O nas
Kontakt

Co się dzieje z Binance? Bitcoin kręci się, gdy giełda kryptowalut staje w obliczu pozwu ze strony amerykańskich organów regulacyjnych

Laura Kowalczyk

Co się dzieje z Binance?  Bitcoin kręci się, gdy giełda kryptowalut staje w obliczu pozwu ze strony amerykańskich organów regulacyjnych

Według pozwu złożonego przez amerykańską SEC, Binance i jego założyciel niewłaściwie obchodzili się z funduszami i naruszyli amerykańskie przepisy dotyczące papierów wartościowych.

Największa na świecie giełda kryptowalut Binance i jej założyciel Changpeng Zhao zostali oskarżeni o niewłaściwe wykorzystanie funduszy inwestorów, działanie jako niezarejestrowana giełda i naruszenie wielu amerykańskich przepisów dotyczących papierów wartościowych w pozwie złożonym przez amerykańskie organy regulacyjne.

Złożony w sądzie federalnym w Waszyngtonie pozew amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w poniedziałek zawiera 13 zarzutów przeciwko firmie – w tym mieszanie i przekierowywanie aktywów klientów do podmiotu należącego do Zhao o nazwie Sigma Chain.

Ta wiadomość spowodowała, że ​​Bitcoin, największa kryptowaluta pod względem wartości w obiegu – warta ponad 500 miliardów dolarów (468 miliardów euro) – gwałtownie spadła, tracąc prawie 2 procent w ciągu kilku minut.

Dlaczego Binance jest w doku?

Binance jest spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z Kajmanów, założoną przez Zhao, a opłaty są znane praktykom odkrytym po upadku drugiej co do wielkości giełdy kryptowalut, FTX, w zeszłym roku.

Pozew określa zakres, w jakim właściciele firmy wiedzieli o domniemanych naruszeniach prawa, stwierdzając, że „CCO Binance bez ogródek przyznał się innemu urzędnikowi Binance ds.

Przewodniczący SEC, Gary Gensler, w pisemnym oświadczeniu, że Zhao i Binance „zaangażowali się w rozległą sieć oszustw, konfliktów interesów, braku ujawnienia i wyrachowanego uchylania się od prawa”.

„Społeczeństwo powinno wystrzegać się inwestowania swoich ciężko zarobionych aktywów na tych nielegalnych platformach” – powiedział Gensler.

W poście w mediach społecznościowych Binance powiedział, że współpracuje z dochodzeniem SEC, ale powiedział, że agencja „zdecydowała się na działanie jednostronne i postępowanie sądowe”.

„Chociaż poważnie traktujemy zarzuty SEC, nie powinny one być przedmiotem działań egzekucyjnych SEC, nie mówiąc już o sytuacjach awaryjnych. Zamierzamy energicznie bronić naszej platformy” – napisała firma w poście na Twitterze.

„Niestety, odmowa SEC produktywnej współpracy z nami jest kolejnym przykładem błędnej i świadomej odmowy Komisji w zakresie zapewnienia bardzo potrzebnej jasności i wskazówek branży aktywów cyfrowych”.

Nowy cios dla kryptowalut po upadku FTX

Pozew ma miejsce mniej więcej osiem miesięcy po upadku FTX, która została również oskarżona o mieszanie funduszy klientów i inwestowanie wpływów w inwestycje wysokiego ryzyka, w których klienci nie byli świadomi, że uczestniczą.

W grudniu amerykańscy prokuratorzy i SEC oskarżyli założyciela FTX, Sama Bankmana-Frieda, o pranie brudnych pieniędzy, oszustwa i oszustwa związane z papierami wartościowymi. Jego proces karny prawdopodobnie odbędzie się jesienią.

„Nowa skarga SEC przeciwko Binance to pranie listy zarzutów, które przedstawiają dokładnie te same twierdzenia, które wielu członków społeczności Bitcoin i kryptowalut wysuwało przeciwko Changpeng Zhao i jego firmom przez wiele lat” – powiedział Cory Klippsten, dyrektor generalny Swan Bitcoin , firma świadcząca usługi finansowe Bitcoin.

„Te praktyki Binance były zasadniczo tajemnicą poliszynela, więc nikt, kto działa w kosmosie, nie będzie zaskoczony żadnymi zarzutami”.

Amerykańskie organy regulacyjne ścigały Binance już wcześniej.

W marcu Commodity Futures Trading Commission złożyła pozew egzekucyjny przeciwko Binance i Zhao w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Północnego Dystryktu Illinois, oskarżając je o liczne naruszenia CTFC.

W skardze zarzuca się również Samuelowi Limowi, byłemu dyrektorowi ds. zgodności Binance, pomocnictwo i podżeganie do naruszeń Binance.