Przywódcy dwudziestu największych gospodarek świata omawiają dziś proponowany podatek nałożony na 3000 najbogatszych ludzi na świecie.
Ministrowie finansów spotykają się dziś (25 lipca) w Rio de Janeiro w Brazylii, aby omówić kontrowersyjny plan zebrania do 250 miliardów dolarów (230 miliardów euro) dzięki nowemu opodatkowaniu miliarderów.
Działacze twierdzą, że będzie to duży krok naprzód w rozwiązaniu problemu nierówności – chociaż Grupie Dwudziestu głównych gospodarek (G-20) grozi zablokowanie przez Stany Zjednoczone możliwości zatwierdzenia skrajnego podatku od majątku.
Nowy podatek został zaproponowany przez Obserwatorium Podatkowe UE w zeszłym roku jako sposób na wypełnienie luk w obecnym systemie podatkowym, a w zeszłym miesiącu brazylijska prezydencja G20 zaprosiła badaczy tego podatku do bardziej szczegółowego przedstawienia swoich planów.
„Progresywny system podatkowy jest naprawdę filarem naszych demokratycznych społeczeństw” – powiedział dziennikarzom Gabriel Zucman, dyrektor Obserwatorium, przedstawiając swoje ustalenia.
„Superbogaci płacą proporcjonalnie mniej podatków niż inne grupy społeczno-ekonomiczne” – dodaje Zucman – a w swoim badaniu przytacza przypadek Holandii, gdzie miliarderzy płacą mniej niż 20% w porównaniu do typowego pracownika, którego podatek jest niższy do 50%.
Zucman argumentuje, że 2% podatek od bogactwa zapewniłby, że ten segment gospodarki płaci sprawiedliwy udział, a międzynarodowa koordynacja uniemożliwiłaby światowej elicie po prostu przeprowadzkę za granicę w celu ucieczki przed nią.
Projekt nie narusza krajowej suwerenności fiskalnej, dodał Zucman. Każdy kraj decyduje, czy chce uczestniczyć, czy nie, ale może również podnieść stawki, aby uwzględnić majątek zgromadzony w jurysdykcjach, które tego nie robią.
W skali globalnej 200–250 miliardów dolarów, które udałoby się w ten sposób zebrać od 3000 podatników, to niezbyt dużo – rekompensuje to kwota 4,4 biliona dolarów pobrana w zeszłym roku z podatków federalnych przez same stany – Uniteded.
Zucman twierdzi jednak, że nowy strumień dochodów pomoże w finansowaniu kluczowych kwestii, takich jak opieka zdrowotna, edukacja i zmiany klimatyczne – i ma wielu zwolenników.
„Zaobserwowaliśmy wzrost nierówności” – stwierdziła Chiara Putaturo, doradca ds. polityki podatkowej w Oxfam EU, cytując dane pokazujące, że w ciągu ostatniej dekady 1% najbogatszych na świecie zgromadziło nowy majątek o wartości 42 bilionów dolarów. „Ma to związek z nieuczciwym systemem podatkowym. »
Cieszy ją postęp osiągnięty na szczycie G20 – nawet jeśli formalne wnioski ze spotkania mogą jedynie odnotować istnienie raportu Zucmana.
„Dostrzeżenie istnienia tego typu problemu to już krok we właściwym kierunku” – stwierdził Putaturo, dodając, że sam podatek „potrzebuje trochę więcej czasu na zaprojektowanie i zatwierdzenie”.
Chociaż plan poparli ministrowie z głównych krajów, takich jak Francja, Niemcy i Hiszpania, sekretarz skarbu USA Janet Yellen ochłodziła ten pomysł w maju ubiegłego roku.
Jednak na początku tego roku Ministerstwo Skarbu zaproponowało również minimalny podatek w wysokości 25% dla najbogatszych, co zdaniem Zucmana jest zgodne z jego własnymi planami.
Putaturo argumentuje, że sprzeciw opinii publicznej wobec Yellen może po prostu wynikać z „delikatnego momentu politycznego”, w którym znajdują się Stany Zjednoczone i zbliżają się wybory.
Zwolenników podatku majątkowego zachęca globalne porozumienie w sprawie nałożenia minimalnego poziomu opodatkowania na korporacje, co postrzegają jako dowód na to, że koncepcja ta może się sprawdzić i że zyskuje na znaczeniu politycznym.
W tym tygodniu w oświadczeniu skierowanym do dziennikarzy poseł do Parlamentu Europejskiego Pasquale Tridico (Włochy/lewy) po wyborze na przewodniczącego podkomisji podatkowej Parlamentu Europejskiego pochwalił pracę Zucmana.
„Ten, kto pracuje, nie jest bogaty… większość nierówności w naszych gospodarkach nie jest spowodowana pracą” – powiedział, cytując pracę Thomasa Piketty’ego, innego ekonomisty, który również zaproponował podatek majątkowy.
„Europa, a także podkomisja mogą odegrać rolę w zrozumieniu tej dynamiki i zaproponowaniu czegoś spójnego z ideą Zucmana i Piketty’ego” – powiedział Tridico.
Petycja wzywająca UE do wprowadzenia nowego podatku od majątku – popierana przez Piketty’ego i Aurore Lalucq, która obecnie przewodniczy Komisji Spraw Gospodarczych Parlamentu Europejskiego – zebrała ćwierć miliona podpisów, a odzew był szczególnie silny w Niemczech, Francji i Belgii i Dania.