Nowe badania pokazują, że starsze pokolenia wykazują coraz większe zainteresowanie poważnymi podróżami po przejściu na emeryturę i jest to tendencja określana jako „rok złotej przerwy”.
Kiedy Lyn i Steve Stokes przeszli na emeryturę w wieku 48 lat, nie marzyli o osiedleniu się w spokojnym trybie życia typowego emeryta.
Zamiast tego para z Bedford w Wielkiej Brytanii tęskniła za czymś zwykle kojarzonym z młodymi podróżnikami żądnymi przygód: chciała zobaczyć świat.
Choć nie są tego świadomi, rodzina Stoke wpisuje się w rosnący trend, w którym starsi podróżnicy decydują się na spędzenie emerytury na ambitnych i długoterminowych podróżach.
Zjawisko to nazwano „złotym rokiem przerwy” – co jest dojrzałą wersją przerwy absolwenta szkoły średniej na poszukiwania i odkrywanie siebie – i wszystko wskazuje na to, że wstrząśnie branżą turystyczną.
Jaki jest rok złotej przerwy?
Nowe badania pokazują, że starsze pokolenia wykazują coraz większe zainteresowanie poważnymi podróżami po przejściu na emeryturę i jest to tendencja określana jako „rok złotej przerwy”.
Jak wynika z niedawnego sondażu przeprowadzonego przez butikową firmę oferującą rejsy wycieczkowe Fred, ponad dwie piąte osób powyżej 55. roku życia twierdzi, że jest „żądna przygód”. Linie wycieczkowe Olsen.
Linia wycieczkowa z siedzibą w Wielkiej Brytanii i Norwegii odkryła, że prawie jedna czwarta ankietowanych twierdzi, że z wiekiem stała się bardziej odważna, a trzech na 10 twierdzi, że teraz, na emeryturze, podróżuje więcej niż kiedykolwiek wcześniej.
W ankiecie przeprowadzonej wśród ponad 2000 osób ponad jedna trzecia stwierdziła również, że nigdy nie odbyła dwukrotnie tej samej podróży, a 38 procent twierdzi, że planuje odwiedzić wiele krajów w 2024 r.
Małe grupowe biuro podróży Intrepid Travel również zaobserwowało podobne trendy.
„Rezerwacje dokonane przez klientów z Wielkiej Brytanii w wieku powyżej 60 lat wzrosły w ubiegłym roku o 42 procent w porównaniu z sytuacją przed pandemią” – mówi Hazel McGuire, dyrektor generalna Intrepid na Wielką Brytanię i Irlandię.
Fred. Olsen Cruise Lines odkryło również, że respondenci aktywnie decydowali się na oszczędzanie pieniędzy na podróże po przejściu na emeryturę, przy czym ponad jedna czwarta Brytyjczyków ma już środki zarezerwowane na ten cel.
Dane brytyjskiego Urzędu Statystyk Narodowych pokazują, że w ciągu ubiegłych czterech lat wydatki osób powyżej 65. roku życia na wyjazdy zagraniczne wzrosły o 37%.
Chociaż ci klienci wydają więcej, ważna jest dla nich także dobra jakość.
„Chcą mieć pewność, że uzyskają zwrot z każdej wydanej złotówki, jeśli chodzi o ciekawe, wyjątkowe doświadczenia i komfort podczas podróży” – mówi McGuire.
„Emerytura obdarzyła nas złotymi latami przygód”
Lyn i Steve Stokes są doskonałym przykładem tej rosnącej grupy podróżników. W ciągu 20 lat od przejścia na emeryturę uzupełnili swoją listę miejsc docelowych.
Oprócz tego, że odwiedzili większość Europy, odwiedzili Grenlandię i Egipt oraz spędzili pięć Świąt Bożego Narodzenia na Wyspach Kanaryjskich.
„Dokładnie pamiętam, jak kolega zapytał mnie, co zamierzam robić, gdy przejdę na emeryturę” – mówi Steve, obecnie 68-letni.
„Uratowałem większość swojego życia zawodowego i nagle zdałem sobie sprawę, że emerytura będzie okazją do zrobienia rzeczy, o których zawsze marzyliśmy – i zapewni nam złote lata przygód”.
Ta starsza grupa podróżnych również decyduje się na dłuższe i bardziej ambitne rodzaje podróży.
„Do (emerytury) odwiedzaliśmy zazwyczaj ten sam ośrodek przez dwa tygodnie w roku” – dodaje Steve. „Kiedy byliśmy młodsi, niewiele podróżowaliśmy i skupialiśmy się na budowaniu kariery”.
Lyn twierdzi, że emerytura sprawiła, że para stała się bardziej odważna.
„Do najważniejszych atrakcji zaliczała się dla nas wizyta na południowym krańcu Grenlandii, stanie na pokładzie podczas przechodzenia przez góry lodowe, oglądanie piramid w Egipcie i zorzy polarnej w norweskich fiordach” – mówi 64-latek.
McGuire twierdzi, że rezerwacje Intrepid odzwierciedlają rosnące zainteresowanie emerytów podróżami przygodowymi. „Niedawno gościliśmy 77-letniego klienta, który uczestniczył z nami w obozie bazowym pod Everestem” – mówi.
Firma obserwuje także wielu podróżników, którzy wybierają się na „okrążenie zwycięstwa”.
„Są to starsi podróżnicy, którzy w dzieciństwie odwiedzali miejsca docelowe z ograniczonym budżetem lub z plecakiem, a teraz chcą wracać w wolniejszym tempie, z większym komfortem i cieszyć się nimi z innej perspektywy”.
Branża turystyczna zwiększa swoją ofertę dla starszych podróżnych
Zainteresowanie złotą luką lat skłoniło biura podróży i firmy wakacyjne do wprowadzenia nowych ofert dedykowanych starszym grupom demograficznym.
G Adventures, firma zajmująca się podróżami przygodowymi, wprowadziła w tym roku swoją kolekcję Geluxe obejmującą „wycieczki skupiające się na aktywności fizycznej, z jedynym w swoim rodzaju zakwaterowaniem, ekskluzywną kuchnią i dużym naciskiem na społeczność i kulturę”.
„Te wycieczki zostały starannie opracowane z myślą o ludziach, którzy lubią przygody na miękkich rowerach
lądowania, a jednocześnie doceniam istotne interakcje z lokalną ludnością w ramach podróży” – mówi Yves Marceau, wiceprezes ds. produktu w G Adventures.
Opcje obejmują wyprawę w góry Atlas i Saharę w południowym Maroku lub piesze safari po Parku Narodowym Matusadona w Zimbabwe.
Intrepid pragnie także zaspokoić potrzeby dojrzałych podróżników, oferując asortyment Premium.
„Jest niezwykle popularny wśród naszych starszych klientów, ponieważ łączy w sobie nasz autentyczny, pełen wrażeń styl podróżowania z wyższym poziomem komfortu” – mówi McGuire.
„Podróżni mają do dyspozycji lepsze zakwaterowanie, naszych najbardziej doświadczonych przewodników, wolniejsze tempo i ekskluzywne doświadczenia, takie jak rejs po Gangesie o zachodzie słońca w Indiach z lokalnymi muzykami”.
W okresie złotej przerwy popularne są także alternatywne rejsy w małych grupach.
„Rejsy to najlepszy sposób podróżowania po świecie – wsiadasz, rozpakowujesz się i jesteś na wakacjach. Każdej nocy kładziesz się spać, a rano budzisz się w nowym miejscu” – mówi Lyn.