O nas
Kontakt

Kto wygrał, kto przegrał, a kto schrzanił wybory do UE

Laura Kowalczyk

Kto wygrał, kto przegrał, a kto schrzanił wybory do UE

BRUKSELA — Jedno jest pewne po niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego: nie wszyscy będą świętować.

Podczas gdy prawica zyskiwała na sile, zieloni i liberałowie mieli ciężką noc. Prezydent Francji Emmanuel Macron przyjął takie pobicie, że natychmiast rozwiązał parlament narodowy i rozpisał nowe wybory.

Oto przewodnik TylkoGliwice, kto obudzi się z łóżka, a kto obudzi się w koszmarze.

Urszuli von der Leyen

Przewodnicząca Komisji Europejskiej wyłoniła się z niedzielnego głosowania z możliwą koalicją socjalistów, liberałów i jej własnej centroprawicowej Europejskiej Partii Ludowej (PPE). Oczekuje się, że te trzy grupy – które wspierały ją podczas jej obecnej kadencji – łącznie będą miały w izbie około 407 głosów.

Choć do zdobycia drugiej kadencji potrzebuje zaledwie 361 głosów w parlamencie, możliwość dezercji oznacza, że ​​jej zwycięstwo nie jest jeszcze przesądzone. Będzie także potrzebować wsparcia krajowych przywódców Unii Europejskiej w Radzie Europejskiej.

Mimo to EPP ma dobrą pozycję, aby ją przeforsować. Lider EPP Manfred Weber wezwał kanclerza Niemiec Olafa Scholza i francuskiego Macrona do wspierania von der Leyen przez kolejne pięć lat. EPL zwyciężyła w Niemczech, Hiszpanii, Polsce, Bułgarii, Słowenii, Litwie, Luksemburgu, Cyprze, Łotwie, Estonii, Finlandii, Chorwacji i Grecji. Zdobyli także sześć mandatów w Holandii, co przekroczyło oczekiwania.

Giorgia Meloni

Liderka włoskiej prawicy wygrała wybory we Włoszech, wyraźnie wyprzedzając swoich rywali. To czyni ją, obok Donalda Tuska, jednym z nielicznych przywódców dużego kraju UE, który wrócił do domu ze zwycięstwem. Wydaje się, że jej udział w głosach poprawił się w porównaniu z wyborami w 2022 r.

Skrajna prawica

Zwycięstwo Marine Le Pen w Zgromadzeniu Narodowym było główną historią wieczoru po tym, jak jego dobry występ zmusił Macrona do rozwiązania parlamentu i rozpisania nowych wyborów. Partie skrajnie prawicowe również zajęły pierwsze miejsce w Austrii, pierwsze w Holandii i drugie w Niemczech i Rumunii. Rekonkwista francuskiego podżegacza Érica Zemmoura również przedarła się do parlamentu.

Socjaliści

A więc, coś w tym stylu, tak. Choć nie olśniewały, europejskie partie centrolewicowe utrzymały linię, zajmując drugie miejsce w dużych krajach, takich jak Hiszpania i Włochy, oraz trzecie we Francji, gdzie wydaje się, że Raphaël Glucksmann wskrzesił centrolewicę. Nie wspominajcie jednak o Niemczech, gdzie Socjaliści Scholza zajęli smutne trzecie miejsce, za skrajnie prawicową partią Alternatywa dla Niemiec.

Piotr Magyar

Magyar, sojusznik, który stał się rywalem węgierskiego premiera Viktora Orbána, stał się niekwestionowaną twarzą węgierskiej opozycji, zdobywając około 30 procent głosów po rzuceniu kapelusza na ring na początku tego roku.

Roberta Metsola

Maltańska przewodnicząca Parlamentu Europejskiego zapewniła swojej partii dodatkowe miejsce, zdobywając ponad 87 000 pierwszych preferencji. Maltańskie media podały, że stała się ona najczęściej wybieraną kandydatką do Parlamentu Europejskiego od czasu przystąpienia kraju do UE.

Emmanuela Macrona

Francuski prezydent otrzymał cios, gdy jego partia zajęła odległe drugie miejsce, tuż przed socjalistami, których niegdyś uważano za zesłanych na polityczny cmentarz. Jego główna kandydatka Valérie Hayer pokuśtykała z powrotem do Brukseli po tym, jak wielokrotnie była przyćmiewana przez swoich męskich sojuszników, zwłaszcza przez premiera Gabriela Attala. Według wysokiego rangą urzędnika jej partii Renew Attal zabronił jej nawet wsiąść do pociągu z Paryża do Brukseli w niedzielny wieczór.

Olafa Scholza

Socjaldemokraci kanclerza Niemiec zostali zmiażdżeni przez centroprawicowych chadeków i skrajnie prawicową Alternatywę dla Niemiec. SPD, zdobywając zaledwie 14 procent głosów, uzyskała najgorszy wynik w wyborach krajowych od ponad wieku. Scholz spotyka się z wezwaniami ze strony centroprawicy, aby zrobić Macrona i rozpisać przedterminowe wybory.

Warzywa

Po dobrych wynikach w 2019 r. Zieloni odnieśli ogromny sukces w Niemczech, spadając z 21 do być może zaledwie 12, ledwo utrzymali się we Francji i zdobyli zero w Portugalii. Ogółem stracili około 20 mandatów w ponurą noc dla działaczy klimatycznych. Udając odważną minę, jeden z głównych kandydatów tej partii, holenderski eurodeputowany Bas Eickhout, powiedział, że Zieloni będą starali się odegrać „konstruktywną” rolę w rozmowach koalicyjnych – to znaczy, jeśli von der Leyen będzie zainteresowana rozmową z nimi.

Wiktor Orbán

Węgierski przywódca nacjonalistyczny poradził sobie gorzej, niż oczekiwano, po zmierzeniu się z ostrym wyzwaniem ze strony Węgrów. Choć jego partia Fidesz zdobyła 43,8 proc. głosów, był to najgorszy wynik w historii wyborów do Parlamentu Europejskiego. Mimo to Bruksela będzie obserwować, czy wprowadzi swoich posłów do Parlamentu Europejskiego do nacjonalistycznej grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, co da Meloniemu kolejny impuls.

Matteo Salviniego

Liga włoskiego wicepremiera, która w 2019 r. uzyskała 34 proc. głosów, a obecnie przewodniczy skrajnie prawicowej grupie Tożsamość i Demokracja, uzyskała tym razem niecałe 9 proc., co plasuje ją na równi z Forza Italia (która startowała z nazwisko zmarłego Silvio Berlusconiego na karcie do głosowania). Ciao do nich.

Parlament Europejski

Mieli jedno zadanie i spieprzyli je. Czkawka na scenie rzecznika Parlamentu zawstydziła instytucję podczas najważniejszego wieczoru, kiedy odczytał przewidywane wyniki różniące się od tych wyświetlanych na ekranie za nim. Wywołało to drwiny ze strony obecnych dziennikarzy, z których jeden krzyczał w stylu pantomimy: „To za tobą!”