O nas
Kontakt

Styczniowe temperatury w Hiszpanii sięgają niemal 30°C, a początek roku przynosi rekordowe upały

Laura Kowalczyk

December also brought unseasonably warm weather in parts of Spain.

Eksperci twierdzą, że w 2024 r. szansa na pobicie globalnego rekordu temperatury z 2023 r. wynosi jedna do trzech.

Styczeń jeszcze się nie skończył, a rekordy temperatur w Europie już padają.

W czwartek w Hiszpanii panowały historyczne styczniowe upały, a w niektórych obszarach temperatura przekroczyła 28°C.

W Fredes w Walencji – 1200 metrów nad poziomem morza – temperatura rtęci osiągnęła 21,6°C. W ośrodku narciarskim Puerto de Navacerrada, który o tej porze roku jest zwykle pokryty śniegiem, temperatura w nocy nie spadła poniżej 10°C.

Według hiszpańskiego instytutu meteorologicznego AEMET w całym styczniu rekordy temperatury zostały pobite w ponad 90 miejscach.

Tylko 25 stycznia ponad 400 stacji obserwacyjnych, czyli około połowa stacji w sieci krajowej, osiągnęło lub przekroczyło 20°C, przy średniej maksymalnej temperaturze w całym kraju wynoszącej około 18–19°C.

Dla porównania, średnia maksymalna temperatura w styczniu wynosi zwykle 10,6°C.

Oczekuje się, że ciepła pogoda utrzyma się do weekendu, a obszar o wysokim ciśnieniu atmosferycznym będzie niósł masy gorącego powietrza z dalszego południa i blokuje napływające burze znad Oceanu Atlantyckiego.

Ponieważ kilka regionów, w tym Andaluzja i Katalonia, boryka się z historyczną suszą, niezwykłe upały i brak deszczu zwiększają obawy o kurczące się zasoby wody. Poziomy w zbiornikach są krytycznie niskie i wkrótce mogą zostać wprowadzone jeszcze bardziej rygorystyczne ograniczenia w korzystaniu z wody.

Portugalia i Francja również doświadczają nietypowych temperatur

Po drugiej stronie granicy z Portugalią w centralnej dzielnicy Leirii temperatura sięgnęła 23°C, a agencja pogodowa IPMA spodziewała się w piątek 24°C. Stwierdzono, że w czwartek na północy kraju temperatura była od 8 do 9 stopni Celsjusza wyższa od normalnego poziomu.

We Francji Météo-France przewiduje, że temperatury na południu kraju do końca miesiąca utrzymają się powyżej średniej sezonowej.

W środę w Le Luc w południowo-wschodnim regionie Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże temperatura wyniosła 22,5°C, a w okolicach Morza Śródziemnego w Montpellier, Le Castellet i Arles pobite zostały kolejne styczniowe rekordy.

W związku z obawami związanymi z utrzymującą się suszą Météo-France twierdzi, że w regionie Morza Śródziemnego nie widać deszczu lub jest go niewiele. W Pirenejach Wschodnich gleba jest najbardziej sucha w styczniu od rozpoczęcia pomiarów i wkrótce może osiągnąć „bezprecedensowy” poziom.

Czy rok 2024 może być cieplejszy niż 2023 – najgorętszy rok w historii?

Ale nie tylko Europa bije rekordy temperatur.

Silna fala upałów dotyka duże części Australii, a w niektórych obszarach śródlądowych dni są najgorętsze od niszczycielskich pożarów w latach 2019–2020. W niektórych regionach temperatury doszły do ​​50°C, a rekordy wszech czasów były zagrożone upałem.

W zeszłym tygodniu w Republice Południowej Afryki panowały upalne temperatury i duże ryzyko pożarów. Argentyńska Narodowa Służba Meteorologiczna wydała w weekend serię ostrzeżeń dotyczących wysokich temperatur przekraczających 40 stopni Celsjusza – m.in. w stolicy Buenos Aires.

Podobna historia miała miejsce w styczniu w wielu krajach na całym świecie.

Naukowcy z amerykańskiej Narodowej Administracji Oceanicznej i Atmosferycznej (NOAA) oświadczyli w zeszłym tygodniu, że szansa na to, że rok 2024 będzie cieplejszy niż 2023, wynosi 1 do 3 – będzie to najcieplejszy rok od rozpoczęcia pomiarów.

Rekord z 2023 r. został ustanowiony dzięki połączeniu zmiany klimatu i zjawiska El Niño. To naturalne zjawisko prowadzi do cieplejszych wód powierzchniowych na Oceanie Spokojnym i wyższych temperatur na całym świecie.

„Rok 2023 był nie tylko najcieplejszym rokiem w 174-letnim rekordzie klimatycznym NOAA, ale był zdecydowanie najcieplejszym” – powiedziała główna naukowiec NOAA, dr Sarah Kapnick.

„Będziemy nadal świadkami bicia rekordów i nasilania się ekstremalnych zjawisk, aż emisje spadną do zera”.

Ponieważ El Niño przewiduje się, że będzie się utrzymywać do kwietnia, eksperci NOAA twierdzą, że istnieje duża szansa, że ​​rok 2024 będzie kolejnym gorącym rokiem, z 99% szansą, że będzie jednym z pięciu najcieplejszych, jakie widział świat od czasu rozpoczęcia pomiarów.