Trzęsienie ziemi nawiedziło wody 7,7 km na południowy wschód od stolicy kraju, Lizbony, i 74 km na południowy zachód od Setúbalu.
Według Amerykańskiego Instytutu Geofizycznego (USGS) i Euro-Śródziemnomorskiego Centrum Sejsmologicznego w poniedziałek rano doszło do trzęsienia ziemi o szacowanej magnitudzie 5,4 w skali Richtera.
Najsilniejsze wstrząsy wystąpiły w regionach Sines, Lizbona i Setúbal, a w mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia, że trzęsienie ziemi było odczuwalne także w Porto, a nawet w Hiszpanii i Maroku.
Portugalski Instytut Morza i Atmosfery (IPMA) skorygował później ocenę trzęsienia ziemi do 5,3 w skali Richtera.
Według IPMA trzęsienie ziemi odnotowano o godzinie 5:11 rano czasu lokalnego (6:11 rano czasu środkowoeuropejskiego), a jego epicentrum znajdowało się 58 kilometrów na zachód od Sines, na pełnym morzu i na głębokości 21 kilometrów.
„Otrzymaliśmy wiele telefonów, zwłaszcza od osób, które chciały wiedzieć, co się dzieje i co powinny zrobić. W tym momencie (6:00 rano czasu lokalnego) nadal nie udało nam się policzyć liczby otrzymanych połączeń” – powiedział dowódca José Miranda z Krajowego Urzędu ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i Ochrony Ludności (ANEPC).
Według Mirandy, na razie nie ma doniesień o ofiarach ani o poważniejszych zniszczeniach.
„Na razie mamy informacje tylko o sytuacji na ulicy w Sesimbrze, gdzie oceniane są ewentualne pęknięcia w budynkach” – dodał.
W oświadczeniu wydanym w poniedziałek rano portugalski rząd poinformował, że „ściśle współpracuje ze wszystkimi właściwymi służbami” po trzęsieniu ziemi.
Zapewniono, że nie odnotowano żadnych strat materialnych ani osobowych i zaapelowano do ludności o zachowanie spokoju i stosowanie się do zaleceń Krajowego Urzędu ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i Ochrony Ludności.
Trzęsienie ziemi nie było na tyle silne, aby wywołać tsunami na wschodnim wybrzeżu USA ani w Europie.
Ponad 2000 osób zgłosiło poniedziałkowe trzęsienie ziemi za pomocą narzędzia United States Geological Survey (USGS) „Czy to poczułeś?”
„Mieszkamy na parterze, a cały budynek nad nami się trząsł, a piętro pod nami wydawało się zapadać. Nasze psy się obudziły i zaczęły panikować” – powiedziała Keira McCann dla BNO News. „Nie spodziewaliśmy się, że doświadczymy czegoś takiego w Portugalii”.
Vera Fassbender, mieszkanka Lizbony, powiedziała także, że „czuła, jak się trzęsie przez 3–5 sekund”.
„Jestem na 8. piętrze. To było lekkie trzęsienie, ale bardzo zauważalne i trochę przerażające!”
Trzęsienie ziemi było odczuwalne także w niektórych częściach Maroka, m.in. w rejonie Casablanki.
„Na początku myślałam, że po prostu trzęsę się podczas snu, dopóki mój brat nie przybiegł, żeby mnie obudzić i powiedzieć, że on też to czuje” – powiedziała Rimah Oubella z Casablanki.
„Nie było to zbyt mocne wstrząśnięcie, ale wystarczające, aby łóżko i moje ciało mogły się poruszyć.”
Według USGS w ciągu ostatnich 30 dni nie odnotowano żadnego trzęsienia ziemi w odległości mniejszej niż 400 km od obecnego epicentrum.
Chociaż ostatnio nie było żadnej aktywności sejsmicznej, Portugalia, zwłaszcza jej południowy region i Azory, znajduje się w pobliżu granicy między płytami tektonicznymi euroazjatycką i afrykańską. To położenie sprawia, że obszar ten jest podatny na aktywność sejsmiczną, w tym trzęsienia ziemi.
W kraju każdego roku dochodzi do kilku niewielkich trzęsień ziemi o magnitudzie poniżej 3,0. Zazwyczaj nie są one odczuwalne przez ludność i nie powodują szkód.
Trzęsienia ziemi o magnitudzie od 3,0 do 5,0 są mniej powszechne, ale nadal występują regularnie. Mogą być odczuwalne przez ludzi i mogą powodować niewielkie szkody.
Poniedziałkowe trzęsienie ziemi było najsilniejszym, jakie nawiedziło ten kraj od 2009 r., kiedy to trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,6 nawiedziło południowe wybrzeże.
Jedno z najgorszych trzęsień ziemi, o szacowanej magnitudzie 8,5-9,0, miało miejsce w 1755 roku. Znane jako Wielkie Trzęsienie Ziemi w Lizbonie, pochłonęło życie co najmniej 50 000 osób, w tym około 10 000 w Maroku.
