Dochodzenie w sprawie tajwańskiego producenta iPhone’a rozpoczyna się niecałe trzy miesiące przed wyborami prezydenckimi na Tajwanie, gdy Foxconn stara się rozszerzyć produkcję poza Chinami.
W niedzielę państwowe media podały, że gigant elektroniczny Foxconn, znany na całym świecie z produkcji iPhone’ów Apple, jest objęty śledztwem w Chinach w związku z rzekomymi naruszeniami przepisów podatkowych.
Jak podaje „Global Times”, dziennik pod auspicjami sztandarowej gazety Komunistycznej Partii Chin, organy podatkowe dokonały nalotu na biura tajwańskiej firmy w chińskich prowincjach Guangdong i Jiangsu.
Ministerstwo Zasobów Naturalnych przeprowadziło także inspekcję biur w prowincjach Henan i Hubei, gdzie firma ma główne fabryki.
Według Reutersa dwa źródła bliskie Foxconnowi podały, że w ostatnich miesiącach chińskie władze skontrolowały kilka firm, ale ze względów politycznych upublicznione zostało jedynie śledztwo producenta elektroniki.
Źródła zauważyły, że audyty przeprowadzono na niecałe trzy miesiące przed wyborami prezydenckimi na Tajwanie i w kontekście wysiłków Foxconna na rzecz rozszerzenia produkcji poza Chinami.
Założyciel firmy, Terry Gou, ogłosił w sierpniu, że będzie kandydował na prezydenta Tajwanu. Później zrezygnował z miejsca w zarządzie Foxconn.
Gou jest postrzegany jako kandydat prochiński, którego polityka jest zasadniczo zgodna z polityką obecnej partii opozycyjnej na wyspie, Kuomingtang, która zdecydowanie sprzeciwia się niepodległości Tajwanu.
Jednakże, cytując anonimowych ekspertów, „Global Times” stwierdził, że „ubieganie się Gou o urząd prawdopodobnie jeszcze bardziej podzieli obóz opozycji na wyspie, co ostatecznie zakończy się faworyzowaniem kandydata secesjonistycznej Partii Postępu Demokratycznego, Lai Ching-te.
Tabloid nie podał bliższych szczegółów przeszukań, w tym tego, kiedy się odbyły i co znaleziono.
Foxconn oświadczył w niedzielnym oświadczeniu, że „będzie aktywnie współpracować z odpowiednimi jednostkami w zakresie odpowiednich prac i operacji”.
Firma zdecydowaną większość swojej produkcji realizuje w Chinach i zatrudnia setki tysięcy ludzi.
Chiny i Tajwan łączą bliskie powiązania gospodarcze
W ostatnich latach doszło do wysokiego napięcia między Chinami a Tajwanem, ponieważ Pekin uważa demokratyczną, samorządną wyspę za część własnego terytorium.
Obie strony rozeszły się w 1949 roku po wojnie domowej. Komunistyczna Partia Chin regularnie lata myśliwcami i bombowcami w pobliżu Tajwanu, aby utwierdzić swoje stanowisko, że wyspa jest zobowiązana do zjednoczenia się z kontynentem, w razie potrzeby siłą.
Obydwa terytoria nie utrzymują oficjalnych stosunków, ale łączą miliardy dolarów w handlu i inwestycjach. Chiny są największym partnerem handlowym Tajwanu, co sprawia, że gospodarka wyspy jest w dużym stopniu uzależniona od Pekinu.
Pomimo zakazu importu ananasów, graników i innych produktów rolnych z Tajwanu, Pekin w dużej mierze powstrzymał się od atakowania przedsiębiorstw wyspiarskich działających w Chinach.
