O nas
Kontakt

Użytkownicy iPhone’a zaczęli otrzymywać płatności od Apple po skargach dotyczących spowolnienia urządzenia

Laura Kowalczyk

People take photos of the iPhone 15 Pro phones during an announcement of new products on the Apple campus in Cupertino, Calif., Tuesday, Sept. 12, 2023

Płatności na rzecz uprawnionych właścicieli iPhone’ów rozpoczęły się po ugodzie, chociaż Apple nie przyznał się do żadnego uchybienia, podczas gdy inni użytkownicy w dalszym ciągu czekają na aktualizacje.

Apple zaczął wypłacać odszkodowania właścicielom określonych modeli iPhone’a w USA w następstwie zarzutów, że urządzenia zostały celowo spowolnione.

Etui obejmuje modele iPhone’a 6, 6 Plus, 6s, 6s Plus i SE z systemem iOS 10.2.1 lub nowszym sprzed 21 grudnia 2017 r., a także iPhone’a 7 lub 7 Plus z systemem iOS 11.2. Właściciele modeli, których dotyczy problem, mogą otrzymać około 84 euro na urządzenie, przy maksymalnej sumie rozliczenia wynoszącej 450 milionów euro.

Zaprezentowanie iPhone'a 6 i iPhone'a 6 Plus po ogłoszeniu informacji przez Apple w Flint Center for the Performing Arts we wtorek, 9 września 2014 r. w Cupertino w Kalifornii.
Zaprezentowanie iPhone’a 6 i iPhone’a 6 Plus po ogłoszeniu informacji przez Apple w Flint Center for the Performing Arts we wtorek, 9 września 2014 r. w Cupertino w Kalifornii.

Uprawnieni powodowie z USA otrzymają płatności przez cały ten miesiąc, a niektórzy już potwierdzili, że otrzymali odszkodowanie, chociaż amerykańska firma zaprzeczyła jakimkolwiek wykroczeniom.

To nie pierwszy raz, kiedy technologiczny gigant zostaje oskarżony o niewłaściwe postępowanie.

Apple stoi w obliczu kolejnego procesu sądowego w Wielkiej Brytanii, w którym gigant technologiczny zostaje oskarżony o wprowadzenie w błąd ponad 25 milionów klientów w związku z rzekomo wadliwymi bateriami. Użytkownicy wciąż czekają na aktualizacje w tej sprawie.

Apple przyznał, że spowalniał starsze iPhone’y ze słabą baterią, argumentując, że miało to na celu ochronę podzespołów telefonu.

„Nigdy nie zrobiliśmy – i nigdy nie zrobimy – niczego, co mogłoby celowo skrócić żywotność produktu Apple lub pogorszyć komfort użytkowania, aby zachęcić klientów do aktualizacji” – stwierdził w oświadczeniu.

„Naszym celem zawsze było tworzenie produktów, które pokochają nasi klienci, a ważnym elementem tego jest zapewnienie jak najdłuższej żywotności iPhone’ów”.

Apple rozstrzygnął już podobną sprawę w Arizonie na 103 mln euro i kolejną w Kalifornii na 457 mln euro.