Nie rozdzieraj sera cheddar – ser znajduje się w menu francuskiej kolacji państwowej na cześć króla Karola i królowej Camilli.
Jak być może słyszeliście, król Karol i królowa Camilla rozpoczęli swoją trzydniową wizytę we Francji i spodziewani są w Château de Versailles dziś wieczorem (środa, 20 września) na państwowej kolacji na ich cześć.
Prezydent Francji Emmanuel Macron będzie gościł członków rodziny królewskiej, a dzisiejsza kolacja odbędzie się w słynnej Sali Lustrzanej dawnego francuskiego pałacu królewskiego. A Francja dotarła do Francji, chcąc podtrzymać swoją reputację jednego z wiodących na świecie producentów serów, mogącego pochwalić się ponad 1200 odmianami sera.
W menu znajdzie się homar błękitny, drób francuski Bresse z zapiekanką grzybową, a zakończy zestaw trzech ręcznie zbieranych serów, a następnie deser przygotowany przez Pierre’a Hermé.
Na desce serów: dwa francuskie i jeden angielski.
Sacré Błękitne!
„Wbrew często panującemu poglądowi, że w Anglii nie można znaleźć przyzwoitego jedzenia, jest to całkowitą nieprawdą, można tam znaleźć świetne produkty, a zwłaszcza świetne sery” – powiedział gazecie L’Alsace alzacki serowarz Bernard Antony.
Cokolwiek powiesz, Bernardzie. Jest w końcu mistrzem serowarstwa w Pałacu Elizejskim i został zamówiony na tę wyjątkową okazję, więc wierzymy mu na słowo.
Na jego talerzu wyborczym znajduje się Pélardon, ser z surowego mleka koziego, charakterystyczny dla regionów Cévennes i Langwedocja, a także Comté de Grande Garde, dojrzewający przez 30 miesięcy.
Zbuntowanym twarogiem brytyjskim będzie Stichelton z galaretką ze śliwek mirabelkowych.
Nie, to nie jest błąd ortograficzny – Stichelton to ser pleśniowy podobny do Stilton, z tą różnicą, że nie używa się w nim mleka pasteryzowanego. Nazwa pochodzi od starożytnej formy nazwy wioski Stilton w Cambridgeshire w Anglii. Został uznany za jeden z pięciu najlepszych serów na świecie przez francuską szefową kuchni Anne-Sophie Pic, która przygotowuje przystawki z owoców morza podczas uroczystej kolacji.
Niestety, nie uwzględniono „Berthaut Epoisses „Perrière”, tegorocznego zdobywcy tytułu Najlepszego Sera na Świecie. Może zbyt śmierdzący?
Miejmy tylko nadzieję, że król Karol będzie jadł ser i nie będzie miał żadnych pomysłów… Książę ujawnił już wcześniej BBC sekretny (i raczej pyszny) przepis, którego używa do zasilania swojego Astona Martina. Swój ukochany samochód, którym jeździ już ponad pięćdziesiąt lat, przerobił na zasilanie winem i serem. Aston Martin wykorzystuje paliwo o nazwie E85, wytwarzane z, jak to określa, „nadwyżki angielskiego białego wina i serwatki powstałej w procesie produkcji sera”.
Tak jak ty.
Król Karol zawsze wypowiadał się otwarcie na temat ochrony środowiska, a w 2020 r. odważył się nawet postawić na zrównoważoną modę, współpracując z projektantami Vin + Omi przy tworzeniu kolekcji odzieży wykonanej z pokrzyw z jego ogrodu.
Smacznego!