O nas
Kontakt

Była doradczyni twierdzi, że umowa handlowa z Wielką Brytanią będzie „priorytetem” na drugą kadencję Trumpa

Laura Kowalczyk

Była doradczyni twierdzi, że umowa handlowa z Wielką Brytanią będzie „priorytetem” na drugą kadencję Trumpa

LONDYN – Kiedyś pożądana jako największa nagroda po brexicie, umowa handlowa między Wielką Brytanią a USA umknęła Joe Bidenowi, Donaldowi Trumpowi i wielu brytyjskim premierom.

Jeśli jednak Trump wygra drugą kadencję tej jesieni, zapewnienie osławionego porozumienia będzie „priorytetem” dla jego administracji, mówi w podcaście TylkoGliwice Power Play Robert Greenway – były zastępca asystenta prezydenta w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego Trumpa.

„Myślę, że leży to w naszym interesie obojga” – powiedział Greenway, który pozostaje w kontakcie z byłym prezydentem, odsuwając na bok pytania dotyczące niepowodzeń w przeszłości w zakresie zapewnienia nieuchwytnego porozumienia. Rozmowy przerwane pod koniec 2020 r. pod rządami szefa handlu Trumpa Roberta Lighthizera, a wysiłki mające na celu stworzenie ścieżki ożywienia negocjacji w zeszłym roku nie przyniosły skutku.

Westminster prawdopodobnie potraktuje komentarze Greenwaya z przymrużeniem oka.

Jednym z kluczowych punktów spornych w rozmowach był import produktów rolnych i opór Wielkiej Brytanii przed otwarciem rynku dla wołowiny poddanej działaniu hormonów i chlorowanego kurczaka – kwestia, która również położyła kres styczniowym rozmowom handlowym Wielkiej Brytanii z Kanadą.

„Mam nadzieję, że uda się ustalić szczegóły” – powiedział Greenway, były oficer wywiadu, a obecnie dyrektor konserwatywnego zespołu doradców Heritage Foundation. „Myślę, że jest to bardzo realna możliwość” – dodał, zauważając, że Trump „jest prezydentem, który ceni porozumienia”.

„W nowych stosunkach gospodarczych między USA a Wielką Brytanią kryje się ogromny potencjał gospodarczy, zwłaszcza po brexicie” – wyjaśnił Greenway. „Mam nadzieję, że będzie to pierwsza z wielu rozmów, które to umożliwią”.

Późnym poniedziałkowym wieczorem brytyjski minister spraw zagranicznych David Cameron poleciał do Mar-a-Lago na Florydzie, aby zjeść kolację z Trumpem przed wyjazdem do Waszyngtonu. Kampania Trumpa mówi, że para omawiała między innymi nadchodzące wybory w USA i Wielkiej Brytanii oraz politykę Brexitu.

Jednak druga administracja Trumpa może równie dobrze mieć do czynienia z rządem utworzonym przez centrolewicowego przywódcę laburzystów Keira Starmera, ponieważ sondaże pokazują, że jego partia jest na dobrej drodze do pokonania konserwatystów.

Partia Pracy „nie ma apetytu” na obniżanie standardów żywności dla amerykańskich eksporterów, powiedział na początku tego roku sekretarz Shadow Business Jonathan Reynolds, co utrudnia realizację przyszłej umowy handlowej między Wielką Brytanią a USA.