Rosyjskie władze twierdzą, że wszyscy pasażerowie i sześcioosobowa załoga wyszły z samolotu bez obrażeń. Leciał z czarnomorskiego miasta Soczi do Omska na Syberii, kiedy został zmuszony do awaryjnego lądowania.
Rosyjski pasażerski Airbus A320 lecący z czarnomorskiego kurortu Soczi do syberyjskiego miasta Omsk ze 167 osobami na pokładzie wylądował we wtorek awaryjnie na syberyjskim polu – podają urzędnicy.
Rosyjskie lotnictwo mocno ucierpiało z powodu zachodnich sankcji w związku z ofensywą Moskwy na Ukrainie.
Władze opublikowały materiał filmowy przedstawiający samolot Ural Airlines na polu obok lasu w obwodzie nowosybirskim, twierdząc, że nie było ofiar.
Samolot miał wysunięte ślizgi, a na zewnątrz stali ludzie.
„O godzinie 05:44 czasu moskiewskiego (02:44 GMT) pomyślnie doszło do nieplanowanego lądowania samolotu A320 linii Ural Airlines lecącego na trasie Soczi-Omsk” – podała w oświadczeniu moskiewska agencja lotnicza Rosaviatsia.
Stwierdzono, że lądowanie odbyło się „w miejscu wybranym z powietrza” w pobliżu wsi Kamenka w obwodzie nowosybirskim na Syberii.
„Według załogi na pokładzie jest 159 pasażerów i sześciu członków załogi” – dodał.
„Wszyscy pasażerowie zakwaterowani są w najbliższej wiosce” – podała agencja, dodając, że żaden z nich nie szukał pomocy medycznej.
Komitet Śledczy Rosji wszczął sprawę karną w sprawie naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu lotniczego.
Stwierdziła, że samolot wylądował awaryjnie „z powodów technicznych”.
Rosyjski przemysł lotniczy ma trudności z pozyskaniem nowych części do naprawy samolotów z powodu zachodnich sankcji.
Ural Airlines to krajowe rosyjskie linie lotnicze z siedzibą w Jekaterynburgu.