Zapytaj mnie o wszystko: AI ożywia Vincenta van Gogha na nowej paryskiej wystawie

Ostatni wybuch twórczy Vincenta van Gogha podczas trudnych zmagań ze zdrowiem psychicznym jest głównym tematem nowej wystawy w paryskim Musée d’Orsay, które oferuje innowacyjne doświadczenia w wirtualnej rzeczywistości.

Ostatnie miesiące Vincenta van Gogha były twórczym wirem, gdy zmagający się ze zdrowiem psychicznym artysta rzucił się w wir malarstwa.

Ten intensywny okres twórczości jest badany na nowej wystawie w słynnym paryskim Musée d’Orsay.

Posiadając najbogatszą na świecie kolekcję sztuki impresjonistycznej i postimpresjonistycznej, Musée d’Orsay zgromadziło około 40 obrazów Van Gogha i około 20 rysunków z jego dwóch miesięcy w Auvers-sur-Oise.

Wystawa oferuje także wyjątkowe wrażenia w wirtualnej rzeczywistości, pozwalające zwiedzającym zanurzyć się w obrazach holenderskiego malarza.

Arcydzieła pośród zmagań

Po rocznym pobycie w szpitalu psychiatrycznym, do którego zgłosił się dobrowolnie kilka miesięcy po odcięciu lewego ucha, Van Gogh zamieszkał ponownie w Auvers-sur-Oise.

Wioska na północ od Paryża miała malownicze krajobrazy, które inspirowały także Paula Cézanne’a, Camille’a Pissarro i innych artystów.

Miał też lekarza specjalizującego się w depresji, Paula Gacheta, który przyjął Van Gogha jako pacjenta.

Idąc za radą lekarza, Van Gogh wpadł w twórczy zapał i poświęcił się pracy, aby nie rozwodzić się nad swoim złym stanem psychicznym.

Tworzył obrazy w niewiarygodnym tempie ponad jednego dziennie – w sumie 74, w tym niektóre ze swoich arcydzieł, a także ponad 50 rysunków.

Prezes Musee D’Orsay, Christophe Leribault, wyjaśnia, że ​​„tak naprawdę pokazujemy jego prace i sposób, w jaki naprawdę walczył do końca, aby namalować rzeczy wyjątkowe”.

Wśród eksponatów znajduje się 11 obrazów, które Van Gogh namalował na niezwykłych, wydłużonych płótnach, eksperymentując z oszałamiającym efektem. Ich wymiary – 1 metr szerokości i 50 centymetrów wysokości – nadają obrazom dramatyczny, panoramiczny wygląd.

Pożyczone z ośmiu muzeów i kolekcji, jest to pierwszy raz, kiedy 11 zostało pokazanych razem.

Należą do nich „Korzenie drzew”, uważane za ostatni obraz Van Gogha.

Jest datowany na 27 lipca 1890 r., tego samego dnia, w którym wszedł na pole pszenicy i strzelił sobie w klatkę piersiową.

Z trudem wrócił do swojego pokoju, ale dwa dni później zmarł z powodu odniesionych obrażeń.

Choć jego zakończenie jest tragiczne, wystawa jest także świadectwem odporności Van Gogha oraz poświęcenia czasu i energii, które włożył w swoją pracę.

Doświadczanie twórczości Van Gogha jak nigdy dotąd

Wystawa oferuje także innowacyjne i wciągające doświadczenie wirtualnej rzeczywistości zatytułowane „Paleta Van Gogha”.

„Zakładasz więc zestaw słuchawkowy i podróżujesz po dziełach Vincenta van Gogha. Tak naprawdę podróżujesz po jego palecie. Naprawdę wczuwasz się w jego kolory. To bardzo poetyckie, a także udokumentowane historycznie, co oznacza, że ​​piękna opowiedziana historia ma swoje źródło w naukowo uzasadnionych danych historycznych” – wyjaśnia Wouter van der Veen, specjalista Vincenta van Gogha, który pracował nad projektem.

10-minutowe doświadczenie rozpoczyna się w salonie doktora Gacheta w Auvers-sur-Oise, gdzie zwiedzający odkrywają portret Marguerite Gachet autorstwa Van Gogha i paletę artysty.

Można tu obejrzeć cztery kluczowe obrazy Van Gogha z okresu Auvers-sur-Oise.

Wystawa Van Gogha w Musee D’Orsay będzie czynna do 4 lutego 2024 r.