Argentyna kontynuuje dominację na kontynencie, wygrywając dwa razy z rzędu mistrzostwa Copa America w turnieju, w którym na boisku działo się równie wiele, co poza nim.
„La Albiceleste” jest najbardziej utytułowaną drużyną Ameryki Południowej. Sensacyjny gol Lautaro Martineza przeciwko Kolumbii w Miami zapewnił rekordowy 16. tytuł Copa America.
Finałowy mecz został opóźniony o ponad 80 minut, a problemy z kontrolą tłumu przyćmiły dramatyczną bramkę zdobytą w dogrywce. Stało się to zaledwie kilka dni po tym, jak piłkarze Urugwaju wskoczyli na trybuny, by starć się z kolumbijskimi kibicami po ich zwycięstwie w półfinale.
Pojawiły się poważne obawy co do gotowości Stanów Zjednoczonych do organizacji Mistrzostw Świata w 2026 roku.
Drużyna USA również miała problemy na boisku i odpadła w fazie grupowej zawodów. Jednak turniej był ogromnym sukcesem dla ich północnych sąsiadów. Pod wodzą byłego trenera Leeds United Jesse Marscha Kanada przekroczyła oczekiwania, docierając do półfinałów i będzie starała się zbudować dynamikę przed Mistrzostwami Świata 2026 w Ameryce Północnej.
Argentyna pojedzie na ten turniej jako obrońca tytułu Mistrza Świata i dwukrotny mistrz Copa America, z gwarancją zostania jedną z najlepszych drużyn w historii piłki nożnej.
