następuje długi proces rehabilitacji. Zależy to od rodzaju urazu, jakiego doznało zwierzę oraz od jego stanu. W zasadzie mamy pewność, że wyzdrowieją tak szybko, jak to możliwe. Celem jest oczywiście ich wypuszczenie i wypuszczenie z powrotem na wolność, do morza.
„Centrum Ratownictwa jest otwarte dla publiczności każdego dnia, a wstęp jest bezpłatny. Każdy, kto chce zobaczyć naszą pracę, dowiedzieć się więcej o żółwiach morskich i pracy, którą wykonuje ARCHELON, może nas odwiedzić. Jest to bardzo ważne, ponieważ możemy podnosić świadomość. Możemy informować ludzi o zagrożeniach, jakie żółwie morskie stoją na wolności i uczyć ich wszystkiego, co każdy z nas może zrobić, aby faktycznie pomóc żółwiom morskim. Zachęcamy również ludzi do pomagania środowisku, jak całość. Każda najmniejsza akcja, która pomaga żółwiom morskim, może w rzeczywistości pomóc całemu środowisku, co jest bardzo, bardzo ważne”.