Portrety namalował austriacki duet graffiti, Joel Gamnou, który spotkał się głównie z pozytywnymi opiniami opinii publicznej, choć ze strony niektórych grup pojawiła się krytyka zarzucająca polityczne niewłaściwe wykorzystanie muru.
Dwa duże portrety zmarłego przywódcy rosyjskiej opozycji Aleksieja Nawalnego zostały namalowane sprayem na posesji należącej do byłego czeskiego ministra spraw zagranicznych, za pomnikiem ku czci żołnierzy radzieckich w Wiedniu.
Ukończone w środę (27 marca) przez austriackiego duet graffiti Joela Gamnou portrety pokrywają ścianę znajdującą się za pomnikiem, który został wcześniej pomalowany na niebiesko-żółte barwy narodowe Ukrainy po inwazji Rosji w 2022 roku.
„Miło jest wygłosić oświadczenie polityczne za pomnikiem, wybrać flagę Ukrainy, a poza tym Nawalnego, który zawsze ostro krytykował rząd w Rosji” – mówi Jonathan Gamperl, połowa duetu street artu.
Nawalny, który jako najzacieklejszy wróg prezydenta Władimira Putina prowadził krucjatę przeciwko korupcji oficjalnej w Rosji i organizował masowe antykremlowskie protesty, zmarł 16 lutego w arktycznej kolonii karnej, gdzie odsiadywał 19 lat więzienia.
Służby podały jedynie, że zmarł śmiercią naturalną.
Mur, o którym mowa, należy do Palais Schwarzenberg, należącego do rodziny szlacheckiej zmarłego w listopadzie byłego ministra spraw zagranicznych Czech Karela Schwarzenberga.
Sam pomnik, zwany „Pomnikiem Bohaterów Armii Czerwonej”, odsłonięto w 1945 roku i wzniesiono dla upamiętnienia 17 000 żołnierzy radzieckich poległych w bitwie o Wiedeń podczas II wojny światowej.
Austria, która została zaanektowana przez nazistowskie Niemcy w 1938 r., była podzielona na strefy okupacyjne do czasu uzyskania przez kraj pełnej suwerenności w 1955 r.
Reakcja społeczeństwa na portrety
Duet stojący za projektem powiedział, że jak dotąd otrzymali zdecydowanie pozytywne opinie. „Wielu Rosjan mówi nam, że ważne jest dla nich, że malujemy, ponieważ mieszkają w okolicy. I miło jest dla nich to zobaczyć” – mówi Gamperl.
Diana, mieszkanka Wiednia, podziela to zdanie, wyrażając swój podziw dla dzieła sztuki: „Uważam, że to wyjątkowo dobre dzieło sztuki. Myślę, że bardzo dobrze, że jest to organizowane w tak ważnym miejscu i szanuję ludzi, którzy mają głębokie uczucia w takich sprawach.
Lokalny polityk Thomas Weber reprezentujący partię NEOS wyraził swoje poparcie, stwierdzając po niemiecku: „Myślę, że to świetny pomysł, abyśmy w Wiedniu publicznie pokazywali, że wolimy wolność i demokrację – i że stoimy za inną Rosją, Rosja bez zbrodniarza wojennego Putina na czele.”
Jednak KSORS, grupa określona przez austriackie media jako działająca blisko Ambasady Rosji, w poście na X skarżyła się, że ściana za pomnikiem żołnierzy radzieckich jest „niewłaściwie wykorzystywana do celów politycznych”.